maveric Opublikowano 21 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2016 Witam, Zerknąłem sobie pod górną pokrywę rozrządu, bo oczywiście już hałasuje przy 168tys. Na napinaczu widać wyraźne zużycie - dość mocną ma "koleinę". No i da się też go dość luźno wcisnąć. I teraz pytanie : Wiem, że nie powinno się wymienić samego napinacza, ale może warto go było wymienić, nie ruszając reszty ?? Jak sądzicie, sam napinacz ok 60 zł , rozrząd górny - 300zł i trochę roboty, Może warto by było jednak skusić się na sam napinacz ?? Samo auto nie jest warte więcej jak 1000zł , więc trochę szkoda inwestować, a może byłby od robię cichszy. Jest jakiś problem z wymianą samego napinacza ? Trzyma się niby na dwóch śrubach, wymieniał może ktoś ? Pozdrawiam maveric Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.