QQ +2 2012, zwykły czy bezpośredni wtrysk?

[domanscy]

Witam, jestem świeżakiem z Nissanem. 

 

Mam we wstępne rezerwacji QQ +2 z mega małym przebiegiem. Silnik 2.0 benzyna. 

 

Poczytałem kilka tematów na forum w sprawie gazu w QQ  i nie umiem zebrac tego w jedną całość. Dzwoniłem do lokalnych stacji montaży LPG i jest temat pośredniego i bezpośredniego wtrysku?

 

Moje pytanie czy do QQ+2 2.0 można spokojnie włożyć LPG?który jest w tym że modelu?

 

z góry dziekuje za info

 

Michał

[scanik]

Ja byłem w 99% przekonany do zakupu PB i założenia LPG w QQ zanim kupiłem.. ale zasięgnąłem wielu opinii. Były tragiczne i średnie.. pozytywnych nie znalazłem praktycznie w ogóle (dla mnie pozytywna jest taka jak w poprzednich autach, że na LPG zrobi się ze 100-120 tys i z silnikiem sie nic z samym silnikiem złego sie nie dzieje pomimo, że chodzi na LPG)
O ile w 1.6 jeszcze niby można było to w 2.0 mój gazownik w ogólnie nie chciał zakładać. Brak hydraulicznej regulacji luzów, problemy z katalizatorami, potrafiły wypalać się i wpadać do silnika...

Ostatecznie kupiłem diesla i póki co jestem zadowolony choć niedosyt przy tankowaniu pozostaje 

[domanscy]

Witaj, dzięki za informacje, dzwoniłem przed chwilą do dwóch fachowych, poleconych punktów i dostałem info że jeśli nie ma wtrysku bezpośredniego to można założyć.

 

Wiadomo jak pisał kolega DINO jest kwestia odpowiedniej regulacji instalacji. Druga sprawa niedługo będzie dostępna polska wersja instalacji do silników z właśnie bezpośrednim wtryskiem. Więc dziś może nie ale w niedługiej przyszłości się to zmieni.

[areks343]

Ja mam gaz w 2.0 benzyna , na razie 11 tysięcy przejechane i na razie tylko oszczędzam. Też długo szukałem informacji zanim założyłem gaz. I faktycznie było że może zawory , katalizator paść.  Czytając to mógłbym też tobie odradzać gdyż słyszałem że zawory i katalizator możesz rozwalić.  Tak się powiela opinie.  Ja założyłem bo  chyba znalazłem 2 -3 opinię od użytkowników , którym być może coś się popsuło od gazu. Ale to przy tysiącach jeżdżących na gaz w tym aucie to nie wiele.

[Arky69]

Możesz zakładać śmiało tylko pilnuj luzów zaworowych ( regulacja niestety na szklankach no i połowe silnika trzeba rozebrac- ale to dla dobrego mechanika nie jest problem). Druga sprawa katalizator - to i przy benzynie może paść. Najważniejsze jeździsz dużo i będziesz użytkował długo furkę to instaluj.

[scanik]

Niech sie wypowie ktos, kto ze 100 tys zrobił w QQ na LPG..

 

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

[maniujr]

Ja zrobiłem w MINI Cooper S ponad 100tys na BRC. Też mnie straszyli, że zawory, że coś tam... leję do pełna za 60pln i dzida. Żadnych problemów

[qqtico]

Wiele aut ma jeszcze regulację luzów na płytkach lub szklankach i można śmiało zakładać gaz tylko trzeba częściej sprawdzać luz zaworowy mniej więcej co połowę tego co mówi producent auta. Miałem lagunę z 2 litrowym motorem z regulacją na szklankach pomiar przed instalacją gazu i po przejechaniu około 30 tyś. nie było praktycznie różnicy. Zasada jest jedna dobry warsztat i regularny serwis i lpg śmiga bez problemowo.

[maniujr]

No chyba, że masz forda albo alfe z gniazdami zaworowymi z gumy, ale to wtedy gazownik Ci powie, bo oni najlepiej wiedzą co pada, a co jeździ bez problemu.

 

Jedna zasada: dobry warsztat (nie tani!)

 

Kolega poskąpił i za 3mies robił remont silnika...

[rafni]

Niech sie wypowie ktos, kto ze 100 tys zrobił w QQ na LPG..

 

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

 

QQ 1.6b r.2009, montaż LPG BRC bez lubry na 126kkm w naprawde dobrym warsztacie (strojenie na AFR). Ten warsztat robił mi 2 inne auta i jedno jeszcze lata (ponad 20kkm z LPG, jako drugie w domu a inny poszedł z ok 60kkm w gazie do ludzi bo się rodzina powiększyła i QQ+2 nabyłem)

 

Obecnie 169kkm a więc 43kkm na LPG

 

Niestety w QQ są minusy.

 

Po ok. 30kkm wyjadło luz zaworowy na 2 z 16 gniazd (z nominalnego 0,45 do 0,10-0,15) na wylocie i siadła kompra. Jeden zawór miał wżery na pół mm. Z racji że chcę trzymać QQ zdecydowałem się na remont głowicy z utwardzeniem gniazd na solidnym materiale (zakład który mi to robił specjalizuje się w regeneracji głowic i tuningu pod sport, robią też motocykle i ciężarowe - raczej doświadczeni).

 

Na razie dobijam 12kkm od regeneracji głowicy. Wraz z remontem dorzuciłem lubrę (FlashLUBE - system pół automatyczny, 4 wtryski lubry w kolektor (powyżej wtrysków gazu + rozdzielacz 1 na 4).

 

Niestety obecnie kończy mie się katalizator. Nie świeci się CHECK ale mam już 0420 pending wracający jak bumerang po szybszej jeździe ...

 

No cóż, we FIACIE IDEA 1.4 16V mojej żony użytkowanym wyłącznie na benzynie KAT zmarł przy 90kkm więc prawie 170kkm nie robi w sumie złego wrażenia ale już np. takie Seicento smigało u nas 205kkm (w tym 85kkm na LPG) na fabrycznym KAT nim poszło do ludzi więc NISSAN - RENAULT nie świeci przykładem.

 

Gazownicy z BRC narzekali że starsze katy NISSAN dla HR16DE (poniżej r.2010) są mało trwałe i umierają.

 

Zobaczymy jak to wszystko zagra po wymianie kata (szukam obecnie od Juke'a).

 

Pozdrawiam serdecznie!

Edytowane 28 Sierpnia 2017 przez rafni