Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Osłona (płyta) silnika: chińska produkcja czy używany oryginał?


Karminadel
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj do końca połamałem plastikową płytę pod silnikiem. Zimą ją lekko uszkodziłem na pewnej górce, a dziś.... odwaliłem coś w stylu: "Co ja nie dam rady?!" i wbrew darciu się mojej żony, że jestem powalony -  postanowiłem przejechać pod zalanym wiaduktem, mimo że większość zawracała. Nie utopiłem się, ale cóż woda zrobiła swoje i mimo, że jechałem bardzo powoli - to nurt wody podwinął tą plastikową osłonę i już całkowicie odpadła.

Przy okazji nie polecam takich wyczynów - skraplacz klimy cały oblepiony korą z okolicznego skalnika oraz innymi śmieciami. Wystarczyła chwila na pobliskiej myjce ciśnieniowej.

Ale jak oglądam jedną z fotek, gdzie poszukiwacz swojej tablicy rejestracyjnej brodzi w wodzie - jeszcze nie najniższym położeniu, a woda sięga mu prawie za łydkę - to nasz prześwit 18cm mógł się okazać na mały,

Ale nic nie zalałem, kabina sucha.

 

No i teraz zacząłem poszukiwania tej osłony na allegro. Dodam, że już byłem pytać wcześniej w ASO - nowa kosztuje..... 1200zł hahahaha za kawałek plastiku.

Używane na allegro 400-500zł

Ale zauważyłem też chińskiej produkcji po.... od 99zł do 119,00

http://allegro.pl/qashqai-2-od-2013-nowa-oslona-pod-silnik-silnika-i6262412615.html

 

Niby są takie elastyczne itp. Co Wy byście kupowali?

post-85724-0-29928900-1469981538_thumb.jpg

post-85724-0-99665300-1469981534_thumb.jpg

post-85724-0-23469100-1469981543_thumb.jpg

Edytowane przez Karminadel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używka z allegro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No i teraz zacząłem poszukiwania tej osłony na allegro. Dodam, że już byłem pytać wcześniej w ASO - nowa kosztuje..... 1200zł hahahaha za kawałek plastiku.

Używane na allegro 400-500zł

Ale zauważyłem też chińskiej produkcji po.... od 99zł do 119,00

http://allegro.pl/qashqai-2-od-2013-nowa-oslona-pod-silnik-silnika-i6262412615.html

Niby są takie elastyczne itp. Co Wy byście kupowali?

 

lepszy używany oryginał (w dobrym stanie) niż zamiennik a tym bardziej chińszczyzna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po założeniu zamiennika płyty do Laguny II parę lat temu nic nie widać w razie wycieku. Dopiero po zdjęciu płyty dowiadujesz się, że coś, gdzieś kapie. Jeżeli masz możliwość założenia oryginału to nawet się nie zastanawiaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu nie wiadomo z jakiego materiału jest osłona wykonana.Nowe może wygladać ok,ale po roku moze się samo rozsypać ze "starości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do Qada zakupiłem raz osłony na ręce,fajnie wygladały,no i funkcjonalne.były twarde ale ni można było ich złamać,po półtora roku osłony same zaczęły pekać...taka to chińszczyzna.Nie wiadomo na co się trafi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby są takie elastyczne itp. Co Wy byście kupowali?

kurka wodna, jade do Zabrza, moze sie nie utopie ; )

 

w ubieglym roku mialem w MB B200 CDI zalozona oslone silnika prywatnego producenta (oslona jest dzielona i sklada sie z 3 czesci: lewa, srodkowa, prawa)

ponad srodkowa czescia przebiega uklad wydechowy i tlumik spalin, poniewaz jest to pierwszy tlumik, bezposrednio za kolektorem wydechowym, jego temperatura pracy jest znaczna

skutek byl taki ze wspomniany srodkowy element oslony silnika odksztalcil sie i na muldach szorowal po jezdni

poniewaz przy nieoryginalnych oslonach dodatkwo sa niezgodnosci z przetloczeniami i otworami mocujacymi je do podwozia, oraz brak jest segmentow wygluszajacych, zdecydowalem sie na element oryginalny ktory kosztowal 1100 PLN : / (te boczne sa tansze, tylko po 700 PLN od sztuki)

 

... juz nie mam tego auta : )

 

jednak pomimo wszystko na Twoim miejscu staralbym sie kupic uzywany oryginal

 

pozdrawiam

Edytowane przez borge
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może tu coś taniej pozyskasz; Zadzwoń pod numer 506982330, drugi numer 693152109 i e-mail cezar.n@onet.pl, adres Wygnanów 148, 21-306 Czemierniki, firma AUTO-NISSAN Części Samochodowe Cezary Nieznajek.  Facet rozbiera Nissany i jest bardzo kompetentny co do wiedzy o tych autach z podziałem na roczniki nawet. Zamówione części w rozsądnych cenach wysyła kurierem pod dowolny adres. (Nie za bardzo odpowiada na e-maile, nie ma czasu ich przeglądać, lepiej dzwonić)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tester1956 - jutro zadzwonię, Argument o odporności termicznej przekonał mnie by nie iść w chińszczyznę. Z zakupem jeszcze się wstrzymałem bo na allegro są te osłony gołe oraz z jakimś wygłuszeniem. Moja była bez wygłuszenia - albo je zgubiłem. Może wygłuszenie jest tylko do diesli? Jutro podjadę do ASO zapytać i przy okazji kupię te plastikowego kołki trzymające tę osłonę - bo wszystkie poamane/pogubione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chińskie to byłby kiepski wybór,dobrze prawią inni a i weź pod uwagę że często są to wyroby mające substancje rakotwórcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Chińskie to byłby kiepski wybór,dobrze prawią inni a i weź pod uwagę że często są to wyroby mające substancje rakotwórcze.

