marcinok Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 (edytowane) Oczywiście, że nie są, ale to nie jest widoczna i tak łatwo sprawdzalna modyfikacja. Nie słyszałem by rzeczoznawca stawiał samochód na hamowni, a opony sprawdzał i owszem. Poza tym od 27KM na plusie samochód się łatwiej nie przewróci. Nikt nie mówi o szaleństwach Xtrailem w zakrętach, ale taki test łosia może nas spotkać zawsze. Poza tym ja mojego rozwiązania nie reklamuję jako słuszne, a zmiana była raczej wymuszona przez felerną akcję serwisową Nissan'a. Ten filmik oprócz słabości zawieszenia Jeep'a pokazuje jak bardzo wywrotne są podwyższone samochody, a do tego pokazuje jak duże siły działają na opony przedniej osi podczas manewrów tego typu. Każdy dobiera opony jak chce - oczywiście ja nikogo nie zmuszę do podejmowanie rozsądnych wyborów. Jeździłeś w błotku? Ja jeździłem na cywilnych oponach i w błocie mniej więcej do połowy koła jeszcze inny samochód wyciągałem. Nie wiem w jakim Ty terenie jeździsz, że potrzebujesz opon A/T. Wiem, że A/T to nie są M/T. Nigdy opony A/T nie będą tak dobre na szosie jak zwykłe szosowe opony dedykowane dla SUV'a. jej... zaczynasz być coraz bardziej upierdliwy. Różnica między nami jest taka, że ja jeździłem xtrailem na zwykłych oponach i na AT - więc mam porównanie. To tak jakbym komuś tłumaczył do czego jest kosiarka a ten się upierał, że poco dźwigać jak to samo zrobisz kosą. Każdy ma rację. Nie twierdze że AT będzie w krytycznej sytuacji na drodze lepsza od szosowej - w normalnej jeździe ja nie widzę różnicy. W błocie do połowy koła nie jeździłem ale na płytkim zabłoconym wzniesieniu mam często okazje i widziałem jak wyjeżdża touareg na szosówkach a jak xtrail na at. Naprawde nie trzeba dużego terenu aby zauważyć że się podjechało gdzie nie powinno na oponach szosowych. Kończę dyskusje z mojej strony bo widzę, że rozmowa przybiera kierunek który nie będzie zbyt pomocny dla osoby czatającej ten wątek. Pozdrawiam Edytowane 23 Kwietnia 2014 przez marcinok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinok Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 (edytowane) Swoje arumenty przedstawiłem i jeśli do Ciebie nie trafiają - trudno - masz prawo ale nie kwestionuj wszystko co napisze bo to mi przypomina dyskusje z moim 3 letnim dzieckiem. Ja nie "działam" w terenie tylko często mam okazje jezdzić z racji swojego hobby po bezdrożach gdzie opony AT się spisują , zwykłe nie a ty chcesz mi udowodnić, że jest inaczej pisząc o Twojej przygodzie w błotku. Jeszcze jedno na AT jakiej firmy jezdziłeś bo to ma duże znaczenie. P.S. Jak tak sie martwisz o moje sprzęglo pomyśl o swoim przy 200km Edytowane 23 Kwietnia 2014 przez marcinok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karibox1 Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 (edytowane) Marcin spokojnie forum ma swoje prawa ale jednak szanujmy choć trochę Moderatorów, nie są tu z przypadku.... Edytowane 23 Kwietnia 2014 przez karibox1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinok Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Ok racja. Pokój. Zgadzam się z tezą i niech ona będzie puentą tej dyskusji: "Każdy sobie powinien odpowiedzieć na pytanie jaki procent przebiegu swojego samochodu robisz na asfalcie - jeśli jest to 95% tak jak w moim przypadku to kupowanie opon A/T jest głupotą - chyba, że te pozostałe 5% stanowi na przykład stromy i błotnisty podjazd do domu, którego nie da się pokonać inaczej. Nie mniej jednak na zwyczajny oponach i z załączonym napędem 4x4 Lock X-trail potrafi i tak bardzo wiele." Strider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinok Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Potrafić - potrafie odpowiedzieć synkowi. Ale jak rusza z kolejnym arsenałem na moją odpowiedź " a czemu tak?" to już jest czasem ciężko Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nysska Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Ja się podlize :-) , w 100% popieram Stridera. Wlasnie przesiadlem sie z Bridgeston-ów H/T na continentale premiumcontact i stwierdzam ze roznica w konforcie jazdy po asfalcie zwlaszcza przy wiekszych predkosciach jest bardzo duża. Bridge byly bardzo dobre ale głośne w porownaniu z Conti wiec mysle sobie ze