Cos nie tak z zaplonem - K11

[pawelz]

Mam dziwny objaw w swoim aucie.

Czasami (losowo) po przekreceniu kluczyka w stan zaplonu nie zapala sie kontrolka od oleju i nie podnosi sie wskaznik temperatury, nawet jak auto przed chwila jezdzilo. Wowczas nie ma szans na odpalenie auta. Przekrecajac kluczyk slychac tylko cykniecie zgdzies spod deski i koniec. Inne kontrolki przygasaja tak jakby nie bylo pradu (slaby aku). Ale swiatla swieca normalnie i przy probie odpalania nie przygasaja. W koncu za ktoryms razem (po okolo 5 min prob) auto zarzezi i odpala. Pozniej juz odpala bez problemu. Jest to diesel. Kontrolka od swiec zarowych bardzo dlugo swieci w takiej sytuacji.

Jak wszystko wraca do normy to kontrolka od swiec gasnie bardzo szybko.

Nie bardzo moge odstawic auto do mechanika, bo moze tak stac i miesiac i odpalac na dotyk. A jak to mi sie dzieje, jestem najczesciej gdzies poza domem autem i proboje odpalic zeby wogole wrocic. A jak odpale to ..... I tak w kolko. Boje sie ze kiedys nie odpale i zostanie holowanie.

Edytowane 21 Czerwca 2016 przez pawelz

[polo32]

Odwieczny problem Nissana (i nie tylko) - sprawdź (czyt. oczyść) połączenia masowe.

[matador41]

Mam dziwny objaw w swoim aucie.

Czasami (losowo) po przekreceniu kluczyka w stan zaplonu nie zapala sie kontrolka od oleju i nie podnosi sie wskaznik temperatury, nawet jak auto przed chwila jezdzilo. Wowczas nie ma szans na odpalenie auta. Przekrecajac kluczyk slychac tylko cykniecie zgdzies spod deski i koniec. Inne kontrolki przygasaja tak jakby nie bylo pradu (slaby aku). Ale swiatla swieca normalnie i przy probie odpalania nie przygasaja. W koncu za ktoryms razem (po okolo 5 min prob) auto zarzezi i odpala. Pozniej juz odpala bez problemu. Jest to diesel. Kontrolka od swiec zarowych bardzo dlugo swieci w takiej sytuacji.

Jak wszystko wraca do normy to kontrolka od swiec gasnie bardzo szybko.

Nie bardzo moge odstawic auto do mechanika, bo moze tak stac i miesiac i odpalac na dotyk. A jak to mi sie dzieje, jestem najczesciej gdzies poza domem autem i proboje odpalic zeby wogole wrocic. A jak odpale to ..... I tak w kolko. Boje sie ze kiedys nie odpale i zostanie holowanie.

 

to pewnie styki w stacyjce- należało by je wyszczyścić

[pawelz]

Stacyjka to pewnie nie jest. Auto bardzo dziwnie potrafi sie zachowywac i po odpaleniu. Pisalem juz o tym w innym poscie. Wskazowka od temperatury idzie do gory do maxa. Zapala sie kontrolka od temperatury po czym po jakims czasie opada nagle na sam dol na 2-3 minuty i znowu do gory. Poniewaz jestem pewien ze auto sie nie przegrzewa, problem odpuscilem. To drugie auto do przemieszczania sie tylko po miescie. I nie zawsze sie tak dzieje. I zauwazylem ze jak wylacze auto kiedy wskazowka od temperatury opadnie na dol (jakby cos odlaczylo wskaznik) nie moge juz odpalic samochodu.

Moze zabrzmi to dziwnie, ale wyglada to tak, jakby od polowy auta odlaczylo mi zasilania. Swiatla i pol wyswietlacza dziala a druga polowa nie ma pradu.

[Gość mirekg9]

Pierwsze co to sprawdź masę. 

Masę na aku, aku-karoseria i karoseria-silnik/skrzynia. 

Następny punkt, to kabelki przy rozruszniku -chodzi o ten cienki czerwony.

[pawelz]

Auto stoi u mechanika. Ale dzisiaj przez przypadek dostałem pewien ślad.

