Hiacynt Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Mam od nowości note 1,2 80 KM 2015 r. Ciekawi mnie charakterystyczna praca tego silnika, trudno to opisać, ale mało przypomina pracę benzyniaka - czasami terkocze jak diesel, czasami lekko buczy. Też tak macie czy mam podejrzewać jakąś usterkę? Wprawdzie dealer coś tam tłumaczył w temacie cylindrów, że tak ma pracować, ale nie wiadomo czy nie ściemniał. Z góry dzięki za wszelkie pomysły i podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Proponuję porównać z innym egzemplarzem posiadającym identyczną jednostkę. Te silniki - w porównaniu z tym, do czego się przyzwyczailiśmy, czyli zwykle z wolnossącymi 16 zaworowymi benzyniakami, wydają dźwięki dość specyficzne. Niektórzy porównują je do pracy odkurzacza,wiertarki albo innego sprzętu gospodarstwa domowego. Dla pocieszenia dodam,że jeszcze ciekawsze doznania słuchowe mają właściciele włoskich aut z silnikiem turbo 0,9 twinair 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kor12 Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Mój to 1.2 98KM, myślę, że ten typ tak ma, ale kolega zaproponował mi aby po dłuższej jeździe lub szybkiej, a czasami pozwolę sobie poszaleć, odczekać ze 30 sekund aż silnik się "uspokoi" i dopiero wyłączyć. Stosuję się do tego i powiem Ci, że widzę różnicę. Wymień też po 10 kkm olej w silniku, nie czekaj do 20kkm jak zaleca serwis a po wymianie też się zdziwisz. Ja tak miałem - nie ten silnik . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nazget Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Myślę, że taka jest charakterystyka trzycylindrowego silnika 1.2. Mój też terkoce przy obciążeniu co może przypominać diesla. Ale za to spalanie w sumie to jak w dieslu (szkoda że osiągi gorzej). U mnie obecnie, po ponad roku eksploatacji kształtuje się na poziomie 5.4 - 6.2 max. Przy czym 6.2 ma druga połowa jak robi krótkie traski po mieście i do pracy (1,2km), a 5.4 - 5.6 ja jak mam miasto i trasę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@reS Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Tyle to i ja mam w 1,6 ....ta maszynka do golenia powinna spalać z 3-3,5L/100km nie więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Mój to 1.2 98KM, myślę, że ten typ tak ma, ale kolega zaproponował mi aby po dłuższej jeździe lub szybkiej, a czasami pozwolę sobie poszaleć, odczekać ze 30 sekund aż silnik się "uspokoi" i dopiero wyłączyć. Stosuję się do tego i powiem Ci, że widzę różnicę. Wymień też po 10 kkm olej w silniku, nie czekaj do 20kkm jak zaleca serwis a po wymianie też się zdziwisz. Ja tak miałem - nie ten silnik . Pozdrawiam Takie działanie ma raczej zastosowanie do silnika z turbo. Chodzi wtedy o schłodzenie sprężarki. Twój ma mechaniczny kompresor - a więc nie musisz tak robić. Z drugiej strony dbanie o silnik zawsze wychodzi mu na zdrowie . Takie uspokojenie po dużym wysiłku ma swoje plusy . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2016 niezależnie od tego, czy silnik ma kompresor, czy sprężarkę, pewne zasady są uniwersalne - najpierw dać mu się spokojnie nagrzać do temp. roboczej oczywiście już jadąc a nie na postoju), nie zmuszając go natychmiast po odpaleniu do pracy na maksymalnych obrotach, a po zakończeniu dynamicznej, ostrej jazdy pozwolić mu się chwilę (np ok 1 min.) odprężyć na jałowych obrotach, żeby pracująca pompa płynu chłodzącego obniżyła nieco temperaturę bloku. W przypadku turbosprężarki to ostatnie jest wręcz wymogiem producenta z przyczyn ogólnie wiadomych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Teoretycznie rzecz biorąc, temperatura bloku po osiągnieciu temeratury roboczej jest mniej więcej stała . Niemniej, takie "odprężenie" na pewno jest dobre dla silnika. Ja też tak robię - nie gaszę sielnika z kopa. Po zakońzonej jeździe pozwalam mu jeszcze chwileczkę popracować "na luzie" . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hiacynt Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Co do spalania, to potwierdzam wyniki nazget - trasa około 5, miasto nieco powyżej 6, z tym, że ja dopiero przejechałem 1500 km. Być może jak silnik okrzepnie, nieco się zmniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
