Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N16] Pokaż mi świece a powiem Ci prawdę o Twoim silniku... ;)


switch
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Daj sobie spokój z płukankami, szkoda kasy. Płukanki są dobre aby wyczyścić silnik ale luźnych/zapieczonych pierścieni nie naprawią. Albo jeździj tak jak jest albo rób remont. Inne opcje to pudrowanie syfa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ulisses - wiesz jak u mnie wyglądały tłoki po płukankach - widziałeś :D

 

Moje świecem jak silnik wcinał 400ml/1kkm wyglądały lepiej. Switch, nie okłamujmy się masz pierścienie do roboty, i nic tego nie zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie pierścienie u mnie były idealnie czyste a i tak palił z 500-600ml/1kkm jak się butowało. Takie rzeczy naprawia tylko remont.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca :] Każdy silnik pije olej - szczelności helowej nie uzyskasz. Przy butowaniu, każda jednostka będzie żłopać - jedne mniej, inne więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sam jesteś przykładem jak wymiana pierścieni obniżyła zużycie oleju...a z drugiej strony w N15 GA14DE żłopanie oleju praktycznie nie występuję, mimo że trzeba ją więcej cisnąć aby w miarę dynamicznie jeździć (max 200ml na 10kkm).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego najczęściej dochodzi rozrząd bo nie nadaje sie do ponownego założenia.

 

No właśnie i zaraz zrobi się 3.000-4.000 ;)

 

Koszt wymiany pierścieni pomijalny gdy już zwalę głowicę. 

Jednak od początku chodzi o to, żeby tego uniknąć (przynajmniej do póki silnik na gwarancji i mogę go zamienić na inny).

 

Nie jestem przekonany do szwedzkiego remontu. Wiedza i racjonalne myślenie podpowiada mi, że może to nic nie dać lub dać niewiele, bądź nawet pogorszyć.

 

Ile przejechaliście na wymienionych pierścieniach? Do ilu L/1000 zmniejszył się pobór oleju po wymianie samych pierścieni?

 

Co do płukanek, to kolega Edek01 miał na pewno na myśli fakt, iż jeżdżąc można łatwiej zerwać film olejowy, niż płucząc na wolnych obrotach.

Jednak ta płukanka niby jest pod tym kątem bezpieczna, bo nie zawiera rozpuszczalników. Spróbować nie zaszkodzi.

 

Wymieniać samych uszczelniaczy też nie będę, bo za niewiele więcej mogę zwalić głowicę. 

Mogę jeszcze w ciągu miesiąca wymienić silnik na inny.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co do płukanek, to kolega Edek01 miał na pewno na myśli fakt, iż jeżdżąc można łatwiej zerwać film olejowy, niż płucząc na wolnych obrotach.

Jednak ta płukanka niby jest pod tym kątem bezpieczna, bo nie zawiera rozpuszczalników. Spróbować nie zaszkodzi.

 

 

Dokładnie to miałem na myśli  :)

Ja stosuję płukanki regularnie przy każdej wymianie oleju w służbowych silnikach najbardziej lubie płukać tam zupa leci po wypłukaniu   :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekt byłby identyczny jakbyście wlali trochę denaturatu, rozrzedzi olej na jakiś czas dając wrażenie wypłukiwania syfu z silnika. Ot całe czasy, które i tak nic nie dają przy regularnych zmianach oleju.

Edytowane przez buladag
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie doszczelni się na próbie olejowej, on juz jest doszczelniony olejem.

Płukanie silnika nic nie da, to nie kwestia nagarów, bo jak widzisz po kompresji zawory trzymają.

Odpal go na zimnym po nocy np. na 30s i następnie wykręć świece, będą całe w oleju.

Pomijając ze cena za wymianę jest totalnie z kosmosu to nawet teoretycznie jest to straszna gimnastyka aby w tym modelu to zrobić dmuchając w otwór po świecy, wiec firma albo jest niezorientowana albo ciśnie kit i zrobią to tradycyjnie.

 

Mały update. Odpaliłem po nocy na 30 sekund. Ku mojemu zdziwieniu świece suchutkie jak pieprz. Trochę okopcone. Zero oleju i benzyny.

Więc chyba raczej nie zalewa go olejem.

 

Wciąż czekam na dostawę oleju i płukanki m-flush ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalewa tylko wkradł się błąd, chodzilo żeby pokręcić go bez cewek trochę. Po odpaleniu olej po prostu sie spala, stąd czarne swiwce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalewa tylko wkradł się błąd, chodzilo żeby pokręcić go bez cewek trochę. Po odpaleniu olej po prostu sie spala, stąd czarne swiwce.

 

Dobra, sprawdziłem i to ;)

 

Dziś odpiąłem cewki i zakręciłem około 20 sekund. Wykręciłem świece a ta ku mojemu zdziwieniu... jedynie benzyna, która szybko odparowała i zero śladów oleju!

