Zafundowałem sobie niechcący wymianę kompletu hamulców...

[kalleanka]

...z przodu.

 

Witam

Zablokował mi się lewy, przedni zacisk. Zauważyłem, niestety dopiero, jak mi się zaczęło dymić z koła. Tarcza spalona, klocek od strony tłoczków zdarty, tłoczki nie do ruszenia. Doczłapałem się jakoś do warsztatu. Panowie próbowali sami naprawić zacisk, ale okazuje się, że żaden z zestawów naprawczych dostępnych w hurtowniach nie pasuje. Oddano zacisk do firmy zajmującej się regeneracją. Nie wiem ile wyniesie regeneracja. Nowy zacisk to ok 500 zyla.

Tak więc w sposób łatwy i przyjemny po dwóch latach użytkowania i przejechaniu ok 10 kkm, Znowu mam nowy komplet. Koszt operacji - 1100 zł.

Edytowane 14 Marca 2016 przez kalleanka

[Gość Tofu]

jak pech to pech ale czasem trzeba zaglądać i kontrolować czy wsio ładnie śmiga

[karibox1]

więcej jeździć a nie stać mi pod domem....

 

http://allegro.pl/listing/listing.php?string=x-trail&search_scope=category-250427&bmatch=base-relevance-aut-1-1-0310&buyNew=1

Edytowane 14 Marca 2016 przez karibox1

[kalleanka]

jak pech to pech ale czasem trzeba zaglądać i kontrolować czy wsio ładnie śmiga

Prawdę mówiąc straciłem czujność. Samochód w porównaniu z passatem jest prawie bezawaryjny. Pierwszym objawem było lekkie drganie kierownicy jak przy źle wyważonym kole, nawet nie ściągało na lewo.

(ciach)

 

http://allegro.pl/listing/listing.php?string=x-trail&search_scope=category-250427&bmatch=base-relevance-aut-1-1-0310&buyNew=1

Z częściami nie tak łatwo, Intercars ma ich wiele, wszystko ściągnęli ale nie pasowało. jak dostanę fakturę to zobaczymy ile kosztowała regeneracja.

 

>więcej jeździć a nie stać mi pod domem...

Nie mam gdzie jeździć. Do roboty- kolejką lub Smarkiem z Osobistą Małżonką, lokalnie- pomykam rowerem. Grata wyciągam na większe zakupy, wyjazdy rodzinne i dalsze odległości gdzie Smarky bardzo się nie nadaje.

Edytowane 14 Marca 2016 przez kalleanka

[karibox1]

Mam to samo, praktycznie dotykam hamulca tylko w środy

Edytowane 14 Marca 2016 przez karibox1

[kruchy18]

Lekkie drganie kierownicy - znam to,  dwa tygodnie temu podobny objaw ,oględziny - felga lewy przód gorąca - podnośnik i koła obrócić nie można.

Ale u mnie dopasowali zestaw. Narazie bez problemów.

[gkowal]

Kilka lat temu walczyłem z podobnym objawem, tzn. permanentnym blokowaniem tłoczka.

W moim przypadku okazało się, że gdy tarcza była starta do minimalnej granicznej wartości, a okładziny na klockach w połowie zjechane, to tłoczek na tyle mocno wychodził z jarzma, że był na granicy wewnętrznej uszczelki, skrzywiał się i nie chciał się się cofać. Dotyczy to przodu i tyłu.

 

Czyszczenie i smarowanie tłoczka nic nie dawało. Pomimo że tłoczki chodziły tak lekko, że można je było palcami wciskach to przy maksymalnym wychyleniu z jarzma skrzywiały się i nie chciały się cofać. 

 

Rozwiązanie okazało się banalne. Z innych starych klocków zeszlifowałem okładziny i tą stalową pozostałość umieściłem pomiędzy tłoczkiem a klockiem hamulcowym. Tłoczek już tak daleko nie wychodził i problem znikł.

 

Swoją drogą to X był do tej pory jedynym samochodem w którym miałem takie sytuacje.