No właśnie gdy te tanie rozpuszczalniki użyte do produkcji zaczynają odparowywać to te pary stają się rakotwórcze , nie dosyć że wielokrotnie przekroczona jest norma ilości tych substancji w wyrobie to są to najtańsze substancje niedopuszczone w EU 

I też potwierdzam że otwory montażowe w nieoryginalnych płytach mijają się z gniazdami w podwoziu auta , nie jest to cos co dyskwalifikuje wyrób , ale zawsze .......coś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem ostatecznie używaną na allegro za 299,00zł bez uszkodzeń. Wg mnie wersja dieslowska - czyli z dodatkowo przytwierdzoną matą wygłuszającą. Dzisiaj rano w końcu ją zamontowałem, bo czekam aż przyjdą pocztą te plastikowe kołki mocujące. Wczoraj późnym wieczorem się za to wziąłem, ale okazało się, że oprócz plastikowych kołków - z przodu jeszcze jest ta osłona przykręcona na 4 śruby M6, których nie miałem pod ręką w garażu. Dziś je kupiłem i dokończyłem dzieła. Fajnie jak znów wszystko jest w samochodzie tak jak powinno.

Przy okazji tych śrub - dziwne, że u mnie nie było ani jednej. Czyżby się same wykręciły? Wątpię. Raczej przy któreś wizycie ktoś zapomniał je wkręcić i przyczynił się do połamania przeze mnie latającej osłony (trzepoczącej, ustawionej "pod włos" pod wiatr). Dodam, że mógł to mieć do zrobienia jakiś uczeń i zabrał się jak ja - od końca. Najpierw powciskałem wszystkie kołki (jest ich kilkanaście) i... otwory na śruby już się nie zgrały. Trzeba zaczynać od przodu, od śrub - bo otwory na kołki są trochę większe i można nimi manewrować. Więc już musiałem znowu ją całą ściągać i zaczynać od nowa. Może uczniakowi się nie chciało w myśl zasady jakoś to będzie, nikt się nie skapnie.

Bo dziwne, że ani jedna śruba się nie ostała. Nawet jak połamałem tą płytę (właśnie w przedniej części) - to np. powinien zostać śruba z kawałkiem plastiku z osłony. Dziwię się, że to zimą połamałem. Bo mając ją teraz w ręce - osłona jest bardzo elastyczna, a jak jest z przodu - tak jak powinna - przykręcona to jadąc w śniegu nie ma jak nią o śnieg zahaczyć - raczej się powinna ślizgać po śniegu. A moja zabrała jak pług ten śnieg i się połamała. Teraz uważam, że ktoś jej nie dokręcił. Ale to tylko moje domysły.

Edytowane przez Karminadel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehhhhhhhh

Z tymi śrubami obstawiam niedopatrzenie w ASO :/

U siebie już nie raz w J10 zwracałem uwagę, że czegoś spowrotem nie powkręcali w ASO. Takie asy u mnie są.

W J11 kiedyś nie nałożyli mi plastikowych nakładek na śruby przy kołach. Zero telefonu do klienta, musiałem się o nie upominać... "A... tak... zostały... mechanik zapomniał nałożyć" Magiczne słowo "przepraszam" nie padło...

Niby nic ważnego ale widać jakie mają podejście do klienta. :/ Zupełnie inaczej jak w salonie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobna osłona była w poprzednim Scenicu - z tą różnicą, że cała przykręcona na śruby (a nie jak tu tylko z przodu reszta na szczęście plastikowe kołki), które w takich warunkach za każdym razem było trudno odkręcić (rdza). Cóż jak sam ją ściągałem - to sobie dawałem czas by WD-40 lub podobny środek zrobił swoje i dopiero delikatnie odkręcałem. Jak je wkręcałem to dawałem dużo smaru by w przyszłości mieć mniejszy problem.

A po każdej wizycie w ASO miałem za każdym razem kolejną śrubę ukręconą, luźną. Było ich tam chyba razem 9,  to ASO zniszczyło mi 4. Taka prosta rzecz. Oczywiście po odbiorze tego się nie sprawdza, ale coś robiłem następnym razem pod silnikiem i.... patrzę znów jedna nakrętka (wspawana wewnątrz profilu) się kręci, a obok... osłona przymocowana zwykłym blachowkrętem do wywierconej dziury w karoserii (sic!). To przecież wiem, że ja takich numerów sam sobie nie odwalałem, zaś w innym miejscu plastikowa osłona miała byle jak wycięty taki pasek by móc ją wsunąć/wysunąć z jednej śruby, którą też urwali i nie dało się odkręcić. Mi jakoś nigdy żadnej się nie udało zniszczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc ja stoję zawsze przy swoim samochodzie w serwisach i patrzę co robią z moją własnością :|.

Nie zawsze tak się da , ja serwisuję wszystkie auta u kolegi , a i tak patrzę mu na łapki , może dla tego że mam na drugie Tomasz to trochę nie dowierzam ? :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...