[K12] czasami nie kręci czyżby rozrusznik?

[krzysiek vel soova]

Witam.

Przypadłość mojej micry objawia się tym, że: Dzisiaj rano po przekręceniu stacyjki nic się nie stało dopiero za drugim razem rozrusznik zakręcił. Po południu sytuacja się powtórzyła: rozrusznik w ogóle nie kręcił chyba z 10 razy próbowałem więc odpałiłem go na pych. Po przejechaniu 10 km rozrusznik raz nie zakręcił a potem z dziesięć razy zakręcił. aku jest ok obstawiam rozrusznik - chyba, że macie inne sugestie? Czy ktoś wie w jakim miejscu znajduje się ten rozrusznik może trzeba przeczyścić masę lub coś w tym stylu. Czy do rozrusznika jest trudny dostęp? Wszystkie porady sugestie mile widziane. Pozdrawiam

[switch]

A czy przypadkiem IMMO nie odcina Ci zapłonu? Pali się kontrolka immobilizera gdy nie może odpalić?

[krzysiek vel soova]

nie nie pali się kontrolka

[Gość Tofu]

na początek sprwdz styki aku

 

potem styki rozrusznika a potem wykręć rozrusznik  rozkręć go wymyj z syfu prze poleruj powierzchnie gdzie latają szczotki bardzo drobnym papierem

 

Sprawdź czy luźno chodzą w gniazdach złóż do kupy zamontuj i zapomnij ,..

 

Musi działać

[paulpk]

Witam.

Przypadłość mojej micry objawia się tym, że: Dzisiaj rano po przekręceniu stacyjki nic się nie stało dopiero za drugim razem rozrusznik zakręcił. Po południu sytuacja się powtórzyła: rozrusznik w ogóle nie kręcił chyba z 10 razy próbowałem więc odpałiłem go na pych. Po przejechaniu 10 km rozrusznik raz nie zakręcił a potem z dziesięć razy zakręcił. aku jest ok obstawiam rozrusznik - chyba, że macie inne sugestie? Czy ktoś wie w jakim miejscu znajduje się ten rozrusznik może trzeba przeczyścić masę lub coś w tym stylu. Czy do rozrusznika jest trudny dostęp? Wszystkie porady sugestie mile widziane. Pozdrawiam

A może to wina stacyjki...mam ten sam problem..dzis będę próbował rozebrać i zająć się właśnie stacyjką.

[manix]

Tez stawiam na kostkę stacyjki.

[lucjan1946]

Z którego roku auto ?

Jaki przebieg ?

Czy przy próbie słychać jakiś odgłos od strony rozrusznika?

Ja stawiam na szczotki rozrusznika .

Ale jak tu pomóc jeśli kierowca nie wie jak wygląda rozrusznik?

Zawsze może pomylić rozrusznik z alternatorem.

W większości aut jest przy silniku po drugiej stronie skrzyni biegów w niektórych autach od strony skrzyni biegów .

Wyglądem różni się tym od alternatora że dochodzą do niego dwa grube przewody i jeden cienki.

Edytowane 6 Kwietnia 2016 przez lucjan1946

[ANDRZEJ104]

Witam.

Przypadłość mojej micry objawia się tym, że: Dzisiaj rano po przekręceniu stacyjki nic się nie stało dopiero za drugim razem rozrusznik zakręcił. Po południu sytuacja się powtórzyła: rozrusznik w ogóle nie kręcił chyba z 10 razy próbowałem więc odpałiłem go na pych. Po przejechaniu 10 km rozrusznik raz nie zakręcił a potem z dziesięć razy zakręcił. aku jest ok obstawiam rozrusznik - chyba, że macie inne sugestie? Czy ktoś wie w jakim miejscu znajduje się ten rozrusznik może trzeba przeczyścić masę lub coś w tym stylu. Czy do rozrusznika jest trudny dostęp? Wszystkie porady sugestie mile widziane. Pozdrawiam

 

Zacznij od kostki stacyjki , do rozrusznika jest trudny dostęp - od ściany grodziowej - pomocny kanał .

