Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

praca silnika 1,2 80 KM


Hiacynt
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam od nowości note 1,2 80 KM 2015 r. Ciekawi mnie charakterystyczna praca tego silnika, trudno to opisać, ale mało przypomina pracę benzyniaka - czasami terkocze jak diesel, czasami lekko buczy. Też tak macie czy mam podejrzewać jakąś usterkę? Wprawdzie dealer coś tam tłumaczył w temacie cylindrów, że tak ma pracować, ale nie wiadomo czy nie ściemniał. Z góry dzięki za wszelkie pomysły i podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję porównać z innym egzemplarzem posiadającym identyczną jednostkę. Te silniki  - w porównaniu z tym, do czego się przyzwyczailiśmy, czyli zwykle z wolnossącymi 16 zaworowymi benzyniakami, wydają dźwięki dość specyficzne. Niektórzy porównują je do pracy odkurzacza,wiertarki albo innego sprzętu gospodarstwa domowego. Dla pocieszenia dodam,że jeszcze ciekawsze doznania słuchowe mają właściciele włoskich aut z silnikiem turbo 0,9 twinair  :rolleyes2:

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój to 1.2 98KM, myślę, że ten typ tak ma, ale kolega zaproponował mi aby po dłuższej jeździe lub szybkiej, a czasami pozwolę sobie poszaleć, odczekać ze 30 sekund aż silnik się "uspokoi" i dopiero wyłączyć. Stosuję się do tego i powiem Ci, że widzę różnicę. Wymień też po 10 kkm olej w silniku, nie czekaj do 20kkm jak zaleca serwis a po wymianie też się zdziwisz. Ja tak miałem - nie ten silnik .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że taka jest charakterystyka trzycylindrowego silnika 1.2. Mój też terkoce przy obciążeniu co może przypominać diesla. Ale za to spalanie w sumie to jak w dieslu (szkoda że osiągi gorzej). U mnie obecnie, po ponad roku eksploatacji kształtuje się na poziomie 5.4 - 6.2 max. Przy czym 6.2 ma druga połowa jak robi krótkie traski po mieście i do pracy (1,2km), a 5.4 - 5.6 ja jak mam miasto i trasę. 

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle to i ja mam w 1,6 :D ....ta maszynka do golenia powinna spalać z 3-3,5L/100km nie więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój to 1.2 98KM, myślę, że ten typ tak ma, ale kolega zaproponował mi aby po dłuższej jeździe lub szybkiej, a czasami pozwolę sobie poszaleć, odczekać ze 30 sekund aż silnik się "uspokoi" i dopiero wyłączyć. Stosuję się do tego i powiem Ci, że widzę różnicę. Wymień też po 10 kkm olej w silniku, nie czekaj do 20kkm jak zaleca serwis a po wymianie też się zdziwisz. Ja tak miałem - nie ten silnik .

Pozdrawiam

 

Takie działanie ma raczej zastosowanie do silnika z turbo. Chodzi wtedy o schłodzenie sprężarki. Twój ma mechaniczny kompresor - a więc nie musisz tak robić. Z drugiej strony dbanie o silnik zawsze wychodzi mu na zdrowie :). Takie uspokojenie po dużym wysiłku ma swoje plusy ;).