 

Jutro odbieram paczkę z płukanką, zalewam, jadę 100 km, zmieniam olej i mierzę kompresję po tym....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, rzutem na taśmę podpinam się pod temat ;) Zdecydowałem się na wymianę pierścieni w moim qg18de, silnik aktualnie jest rozebrany u znajomego mechanika(ogarnięty, zaufany). Stan "pacjenta" był krytyczny bo w ciągu uwaga(!) 4 miesięcy wlałem już do niego 16 litrów oleju!!! Dzisiaj pojechałem dowieźć kpl. uszczelek silnika i dzięki Bogu usłyszałem że pierścienie są zapieczone a cała reszta(panewki, cylindry....) jest w dobrym stanie ale o tym kiedy indziej bo zastanawiam się nad takim oto rozwiązaniem jak na tym filmiku(cz.3) a mianowicie wiercenie dodatkowych otworów w miejscu osadzenie zapiekających się pierścieni olejowych- ktoś mógłby to przetłumaczyć i się ustosunkować to tego manewru bo mój kumpel był zdziwiony że takich otworów nie ma w tłokach(są pionowe jakieś kanały do odprowadzania nadmiaru oleju) stwierdził że może mi nawiercić takie otwory na moją odpowiedzialność, rzecz w tym że ja się na tym nie znam.....

 

 https://www.youtube.com/watch?v=pqzZhnBYgy0

 

Przepraszam że tak chaotycznie przedstawiam temat ale w piątek ma być składany motor i być może warto nawiercić te 16 małych otworów? Tak samo sprawa ma się z katalizatorem(zajeb.... totalnie) co widać na tym filmiku(cz.2) od 16 min. rusek go wywala, kumpel mówi "ok. twoja decyzja ale może wywalać check-a, będą się dziać cuda"..... cóż mam zrobić???

 

https://www.youtube.com/watch?v=PZYZ-6UjJyI

Edytowane przez franc821
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I po to są płukanki stosowane co wymianę oleju, aby pierścienie uwalniać gdy są zapieczone i nie pozwalać do zapiekania pierścieni .

Dlatego wolę płukać co wymianę oleju niż jak kolega rozbierać silnik aby się dowiedzieć że wszystko OK tylko pierścienie zapieczone !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, rzutem na taśmę podpinam się pod temat ;) Zdecydowałem się na wymianę pierścieni w moim qg18de, silnik aktualnie jest rozebrany u znajomego mechanika(ogarnięty, zaufany). Stan "pacjenta" był krytyczny bo w ciągu uwaga(!) 4 miesięcy wlałem już do niego 16 litrów oleju!!! Dzisiaj pojechałem dowieźć kpl. uszczelek silnika i dzięki Bogu usłyszałem że pierścienie są zapieczone a cała reszta(panewki, cylindry....) jest w dobrym stanie ale o tym kiedy indziej bo zastanawiam się nad takim oto rozwiązaniem jak na tym filmiku(cz.3) a mianowicie wiercenie dodatkowych otworów w miejscu osadzenie zapiekających się pierścieni olejowych- ktoś mógłby to przetłumaczyć i się ustosunkować to tego manewru bo mój kumpel był zdziwiony że takich otworów nie ma w tłokach(są pionowe jakieś kanały do odprowadzania nadmiaru oleju) stwierdził że może mi nawiercić takie otwory na moją odpowiedzialność, rzecz w tym że ja się na tym nie znam.....

 

 https://www.youtube.com/watch?v=pqzZhnBYgy0

 

Przepraszam że tak chaotycznie przedstawiam temat ale w piątek ma być składany motor i być może warto nawiercić te 16 małych otworów? Tak samo sprawa ma się z katalizatorem(zajeb.... totalnie) co widać na tym filmiku(cz.2) od 16 min. rusek go wywala, kumpel mówi "ok. twoja decyzja ale może wywalać check-a, będą się dziać cuda"..... cóż mam zrobić???

 

https://www.youtube.com/watch?v=PZYZ-6UjJyI

 

Łza się w oku kręci, bo sam gdzieś mam jeszcze mój zawalony kat;)

 

Może uda się go trochę "odczyścić"? Ja bym spróbował, i jeśli byłbym w miarę drożny to zamontował ponownie, a wymienić na nowy zawsze możesz w razie potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łza się w oku kręci, bo sam gdzieś mam jeszcze mój zawalony kat;)

 

Może uda się go trochę "odczyścić"? Ja bym spróbował, i jeśli byłbym w miarę drożny to zamontował ponownie, a wymienić na nowy zawsze możesz w razie potrzeby.

  

Wydaje mi się że jak nic z tym nie zrobię i go założą ponownie to pierścienie znowu się skończą z powodu ekstremalnej temperatury- to jest jakby nie patrzeć zator..... na nowy mnie nie stać, budżet się wyczerpał a swoją drogą to wydatek z typu 500+ ;)

Edytowane przez franc821
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ze te Twoje płukanki nic nie dają poza poprawą Twojego samopoczucia. ;)

Buladag stosujesz regularnie płukanki aby się o nich wypowiadać ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywal ten kat w cholere, wstaw tulejkę do 2giej sondy i ciesz się jazdą.

 

Czyli sondę wyeliminować a miejsce po niej zaślepić czy jak? Czy ten zabieg nie spowoduje jakiś nieprzyjemności, palącego się check-a? Nie znam się na tym stąd takie pytania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...