Po odpaleniu auta nagle zaczęło coś mocno buczeć pod maską. Okazalo sie ze to jakas mala kostka (taka jak mniej wiecej 3/4 mydla) doczepiona do blotnika obok akumulatora. Dochodza do niej jakies grube przewody. Jak jej dotknalem okazalo sie ze srubki ktore lacza ja z kablami parza. Sa bardzo gorace. Mechanik poruszal tymi kablami i buczenie ustalo. Ma ja wykrecic i poczyscic wszystkie styki. I teraz pytanko. Co to jest za kostka ?. Samochod stoi u mechanika i ten ma to wykrecic i zobaczyc czy sa jakies numery czy napisy na tym ustrojstwie.

Juz wiem co to za ustrojstwo. Sterownik wlaczania (czy jakos tak) swiec zarowych. Nr 0281003009. Moze ma ktos taka uzywke ale sprawna na zbyciu. Jest kilka sztuk na allegro. Ale najpierw czyszczenie stykow. Jak nie pomoze to kupie jakas uzywana. Nowa na ebay'u kosztuje prawie 500zl. To 30% wartosci auta .

Sprawa dla potomnych . Mam nadzieje ze sprawa wyjasniona. Przez calkowity przypadek. To nie ten sterownik.

Odbieralem auto od mechanika i nie odpalilo. Przekrecilem kluczykiem i cisza. Drugi raz i cos zaterkotalo pod maska. Mechanik stwierdzil - brak pradu. Pomierzyl aku, jest niby OK. Przekrecilem znowu kluczykiem a tu ogien i dym z miejsca gdzie masa dochodzi do bloku skrzyni. Wykrecona zostala szpilka ktora dokrecona jest masa do bloku i okazalo sie ze byla cala utleniona i az czarna na kolnierzu. Pol godziny czyszczenia (szpilka szybko ale to miejsce polaczenia na bloku trzeba bylo pilowac do metalu pilnikiem) i po skreceniu pali na dotyk i zadne kontrolki juz nie szaleja .

Edytowane 27 Czerwca 2016 przez Skylimera
Mieszkasz w Polsce? Używaj polskich znaków! Na komórce też się da!

[polo32]

 

... Sprawa dla potomnych ...

... Przekrecilem znowu kluczykiem a tu ogien i dym z miejsca gdzie masa dochodzi do bloku skrzyni....

Antenaci (-tki)  o tym wiedzą (i dobrze doradzają), że pierwszą rzeczą jaką trzeba sprawdzić, to połączenia elektryczne zwłaszcza masowe, o czym było wyżej 

Edytowane 28 Czerwca 2016 przez polo32

[pawelz]

Masa byla sprawdzana, ale raczej na polaczeniu kabla ze sruba.Zlaczka przeczyszczona, kabel sprawdzony. Nikt sie nie spodziewal, ze sama sruba bedzie w takim stanie. A to bylo mozliwe do stwierdzenia, tylko po jej wykreceniu.

[polo32]

Przesmarowałeś gwint śruby smarem grafitowym? Jeśli nie, to niezadługo będziesz miał powtórkę z rozrywki.

Edytowane 28 Czerwca 2016 przez polo32

[Gość mirekg9]

Masa byla sprawdzana, ale raczej na polaczeniu kabla ze sruba.Zlaczka przeczyszczona, kabel sprawdzony. Nikt sie nie spodziewal, ze sama sruba bedzie w takim stanie. A to bylo mozliwe do stwierdzenia, tylko po jej wykreceniu.

Pisałem o tym w poscie #5. Jak w takim razie była czyszczona końcówka oczkowa?

Gdyby była wykręcona śruba aby dostać się do końcówki (w celu dokładnego jej oczyszczenia, to od razu by było widać śrubę i np. podkładkę która dociska końcówkę. 

Było by wyczyszczone, to by nie było problemu lub spalonego autka nie daj Boże.

[pawelz]

Nie wiem jak to jest skonstruowane, ale kabel mozna sciagnac bez wykrecania sruby. Stalem przy mechaniku jak to robil. Zdjal kabel, obejrzal go a sruba byla wkrecona. Dopiero pozniej wykrecil srube i okazalo sie w jakim stanie jest kolnierz stykajacy sie z blokiem .

[polo32]

Nie tyle śruba co szpilka (gwint na obu końcach)