dla mnie ATeki na autostradzie to byla by masakra. Co do tego Jeepa i testu łosia to jeśli dobrze pamiętam to jak zmienili wlasnie opony to juz bylo wszystko OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nysska Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Się okaże na jakiejś większej wodzie, na suchym jest klasa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartezm Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Xtrail jest autem który łączy wiele zalet różnych typów samochodów - więc jest to kompromis... Niestety w żadnej dziedzinie nie będzie debeściakiem i nie oczekujmy od niego zbyt wiele... Nie jest wybitnie cichy, ekonomiczny, szybki, zwrotny, pakowny, terenowy ani komfortowy... Za tą kasę znajdziemy różne modele, które będą zdecydowanie lepsze w poszczególnych konkurencjach... wszystko zależy - kto co potrzebuje. Dla jednych jest to auto miejsko-podróżnicze - i faktycznie tutaj zdecydowanie lepiej sprawdzą się "zwykłe" opony, bo szukamy komfortu mercedesa, zwrotności i ekonomii smarta. Drudzy myślą o pierdylionie koni (Strider - to nie o Tobie), pokonywaniu OSów i biciu rekordów prędkości na niemieckim autobanie - dla nich myślę, że najlepszym wyborem byłby semislick (profil max 40) bo przecież dni deszczowych też nie jest aż tak dużo w porównaniu do suchej nawierzchni. Dla pozostałych, którzy używają Xa rekreacyjnie (mniej lub bardziej) pozostaje wybór między szosową suvową oponą a jakimś ATkiem... Mój argument jest prosty. Nawet jeśli tylko 5% czasu spędzam poza utwardzonymi drogami (albo i mniej) chcę mieć świadomość, że w extremalnej sytuacji uda mi się przeskoczyć przez zaspę, wydmę, bród w rzece czy jakieś inne błotko. Może szosówki dały by radę, a może i nie... a szarpać Xa to tak średnio można... Tak samo podniesienie u mnie zawiasu z ekonomicznego pkt nie miało sensu.... a może i miało bo będąc +7cm swobodnie przejechałem nad jakimś kamiorem, który by zahaczył i rozwalił mi miske lub skrzynię??? (bo tłumik już kiedyś urwałem...) No i ten wygląd Geolandara ATSa.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartezm Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Ty masz samochód 7cm w górze względem serii?? To bardzo dużo... http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/85649-podniesienie-zawieszenie-x-trail/page-3 5cm dystans na zawiasie + 2cm od wyższego profilu opon... gdzieś wstawiałem zdjęcie postawionych obok siebie opon... coś około 4cm na średnicy. Dlaczego Xtrail... hmmm tak jak pisałem - kompromis. Jest to dvpowóz pozwalający mi na zajazd z asfaltu. Do tego dochodzą niespodzianki pojawiające się na asfalcie na wschodzie europy - gdzie też zdarza mi się podróżować... no i te 90-95% asfaltu. Myślałem o terrano, później LC/pajero/Path... tutaj przeważyły względy praktyczno/rodzinno/ekonomiczne... Tymi samochodami w terenie też się ciężko jeździ bo są duże a i na trasie szału nie ma... Muszę poczekać i mam w cichych planach kupić zabawkę do błota (coś małego, na ramie, niedrogiego aby nie było żal utopić czy coś urwać...) Jak się zepsuje to wymienię na inny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Przypomniała mi się jeszcze historia na temat opon całosezonowych. Pojechałem kiedyś z kolegą na dwa samochody w góry, przez pół roku mu trułem - kup opony zimowe, bo całoroczne są nie do końca dobre, a on: spoko, spoko, ja mam całoroczne, napisane, że całoroczne dadzą radę. W telegraficznym skrócie, wracaliśmy białą zakopianką z tą samą prędkością, ja prowadziłem QQ z napędem 4x4, a on za mną X-trail'em. Ja przejechalem bez najmniejszych problemów, a on skończył na barierkach niestety... To nie racjonalny argument .Do przyczyn takiej sytuacji nalezy podchodzić bardzo indywidualnie. Paradoksalnym jest fakt ,ze najwiecej wypadków smiertelnych jest przy swietnej pogodzie i idealnej drodze.Jest tak dlatego ,ze kierowcy czują sie wtedy pewnie i ponosi ich fantazja. Bardzo podobnie jest z oponami.Wypadki maja przede wszystkim ci co maja najlepsze opony dedykowane na dana pore roku,abs-y ,kontrole trakcji ,itp. Czuja sie pewnie ,dajac zbyt duza wiare w mozliwości systemów w aucie ,walorom opon i nieszczescia sa wtedy najczęstsze. A ci co jezdzą zima na letnich, nawet lysych opon .majac tego swiadomość ,jeżdża najcześciej bezkolizyjnie. Dlatego do wszystkiego trzeba podchodzić pragmatycznie ,ja od kilku juz lat jezdze na wielosezonowych i jakos nie mialem zadnych dramatycznych sytuacji na zadnej drodze i wszedzie dawalem sobie rade tak samo jak Ci co jechali na oponach dedykowanych na dana pore roku.. