Gość AFCA_78 Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Witam. Dzisiaj, po raz pierwszy od 2 lat od kiedy posiadam swoją Micrę K11 automat rocznik 1999 (po lifcie), doszło do awarii mojego auta. Rano odpaliłem auto, pojechałem do stacji PKP i wszystko było OK. Dzień był deszczowy i nieźle padało. Gdy po południu wracałem z pracy, odpaliłem auto, a następnie ruszyłem i zauważyłem, że nie działają zegary (wskaźniki nie podnoszą się): - prędkościomierza, - poziomu paliwa - chłodzenia silnika - zegar czasu jest wyzerowany, miga i i słychać sygnał podobny do przekaźnika kierunkowskazów Co się mogło stać? Wziąłem narzędzia i zacząłem szukać. Myślałem, że doszło do jakiegoś zalania układu elektrycznego. Odkręciłem wycieraczki i podszybie - woda spływa i wszystko OK. Odłączyłem akumulator i ponownie podłączyłem-bez zmian. Sprawdziłem wszystkie kostki i połączenia pod maską w komorze silnika-bez zmian. Dobrałem się do licznika-kostka wciśnięta prawidłowo ale po odłączeniu licznika cichnie sygnał podobny do przekaźnika. Sprawdziłem bezpieczniki i zauważyłem, że po wyjęciu bezpiecznika oświetlenia kabiny (nr 27) - gaśnie światło kabiny, radio i...przestaje migać zegar czasu, zaczyna on działać prawidłowo i ustaje sygnał przekaźnika. Ale pozostałe zegary nadal nie działają. Co to może być za usterka? Poza problemami ze wskaźnikami auto działa prawidłowo. Zapala, jest ładowanie, działają inne podzespoły elektryczne i kontrolki licznika. Od biedy można byłoby tak jeździć, bo paliwo i prędkość można wziąć na "czuja" ale trochę strach jeśli chodzi o chłodzenie silnika, bo jakby co - to wiadomo wielki problem. Jeśli macie jakieś pomysły lub wiecie jaka jest przyczyna tej usterki - serdecznie proszę o pomoc:-) Witam. Dzisiaj, po raz pierwszy od 2 lat od kiedy posiadam swoją Micrę K11 automat rocznik 1999 (po lifcie), doszło do awarii mojego auta. Rano odpaliłem auto, pojechałem do stacji PKP i wszystko było OK. Dzień był deszczowy i nieźle padało. Gdy po południu wracałem z pracy, odpaliłem auto, a następnie ruszyłem i zauważyłem, że nie działają zegary (wskaźniki nie podnoszą się): - prędkościomierza, - poziomu paliwa - chłodzenia silnika - zegar czasu jest wyzerowany, miga i i słychać sygnał podobny do przekaźnika kierunkowskazów Co się mogło stać? Wziąłem narzędzia i zacząłem szukać. Myślałem, że doszło do jakiegoś zalania układu elektrycznego. Odkręciłem wycieraczki i podszybie - woda spływa i wszystko OK. Odłączyłem akumulator i ponownie podłączyłem-bez zmian. Sprawdziłem wszystkie kostki i połączenia pod maską w komorze silnika-bez zmian. Dobrałem się do licznika-kostka wciśnięta prawidłowo ale po odłączeniu licznika cichnie sygnał podobny do przekaźnika. Sprawdziłem bezpieczniki i zauważyłem, że po wyjęciu bezpiecznika oświetlenia kabiny (nr 27) - gaśnie światło kabiny, radio i...przestaje migać zegar czasu, zaczyna on działać prawidłowo i ustaje sygnał przekaźnika. Ale pozostałe zegary nadal nie działają. Co to może być za usterka? Poza problemami ze wskaźnikami auto działa prawidłowo. Zapala, jest ładowanie, działają inne podzespoły elektryczne i kontrolki licznika. Od biedy można byłoby tak jeździć, bo paliwo i prędkość można wziąć na "czuja" ale trochę strach jeśli chodzi o chłodzenie silnika, bo jakby co - to wiadomo wielki problem. Jeśli macie jakieś pomysły lub wiecie jaka jest przyczyna tej usterki - serdecznie proszę o pomoc:-) Już wiem. Padł po prostu układ scalony w liczniku. Należy wymienić cały licznik i sprawa z głowy. Cena na szrocie od 80 zł do do 150 za lepsze egzemplarze. Ja kupiłem za 100 zł i jest OK. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.