[krzysiek vel soova]

Z którego roku auto ?  

Jaki przebieg ?   

Czy przy próbie słychać jakiś odgłos od strony rozrusznika? 

Ja stawiam na szczotki rozrusznika .

Ale jak tu pomóc jeśli kierowca nie wie jak wygląda rozrusznik?

Zawsze może pomylić rozrusznik z alternatorem.

W większości aut jest przy silniku po drugiej stronie skrzyni biegów w niektórych autach od strony skrzyni biegów .

Wyglądem różni się tym od alternatora że dochodzą do niego dwa grube przewody i jeden cienki.

auto 2004 130.000 przebiegu raczej nie słyszałem żeby był odgłos z rozrusznika ale mogę się mylić - sprawdzę. wiem jak wygląda rozrusznik ;-) chcę najpierw zebrać maksimum informacji,  dopiero potem brać się za robotę. Lubię wiedzieć wcześniej, w którą stronę mam spojrzeć :-)

Jeżeli to kostka stacyjki to jak to mogę sprawdzić?

Dzisiaj przestawiałem auto i 3 razy normalnie odpalił....

[manix]

 

Do roku 2005 awaryjna kostka(japonska),to niemal standard.Jest o tym i na forum i w necie.

[camello]

Ostatnio w moim z jednych aut zaczął szwankowac rozrusznik czyli przekrecenie kluczyka i cisza, puknięcie w rozrusznik pomagało, poszły szczotki, kupiłem nowe koszt 30 zł wymiana koszt siedmiu potow i kilka nie cenzuralnych słów.

Rozrusznik jak nówka zaczął kręcić.

Minęło około dwóch miesięcy przekrecam kluczyk słychać pyknięcie w rozruszniku i cisza, poszedł elektromagnez, koszt 70 zł, ale nie wymieniałem tylko kupiłem nowy bo stwierdziłem że nie ma sensu. kiedyś sobie go zregeneruje zwłaszcza że nowy kosztował mnie 130zl.

 

Także jeżeli przyda ci się tą wiedza co do zachowania rozrusznika w czasie danej usterki to znajdziesz problem w swoim.

Tylko mniej na uwadze to że mój rozrusznik kręci się po 100 razy w ciągu dnia bo to auto które zarabia na chleb.

Edytowane 6 Kwietnia 2016 przez camello

[lucjan1946]

Tylko mniej na uwadze to że mój rozrusznik kręci się po 100 razy w ciągu dnia bo to auto które zarabia na chleb.

Jak kilkanaście lat temu byłem na zasiłku przedemerytalnym wyjeżdżałem trzy razy w tygodniu na wycieczki krajoznawcze na Ukrainę swoją R25 to i więcej jak 100 razy dziennie rozrusznik był w robocie.

Pierwsze wysiadły szczotki ok 250kkm następnie kostka stacyjki ale mechanicznie (normalne zużycie po 15 latach pracy tarcia metalu o plastyk )

[camello]

Dodam jeszcze że w obydwóch sytuacjach odpoczynek dodawał mu siły czyli cały dzień kręcił bez problemu, a po chwili kaput.

Ważne też jest to że jak poszedł elektromagnez to pukanie w rozrusznik nie pomoże a tylko zaszkodzi, diagnozą jest w miarę to że słychać Rozrusznik ze chce Ruszyć, ale na stracie się zatrzymuje.

[paulpk]

Tez stawiam na kostkę stacyjki.

Kostka stacyjki wyciagnięta, rozebrana, przeczyszczona..niestety problem dalej pozostał..czy te czynności odnosnie kostki cos wogóle dają, czy po prostuy należy ją wymienić..zastanawiam się czy to nie jest ewentualnie wina przekaźnika lub jak koledzy podpowiadają szczotek rozrusznika ? 

Edytowane 7 Kwietnia 2016 przez paulpk

[krzysiek vel soova]

Kostka stacyjki wyciagnięta, rozebrana, przeczyszczona..niestety problem dalej pozostał..czy te czynności odnosnie kostki cos wogóle dają, czy po prostuy należy ją wymienić..zastanawiam się czy to nie jest ewentualnie wina przekaźnika lub jak koledzy podpowiadają szczotek rozrusznika ? 

