puszka Opublikowano 4 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2016 Witam Postanowiłem się zabrać samodzielnie za wymianę chłodnicy od klimy w mojej N16 z 2002r. W związku z powyższym mam pytanie czy biorąc się za tą robotę musze przygotować coś jeszcze oprócz samej chłodnicy. Chodzi mi głownie o to czy muszę się zaopatrzyć w jakieś specjalne uszczelki (uszczelnienia) w miejscach gdzie przychodzą wszystkie rureczki. a może dobrze jest się zaopatrzyć w jakieś nowe śrubki. Za wszystkie wskazówki będę wdzięczny. Wspomnę tylko że samodzielnie wymieniałem belkę pod chłodnicą i mam zamiar zabrać się za to podobnie czyli od zdjęcia zderzaka (chyba że jest inny sposób to proszę o podpowiedź). Jeszcze raz proszę o jakiekolwiek wskazówki. Mój car to N16 sedan 1.8 benzyna 116KM 2002 r Pozdrawiam Puszka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matador41 Opublikowano 5 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2016 Witam Postanowiłem się zabrać samodzielnie za wymianę chłodnicy od klimy w mojej N16 z 2002r. W związku z powyższym mam pytanie czy biorąc się za tą robotę musze przygotować coś jeszcze oprócz samej chłodnicy. Chodzi mi głownie o to czy muszę się zaopatrzyć w jakieś specjalne uszczelki (uszczelnienia) w miejscach gdzie przychodzą wszystkie rureczki. a może dobrze jest się zaopatrzyć w jakieś nowe śrubki. Za wszystkie wskazówki będę wdzięczny. Wspomnę tylko że samodzielnie wymieniałem belkę pod chłodnicą i mam zamiar zabrać się za to podobnie czyli od zdjęcia zderzaka (chyba że jest inny sposób to proszę o podpowiedź). Jeszcze raz proszę o jakiekolwiek wskazówki. Mój car to N16 sedan 1.8 benzyna 116KM 2002 r Pozdrawiam Puszka wymiana chłodnicy klimy to nie tylko fizyczne odkręcenie i wyjęcie starej i zamontowanie nowej dając właściwe uszczelki , nawet jak ma się zdolności manualne, trzeba mieć jeszcze odpowiednią aparaturę, proponuję zrobić wcześniej testy szczelności zanim się zdecydujesz wymieniać chłodnicę, bo może się okazać, że to niejedyne miejsce gdzie ucieka czynnik. i tak w skrócie: na początku powinno być odpompowanie czynnika, potem demontaż i montaż nowego skraplacza i koniecznie nowego odwadniacza, następnie sprawdzenie szczelności, nabicie układu, odpalenie klimy, sprawdzenie temperatury na parowniku i w kanale nadmuchu, aż w końcu oględziny całej instalacji z wykorzystaniem lampy UV..... jeśli nie masz odpowiedniej aparatury to sugeruję skorzystać z pomocy specjalistycznego zakładu zajmującego się serwisowaniem klimatyzacji.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 6 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2016 Kolega wyżej dobrze radzi. Później się okaże że będziesz gubił czynnik z różnych miejsc, nie znajdziesz go a każde nabicie kosztuje. Niech to zrobi profesjonalny zakład chłodnic-klim. Parę groszy więcej a pojeździsz te 7 lat spokojnie. W praktyce przyjęte jest, że w sprawnej klimatyzacji-układzie, to rocznie ubywa 10-15% czynnika. W moim teraz nabijałem a mam go 6 lat i wszystko pięknie chłodziło. Nie wiem kiedy i ile jeździł w Niemczech. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.