[borge]

na wyspiarskim forum znalazlem jakis manual dot. wymiany klockow, moze komus sie przyda

(dotyczy tylnej osi w T31 ale wymiana na przodzie i w T30 chyba podobna)

 

pozdrawiam

Nissan X-Trail T31 rear brake pads removal and fitting.pdf

Edytowane 14 Marca 2016 przez borge

[TomekX-TRAIL]

Ja miałem podobną sytuację, ale podczas hamowania miałem ogromnie mi biło po kierownicy... w końcu zabrałem się za hamulce...
Pościągałem zaciski...częściowo płyn mi uciekł, ale minimalne ilości... wypiaskowałem sobie zaciski, wyciągnąłem tłoczki...papier bardzo drobno-ziarnisty + czysta woda polewałem na tłoczek i jechałem po tłoczkach delikatnie w celu usunięcia minimalnych oznak rdzy... potem specjalny smar do tłoczków...wysmarowałem i wcisnąłem palcami do końca... wszedł jak w masło bo dobrze oczyściłem a przyznam się, że brechę wygiąłem wciskając tłoczki tak były zażarte, zalałem nowym płynem, odpowietrzyłem, od tego czasu idealnie a żeby było weselej to jako Niewierny Tomasz pojechałem na orlen tankować... jakoś mnie tknęęęęło... sprawdzić czy gorąca tarcza... po czym mając dłoń przy feldze czułem już gorąco... ale dotknąłem częścią zewnętrzną palcy... zasyczało... a ja magiczne słowo kur... :D bomble w sekundę na 2cm pomyślałem...to sprawdziłem... od tej pory ostrożnie z tym się obchodzę... he he ale co się nauczyłem to się nauczyłem

[Thunder]

Z tym biciem to tez różnie jest. Ok 20kkm temu zmieniałem tarcze, bo były zwichrowane. Teraz te już też dają podobnie znać o sobie. Stare zostawiłem, bo były grube. Przetoczę i się zobaczy. Heble sprawdzam często, profilaktycznie. X ma za słabe hamulce i więc trzeba o nie dbać.

 

na wyspiarskim forum znalazlem jakis manual dot. wymiany klockow, moze komus sie przyda

(dotyczy tylnej osi w T31 ale wymiana na przodzie i w T30 chyba podobna)

 

pozdrawiam

Do T30 jest relacja w ZTS-ie na obie ośki.

[karibox1]

Gdzieś tam chyba Thunder dał fotomanual wymiany

[michoos]

...z przodu.

 

Witam

Zablokował mi się lewy, przedni zacisk. Zauważyłem, niestety dopiero, jak mi się zaczęło dymić z koła. Tarcza spalona, klocek od strony tłoczków zdarty, tłoczki nie do ruszenia. Doczłapałem się jakoś do warsztatu. Panowie próbowali sami naprawić zacisk, ale okazuje się, że żaden z zestawów naprawczych dostępnych w hurtowniach nie pasuje. Oddano zacisk do firmy zajmującej się regeneracją. Nie wiem ile wyniesie regeneracja. Nowy zacisk to ok 500 zyla.

Tak więc w sposób łatwy i przyjemny po dwóch latach użytkowania i przejechaniu ok 10 kkm, Znowu mam nowy komplet. Koszt operacji - 1100 zł.

 

Znasz juz koszt regeneracji? Możesz zdradzić kto się tym zajmuje? Zależy mi na kompleksowej regeneracji zacisków. Co do drgania przy hamowaniu u mnie pomogło przetoczenie tarcz. O ile tarcze są zdrowe można robić - jak zjechane bardziej opłaca się kupić nowe.

[Thunder]

Zwrócić trza uwagę też na prowadnice. Jak są luźne, przytarte, to też będzie drgało i co ciekawe, w różnych zakresach prędkości. W takim przypadku nowe tarcze nie pomogą...

[chudson]

U mnie prowadnice obrosły grubą warstwą rdzy ,którą musiałem zbijać młotkiem aby klocki nie blokowały się w zacisku. 

Oprócz tego prowadnice często mi rdzewieją i muszę je smarować bo jak tego nie robię to co 2 lata zapieczone.

Objawem tych dwóch było drganie budą ( tylne trzymały)  ale nie było one ciągłe a jedynie co jakiś czas zależnie jak się klocki ułożyły np jadę w jedną stronę i w połowie drogi drga ( po zahamowaniu ) potem staję i odpuszcza a w połowie drogi powraca drganie budy.

Wyczyszczone, przesmarowane , tylne tłoczki wypolerowane  do tego Nowe tarcze + klocki + szczęki ręcznego + płyn( komplet na dwie osie ) 700zł w plecy i hamulce jak nowe.

[Thunder]

Może źle się wyraziłem, ale chodziło mi o ten element

Nie może mieć luzów poprzecznych.