fred77 Opublikowano 19 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2016 Chciałbym wyjąć zbiornik spryskiwacza i gdy tak na niego patrzę to zastanawiam się czy da się go w ogóle jakoś wyjąć? Wyciągał go ktoś? Działa Wam czujnik poziomu płyny z tym zbiorniku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azm-61 Opublikowano 19 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2016 <p>Zbiornik jest pod błotnikiem za ścianą grodziową nadkola, W komorze silnika jest tylko mała jego część przez którą wlewa się płyn.</p> <p>Musisz ściągnąć plastikowe nadkole błotnika i wyjdzie on od spodu ale mam też złe wieści bo zapewne ukręcą się w zbiorniczku śruby i będą się obracać w plastiku. To prawie norma z tymi zbiornikami. Śruby, a właściwie to nakrętki są od strony akumulatora w komorze silnika.</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fred77 Opublikowano 20 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 <p>Zbiornik jest pod błotnikiem za ścianą grodziową nadkola, W komorze silnika jest tylko mała jego część przez którą wlewa się płyn.</p> <p>Musisz ściągnąć plastikowe nadkole błotnika i wyjdzie on od spodu ale mam też złe wieści bo zapewne ukręcą się w zbiorniczku śruby i będą się obracać w plastiku. To prawie norma z tymi zbiornikami. Śruby, a właściwie to nakrętki są od strony akumulatora w komorze silnika.</p> Tyle to ja wiem. Śruby to mały problem. Mam zdjęte nadkole i chcę wyjąć ten zbiornik. Tylko czy te dwie części zbiornika - ta z wnętrza błotnika i ta z komory silnika - nie są przypadkiem jakoś połączone. Część z komory silnika nie przelezie przez otwór w błotniku. Te dwie części się jakoś rozdziela czy jak? Do się jakoś rozdziela czy to jest złożóne na stałe i nie da się tego wyjąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azm-61 Opublikowano 20 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 Odkręcasz mały zbiorniczek w komorze silnika i go wyjmujesz. Oba zbiorniki są płączone na wcisk z oringiem uszczelniającym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fred77 Opublikowano 21 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2016 Odkręcasz mały zbiorniczek w komorze silnika i go wyjmujesz. Oba zbiorniki są płączone na wcisk z oringiem uszczelniającym. Aha. No to fajnie. Bo na pierwszy rzut oka wygląda to jakby na stałe było zgrzane lub sklejone w fabryce i aby zdemontować to trzeba zniszczyć i potem już pozostaje założenie tylko nowego. Czasami producenci samochodów wymyślają takie patenty. Ale jak da się to swobodnie rozdzielić to dobrze. A działa komuś ta kontrolka poziomu płynu w zbiorniku spryskiwacza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin316 Opublikowano 22 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2016 U mnie działa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fred77 Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2016 U mnie działa A u mnie nie wiem czy działa, czy nie. Odkręcasz mały zbiorniczek w komorze silnika i go wyjmujesz. Oba zbiorniki są płączone na wcisk z oringiem uszczelniającym. A tak jeszcze się dopytam. Odkręcam zbiornik w komorze silnika. A ten w błotniku też jest jakoś przykręcony? Trudno się to wyjmuje czy to dość prosta czynność? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azm-61 Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2016 W komorze silnika za akumulatorem masz widoczne nakrętki od śrub dużego zbiornika. Śruby przechodzą przez nadkole i są skręcane w komorze silnika nakrętkami. Śruby zapewne się pourywają przy zbiorniku, a nakrętki zaczną się obracać razem z śrubami. Bodajże już wspominałem, że jak weźmiesz się za odkręcanie nakrętek od dużego zbiornika to na 99% śrubki okręcą się w zbiorniku i już ich nie odkręcisz. Ja przy demontażu delikatnie i na raty zeszlifowałem - uciąłem śrubki razem z nakrętkami, tylko jedna z pięciu dała się odkręcić. Teraz zrobię sobie trochę inaczej to mocowanie. Wkleję na gorąco większe kwadratowe podkładki z wspawanymi śrubkami. Duży zbiornik ma 5 śrub wtopionych w plastik więc jeśli się uda odkręcić z nich nakrętki to zbiornik wyjdzie spod nadkola. Zdjęcia: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fred77 Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Zostawię to i nie będę ruszał. Za dużo czasu bym przy tym stracił. Czas nagli, wóz potrzebny, a jeszcze parę innych rzeczy do zrobienia. Obejrzałem sobie dokładniej miejsce gdzie on jest zamocowany i stwierdziłem, że korozji tam nie ma więc nie będę się siłował z tym zbiornikiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.