771025 Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Myślę, że taka jest charakterystyka trzycylindrowego silnika 1.2. Mój też terkoce przy obciążeniu co może przypominać diesla. Ale za to spalanie w sumie to jak w dieslu (szkoda że osiągi gorzej). U mnie obecnie, po ponad roku eksploatacji kształtuje się na poziomie 5.4 - 6.2 max. Przy czym 6.2 ma druga połowa jak robi krótkie traski po mieście i do pracy (1,2km), a 5.4 - 5.6 ja jak mam miasto i trasę. W sumie to jak napisał M@res spalanie nie powala. Mieszkamy w zasadzie obok siebie, to napiszę Ci, że aktualnie średnie spalanie (z przebiegu około 1 000 km i średniej prędkości 38 km/h) pokazuje mi na poziomie 5.0 l / 100 km, a jeżdżę z Dąbrowy G. do Katowic drogą S86 (najbardziej zatłoczoną w Polsce) w porannym i popołudniowym szczycie + trochę kręcenia jak to się mówi "wokół komina". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kor12 Opublikowano 11 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2016 (edytowane) Nie wiem jak wam się to udaje, mam na myśli spalanie. Ja mam zawsze ponad 7,5 l, no może jest to spowodowane tym że w pobliżu mam dwie autostrady a tam to już minimum 140. Wolniej jakoś nie chce . Komputer pokazuje oczywiście mniejsze zużycie paliwa, ale widzę ile wchodzi do zbiornika, lekkie przekłamanie. Silnik ogólnie pracuje ok, jedynie hałas opon daje trochę po uszach, przymierzam się do wygłuszenia nadkoli i bagażnika, czekam tylko na cieplejsze dni Edytowane 11 Kwietnia 2016 przez Kor12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NazgulXL Opublikowano 11 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2016 Tyle to i ja mam w 1,6 ....ta maszynka do golenia powinna spalać z 3-3,5L/100km nie więcej. Rozumiem że trasa ? Ja za Chiny w mieście nie mogę zejść poniżej 7, 7.2 w lecie, a jeżdżę spokojnie, hamuje silnikiem, pilnuję żeby dojeżdżać do świateł jeżeli to możliwe. No ale trasy króciutkie raczej max 20km średnio nawet 7km. Na trasie faktycznie coś około 5l przy 110km/h. Przepraszam za odejście od tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R@V Opublikowano 11 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2016 Ja też nie wiem, jak się niektórym udaje uzyskać tak niskie spalanie w mieście. U mnie w oparciu o ilość paliwa w zbiorniku i przejechane odległości wychodzi zawsze 5,5-5,7 trasa/6,5 tryb mieszany/7,5-7,7 miasto. A jeżdżę głównie po mieście, mało agresywnie i raczej oszczędnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@reS Opublikowano 11 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2016 (edytowane) Ja dziennie robię z 200km taka charakterystyka miejsca zamieszkania.....i przeważnie autostradami więc spalanie średnie rzadko mam powyżej 6l. Zimy u nas nie ma bo temperatura około 1-5 na plusie to nie zima. Żeby nie elastyczność silnika i małe spalanie już bym dawno o Notku zapomniał, tutaj samochody są dużo tańsze a ja swojego nawet przerejestrowałem bo wiem co mam .....na warunki w jakich u mnie pracuje sprawdza się wyśmienicie. Nawet żona ostatnio rozgląda się za Notkiem ale z kierownicą po nie właściwej stronie bo naszym źle się jej jeździ, dla mnie nie ma różnicy. Edytowane 11 Kwietnia 2016 przez M@reS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.