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niezależnie od tego, czy silnik ma kompresor, czy sprężarkę, pewne zasady są uniwersalne - najpierw dać mu się spokojnie nagrzać do temp. roboczej oczywiście już jadąc a nie na postoju), nie zmuszając go natychmiast po odpaleniu do pracy na maksymalnych obrotach, a po zakończeniu dynamicznej, ostrej jazdy pozwolić mu się chwilę (np ok 1 min.) odprężyć na jałowych obrotach, żeby pracująca pompa płynu chłodzącego obniżyła nieco temperaturę bloku. W przypadku turbosprężarki to ostatnie jest wręcz wymogiem producenta z przyczyn ogólnie wiadomych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie rzecz biorąc, temperatura bloku po osiągnieciu temeratury roboczej jest mniej więcej stała ;). Niemniej, takie "odprężenie" na pewno jest dobre dla silnika. Ja też tak robię - nie gaszę sielnika z kopa. Po zakońzonej jeździe pozwalam mu jeszcze chwileczkę popracować "na luzie" ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do spalania, to potwierdzam wyniki nazget - trasa około 5, miasto nieco powyżej 6, z tym, że ja dopiero przejechałem 1500 km. Być może jak silnik okrzepnie, nieco się zmniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że taka jest charakterystyka trzycylindrowego silnika 1.2. Mój też terkoce przy obciążeniu co może przypominać diesla. Ale za to spalanie w sumie to jak w dieslu (szkoda że osiągi gorzej). U mnie obecnie, po ponad roku eksploatacji kształtuje się na poziomie 5.4 - 6.2 max. Przy czym 6.2 ma druga połowa jak robi krótkie traski po mieście i do pracy (1,2km), a 5.4 - 5.6 ja jak mam miasto i trasę. 

 

W sumie to jak napisał M@res spalanie nie powala.

 

Mieszkamy w zasadzie obok siebie, to napiszę Ci, że aktualnie średnie spalanie (z przebiegu około 1 000 km i średniej prędkości 38 km/h) pokazuje mi na poziomie 5.0 l / 100 km, a jeżdżę z Dąbrowy G. do Katowic drogą S86 (najbardziej zatłoczoną w Polsce) w porannym i popołudniowym szczycie + trochę kręcenia jak to się mówi "wokół komina".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak wam się to udaje, mam na myśli spalanie. Ja mam zawsze ponad 7,5 l, no może jest to spowodowane tym że w pobliżu mam dwie autostrady a tam to już minimum 140. Wolniej jakoś nie chce :P. Komputer pokazuje oczywiście mniejsze zużycie paliwa, ale widzę ile wchodzi do zbiornika, lekkie przekłamanie. Silnik ogólnie pracuje ok, jedynie hałas opon daje trochę po uszach, przymierzam się do wygłuszenia nadkoli i bagażnika, czekam tylko na cieplejsze dni

Edytowane przez Kor12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle to i ja mam w 1,6 :D ....ta maszynka do golenia powinna spalać z 3-3,5L/100km nie więcej.

Rozumiem że trasa ? Ja za Chiny w mieście nie mogę zejść poniżej 7, 7.2 w lecie, a jeżdżę spokojnie, hamuje silnikiem, pilnuję żeby dojeżdżać do świateł jeżeli to możliwe. No ale trasy króciutkie raczej max 20km średnio nawet 7km. Na trasie faktycznie coś około 5l przy 110km/h. Przepraszam za odejście od tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie wiem, jak się niektórym udaje uzyskać tak niskie spalanie w mieście. U mnie w oparciu o ilość paliwa w zbiorniku i przejechane odległości wychodzi zawsze 5,5-5,7 trasa/6,5 tryb mieszany/7,5-7,7 miasto. A jeżdżę głównie po mieście, mało agresywnie i raczej oszczędnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziennie robię z 200km taka charakterystyka miejsca zamieszkania.....i przeważnie autostradami więc spalanie średnie rzadko mam powyżej 6l. Zimy u nas nie ma bo temperatura około 1-5 na plusie to nie zima.

Żeby nie elastyczność silnika i małe spalanie już bym dawno o Notku zapomniał, tutaj samochody są dużo tańsze a ja swojego nawet przerejestrowałem bo wiem co mam :).....na warunki w jakich u mnie pracuje sprawdza się wyśmienicie.

Nawet żona ostatnio rozgląda się za Notkiem ale z kierownicą po nie właściwej stronie :D bo naszym źle się jej jeździ, dla mnie nie ma różnicy.

Edytowane przez M@reS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...