20160406_091130.jpg20160406_091119.jpg20160406_154847.jpg20160406_154852.jpg20160406_154857.jpg

Dzięki za foty - przydadzą się...

[paulpk]

Dzięki za foty - przydadzą się...

Cieszę sie tylko że nadal moje pytanie zostaje otwarte..znalazłem to na forum http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/79285-k12-przewody-przy-kostce-stacyjki/ i mysle że w ten sposób można wyeliminować lub potwierdzić uszkodzoną stacyjkę..dziś lub jutro będę próbował..

[Gość nubalk]

Witaj paulpk mam podobny problem - jak jest zimno to zapalam bez problemu ale jak tylko autko stoi w słońcu to nie mogę przekręcić kluczyka w pozycję 4 zapłon. W ASO śpiewają za samą stacyjkę 1350 pln - byłem sprawdzić bo żona chciała być pewna że nie warto... Czytałem też post który zamieściłeś wyżej i może faktycznie magiczny przycisk byłby wyjściem. Pytanie czy udało ci się odpalić .

 

stacyjka smarowana

odpalana po 20 razy na zimo i ok

odpalana przy upale (w zeszłym tygodniu +26'C) około 50 razy i bez skutecznie - auto wystygło i działa

akumulator sprawdzony - dodatkowo mam woltomierz w zapalniczce i wiem na bieżąco ile V ma akumulator w spoczynku i przy pracy alternatora

rozrusznik sprawny 

dziś był w ASO w związku z kampanią przekaźników IPDM + śruby koła kierownicy

 

Czy ktoś skutecznie pozbył się problemu + czy ktoś instalował owy magiczny przycisk rozruchu ??

 

 

 

Załączam foto z serwisówki którą znalazłem - wynika mi ze trzeba zewrzeć 1-5 na kostce ale chyba rozwierając jednocześnie poprzedni poziom - "ON" ??

 

Przepraszam ale pisze z rozpędu na 2 tematach bo oba dotyczą tego samego.

Edytowane 12 Kwietnia 2016 przez nubalk

[paulpk]

Witaj paulpk mam podobny problem - jak jest zimno to zapalam bez problemu ale jak tylko autko stoi w słońcu to nie mogę przekręcić kluczyka w pozycję 4 zapłon. W ASO śpiewają za samą stacyjkę 1350 pln - byłem sprawdzić bo żona chciała być pewna że nie warto... Czytałem też post który zamieściłeś wyżej i może faktycznie magiczny przycisk byłby wyjściem. Pytanie czy udało ci się odpalić .

 

stacyjka smarowana

odpalana po 20 razy na zimo i ok

odpalana przy upale (w zeszłym tygodniu +26'C) około 50 razy i bez skutecznie - auto wystygło i działa

akumulator sprawdzony - dodatkowo mam woltomierz w zapalniczce i wiem na bieżąco ile V ma akumulator w spoczynku i przy pracy alternatora

rozrusznik sprawny 

dziś był w ASO w związku z kampanią przekaźników IPDM + śruby koła kierownicy

 

Czy ktoś skutecznie pozbył się problemu + czy ktoś instalował owy magiczny przycisk rozruchu ??

 

 

 

Załączam foto z serwisówki którą znalazłem - wynika mi ze trzeba zewrzeć 1-5 na kostce ale chyba rozwierając jednocześnie poprzedni poziom - "ON" ??

 

Przepraszam ale pisze z rozpędu na 2 tematach bo oba dotyczą tego samego.

 

Dzieki za obszerne opisanie problemu..hmm ja w zasadzie mam "prawie to samo", czyli zimno pali ciepło po wileu wielu próbach załapie, nie pisałem wcześniej o tym bo dopiero teraz zauważyłem tą zależność..magiczny przycisk jeszcze nie wdrożony, ponieważ drugie autko mi się sypło no i muszę na razie ganiać micrą, która jak narazie zapala za każdym razem..