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoos Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Dzisiaj dotarły do mnie Uniroyal-e. co mni zdziwiło mocno to bardzo miękki rant opony. Perwsze co mi przyszło na myśl to test łosia w Jeep-ie. Nigdy nie miałem do czynienia z oponami do SUV-a. Czy ktos zwrócił na to uwagę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nysska Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Ja miałem Rain Expert 2 w megance, opona moim zdaniem dobra, na deszczu nawet znakomita, ale faktycznie miękka i trochę pływająca przy szybszym pokonywaniu zakrętów. Jeśli te 4x4 też są takie miękkie to faktycznie ten łoś przychodzi mi na myśl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xman70 Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Proponuje wybrac sie do Norwegii ale tak z 300km od Oslo w zimie na letnich oponach nie widzialem tu wielosezonowych... smierc w oczach z najmniejszej gorki nie da sie zjechac. No i mandat...chyba 1000 kr za opone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinok Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Natomiast w USA nie widziałem by ktoś jeździł na zimówkach w zimie- wszyscy na całorocznych. Nie mówię tu o stanach gdzie nie ma zimy tylko o stanie New Hampshire czy Maine gdzie śnieg potrafi przywalić. Co kraj to obyczaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2014 (edytowane) Mam rozumieć, że zgodnie z tą logiką należy w zimie jeździć na letnich łysych oponach wtedy zachodzi najniższe ryzyko wypadku? Może i tak... na letnich łysych oponach bym trzymał samochód w garażu, a tak szaleję jak wariat po ulicach... Chodzi o co innego:najwazniejsza jest rozwaga a nie ślepa wiara w cudowne wlasciwości systemow bezpieczeństwa w aucie a juz szczególnie poleganie na reklamie i opiniach nt poszczególnych opon. Wielu bierze to bardzo powaznie i niestety na ich zgubę.A wtedy najczęsciej słychac tylko suchy komunikat:"niedostosowanie predkości do panujacych warunkow na drodze" Tez taka wiara w cudowne wlasciwości poszczególnych opon a nie po prostu rozum i rozwaga jest powodem ,ze statystycznie najmniej jest wypadkow przy paskudnej pogodzie a nawiecej przy idealnej do jazdy.. Natomiast w USA nie widziałem by ktoś jeździł na zimówkach w zimie- wszyscy na całorocznych. Nie mówię tu o stanach gdzie nie ma zimy tylko o stanie New Hampshire czy Maine gdzie śnieg potrafi przywalić. Co kraj to obyczaj Opony zimowe i letnie.,dpf/fap -to tylko Europa zachodnia.Wszedzie indziej nikt sobie d..y nie zawraca z dwoma kompletami opon,fitrami cząsteczek stałych .. Edytowane 25 Kwietnia 2014 przez piotrek3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Erdol Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Opony zimowe i letnie.,dpf/fap -to tylko Europa zachodnia.Wszedzie indziej nikt sobie d..y nie zawraca z dwoma kompletami opon,fitrami cząsteczek stałych .. Nie tylko zachodnia. W Czechach zimą musisz mieć nie tylko zimówki ale i minimum 4 mm bieżnika na nich. A jako walkę z systemem polecam jazdę na zimówkach przez cały rok. :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Europa Zachodnia a jak ktos ma wątpliwości co przez to rozumieć to sprecyzuje:kraje Unii Europejskiej i kraje współpracujace(np.szwajcaria,norwegia) A cała reszta świata na ogól tylko smieje sie z tych przepisów oraz z tego co unijni urzednicy jeszcze wymyslą.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinok Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Nie tylko zachodnia. W Czechach zimą musisz mieć nie tylko zimówki ale i minimum 4 mm bieżnika na nich. A jako walkę z systemem polecam jazdę na zimówkach przez cały rok. :-) Lub całoroczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoos Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2014 nowe buty dla x-a założone. pierwsze wrażenia? klasa!. Dużo większy komfort. Bardziej miękka guma co pewnie odbije sie na zużyciu opony ale przeżyje. znacznie lepiej wybiera nierówności i jest znacznie cichsza od 10 letnich seryjnych Dunlop-ów. Generalnie dobrze wydane pieniądze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Ta dyskusja robi się nonsensowna... Po co kombinowac z oponami wielosezonowymi? Prosta zasada - letnie na lato, zimowe na zimę. Ktoś powie że większy koszt zakupu ośmiu opon, ale chyba szybciej zajedziemy cztery opony w rok niż osiem. Suma sumarum wychodzi na to samo a komfort jazdy w zimie na zimówkach nie oceniony . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinok Opublikowano 27 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2014 Po co kombinowac z oponami wielosezonowymi? Prosta zasada - letnie na lato, zimowe na zimę. Ktoś powie że większy koszt zakupu ośmiu opon, ale chyba szybciej zajedziemy cztery opony w rok niż osiem. Suma sumarum wychodzi na to samo a komfort jazdy w zimie na zimówkach nie oceniony .Odnośnie kosztów już było - zakup/eksploatacja nie daje nam zdecydowanego "zwycięscy". Zimówka w zimie (prawdziwej a nie jak ostatni roku- tylko porze rok) będzie lepsza. Ale jak pogoda się mixuje - raz np 15 stopni kilka dni później śnieg z deszczem to już całoroczna wydaje się będzie lepsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 27 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2014 W pelni zgadzam się z Kol.Marcinok. W naszym klimacie najlepsze opcja są opony wielosezonowe. Bez sensu jest trzymanie dwóch kompletow koł czy opon. Tak przy okazji..Kto jest chętny na komplet alusów 17 cali do X-traila?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 27 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2014 (edytowane) Odnośnie kosztów już było - zakup/eksploatacja nie daje nam zdecydowanego "zwycięscy". Zimówka w zimie (prawdziwej a nie jak ostatni roku- tylko porze rok) będzie lepsza. Ale jak pogoda się mixuje - raz np 15 stopni kilka dni później śnieg z deszczem to już całoroczna wydaje się będzie lepsza. Co prawda tegoroczna zima była łaskawa dla kierowców, ale w zeszłym roku było dużo gorzej. Jak ktoś porusza się tylko po mieście , to opona wielosezonowa jest najlepszym rozwiązaniem. Jak ktoś mieszka w górach, wyjechac pod ośniezoną górę nie jest wielkim problemem, trzeba też z niej zjechac i często po serpentynach . Każdy ma swoje wyrobione zdanie na ten temat, więc trzeba to uszanowac. Ja jednak zostanę przy dwóch kompletach opon . Edytowane 27 Kwietnia 2014 przez Grzmot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 27 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2014 Kiedyś robiłem porównania drogi hamowania na lesnej,osnieżonej ,czesciowo nawet i oblodzonej górce,wieczorem kiedy dzieciaki z sankami były juz w domu. Tak sie złozyło ,ze miałem słuzbowe auto identyczne jak moj kuzyn.Moje było na oponach 14 cali Michelin Pilot Alpin -2 letnich z bieznikiem ponad 6mm A kuzyn mial założone 10 letnie opony wielosezonowe Pirelli chyba P 2500.Raz ,ze stare to z bieznikiem widocznie bardziej zjechanym od moich zimowych Michelinow. Parokrotne hamowania w tych samych warunkach i przy tej samej predkości obu aut pokazały ,ze aut zatrzymywały sie prawie na tej samej odległości. Dlatego uważam ,ze na drodze mniej problemow bedzie mial kierowca ,ktory bedzie jechal ostroznie ,nie szarżował i po prostu dostosywywal styl jazdy i predkośc do panujacych warunkow ,niz taki kierowca co bez wzgledu na warunki zaufa w cudowne wlasciwości opon zimowych i bedzie jechał jak w lipcu po autostradzie. Sprawcami wypadkow sa najczesciej Ci ,ktorzy nadmiernie zaufaja reklamom koncernow oponiarskich wierzac ,ze majac super zimowki,ktore wszystko wybaczą i pozwalac sobie beda na jazde w trudnych warunkach tak jakby jechali przy pieknej letniej pogodzie . Juz dawno sobie dalem spokoj z dwoma kompletami kół i jezdze tylko na oponach całorocznych i jak dotąd nigdy nie mialem nawet stłuczki.A jezdżę już kilka dziesiąt lat.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartezm Opublikowano 27 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2014 A jezdżę już kilka dziesiąt lat.. hmm... kilka dziesiąt - znaczy minimum 50 za kierownicą... - powiem szczerze - zazdroszczę formy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.