 

Witaj paulpk mam podobny problem - jak jest zimno to zapalam bez problemu ale jak tylko autko stoi w słońcu to nie mogę przekręcić kluczyka w pozycję 4 zapłon. W ASO śpiewają za samą stacyjkę 1350 pln - byłem sprawdzić bo żona chciała być pewna że nie warto... Czytałem też post który zamieściłeś wyżej i może faktycznie magiczny przycisk byłby wyjściem. Pytanie czy udało ci się odpalić .

 

stacyjka smarowana

odpalana po 20 razy na zimo i ok

odpalana przy upale (w zeszłym tygodniu +26'C) około 50 razy i bez skutecznie - auto wystygło i działa

akumulator sprawdzony - dodatkowo mam woltomierz w zapalniczce i wiem na bieżąco ile V ma akumulator w spoczynku i przy pracy alternatora

rozrusznik sprawny 

dziś był w ASO w związku z kampanią przekaźników IPDM + śruby koła kierownicy

 

Czy ktoś skutecznie pozbył się problemu + czy ktoś instalował owy magiczny przycisk rozruchu ??

 

 

 

Załączam foto z serwisówki którą znalazłem - wynika mi ze trzeba zewrzeć 1-5 na kostce ale chyba rozwierając jednocześnie poprzedni poziom - "ON" ??

 

Przepraszam ale pisze z rozpędu na 2 tematach bo oba dotyczą tego samego.

 

Dzieki za obszerne opisanie problemu..hmm ja w zasadzie mam "prawie to samo", czyli zimno pali ciepło po wileu wielu próbach załapie, nie pisałem wcześniej o tym bo dopiero teraz zauważyłem tą zależność..magiczny przycisk jeszcze nie wdrożony, ponieważ drugie autko mi się sypło no i muszę na razie ganiać micrą, która jak narazie zapala za każdym razem..

 

 

No i wczoraj, po dosyć długim okresie spokoju, znowu powtórka..zastanawiam sie czy to nie imobilajzer i tu rodzi sie pytanie, czy jest mozliwośc sprawdzenia poprawnego działania w domowych warunkach ?

[krzysiek vel soova]

No i wczoraj, po dosyć długim okresie spokoju, znowu powtórka..zastanawiam sie czy to nie imobilajzer i tu rodzi sie pytanie, czy jest mozliwośc sprawdzenia poprawnego działania w domowych warunkach ?

 

 paulpk

Ale masz zamontowany przycisk? Moja żona jest już poddenerwowana tym że jak auto stoi w słońcu  to nie wie czego ma się spodziewać.Rano wieczorem nie ma problemu ale w upalne dni.... Będziemy się przymierzać do zamontowania przycisku oby to wyeliminowało problem..... 

[paulpk]

No i wczoraj, po dosyć długim okresie spokoju, znowu powtórka..zastanawiam sie czy to nie imobilajzer i tu rodzi sie pytanie, czy jest mozliwośc sprawdzenia poprawnego działania w domowych warunkach ?

 

 paulpk

Ale masz zamontowany przycisk? Moja żona jest już poddenerwowana tym że jak auto stoi w słońcu  to nie wie czego ma się spodziewać.Rano wieczorem nie ma problemu ale w upalne dni.... Będziemy się przymierzać do zamontowania przycisku oby to wyeliminowało problem..... 

Nie mam zamontowanego i było by super jak byś  jakbyś po montażu napisał co i jak gdzie i kiedy - może jakies foty - pozdrawiam.

[krzysiek vel soova]

Elektromechanik podgrzał stacyjkę i problem momentalnie wrócił. Stacyjka wymontowana i idzie do gościa, który oceni ją czy warto coś z nią zrobić - naprawa lub regeneracja czy montujemy przycisk.....

Auto od wróciło od elektromechanika. Stacyjka wymieniona i przerobiona tak by pasował stary kluczyk. Póki co są upały i problem nie powraca :-) koszt niecałe 300 zł Jeżeli rzeczywiście problem nie wróci uznam, że warto było wydać te pieniądze....