Głośne wycie z komory silnika.

[otk666]

Na wstępie witam i z góry dziękuje za pomoc.W trakcie jazdy stwierdziłem dziwne wycie (przypomina dźwięk syreny i zanim się zorientowałem że to z mojego Patha rozglądałem się z której strony coś jedzie na sygnale). Zaczyna wyć przy tysiącu obrotach a przy dodaniu gazu dźwięk narasta. Jest na tyle głośny że wzbudzam ogólne zainteresowanie na drodze. Próbowałem na neutralu (automat) i rano na zimnym silniku z takim samym efektem , może było jeszcze głośniej.Hałas staje się mniej słyszalny powyżej 90km/h . Obstawiam turbinę ewentualnie alternator lub sprzęgło alternatora. Jakieś sugestie co to może konkretnie niedomagać ? Jeżeli turbina to regenerować starą czy inwestować w nową ? Pozdrawiam.

[Kazik_R52]

2 opcje 

 

1. otwierasz maskę, kolega delikatnie dodaje gaz a ty słuchasz z czego dobiega, przy takim głosie bez problemu namierzysz lokalizacje

 

2. staraj się nie jeździć poniżej 90km/h   

[otk666]

Dobre i bardzo konstruktywne.Nie mam kolegów a opcji drugiej nie skomentuję. Dzięki za pomoc.

[Kazik_R52]

2 opcja to żart,

 

a pierwsza to typowa diagnostyczna, 4 lata pracowałem na diagnostyce

 

gdybym mieszkał bliżej to bym został Twoim kolegą

 

Żonę poproś o pomoc

[otk666]

Obecnie jestem poza krajem a cała sytuacja miała miejsce w drodze na lotnisko. Małżonka tylko rano odpaliła ,depnęła na gaz i stwierdziła że jest głośniej i że autka nie dotyka.Teraz szukam na forach co to jest i o ile mniej więcej będę biedniejszy. Co do turbiny to już doczytałem że tylko nowa. Niewiele jest firm w kraju które regenerują na poziomie a i tym zdarzają się wpadki. Tak że na początek 2500 zybla za części plus około pięć stów za robociznę. Druga sprawa to czemu turbinę szlak trafił bo nie ma gwarancji że nowa po jakimś czasie nie siądzie.Następna sprawa to znaleźć fachowca do wymiany i czy przy wymianie na nową potrzebna jest jakaś kalibracja czy reset ECU ?

[Gość Tofu]

Turbo bym tak na początek odrzucił

 

prędzej jakieś łożyska ew pompa wspomagania możliwości jest dużo gwizd turbiny się zmienia jak coś ..

[Navara2000]

Uwielbiam takie tematy.

Coś wyje pod maską, a człowiek domaga się żeby mu na odległość powiedzieć co wyje i ile będzie kosztować naprawa.

Podpowiadam: może wyć wszystko co się kręci

[otk666]

Za karę nikt na forum nie siedzi. Ja z kolei uwielbiam malkontentów którzy niczego nie wnoszą do dyskusji tylko tłuką posty. Pytam bo jak pisałem wcześniej obecnie nie mam dostępu do autka a będę musiał wstępnie poinstruować małżonkę czego może u mechanika się spodziewać. Oczywiście wyć może wszystko ale może ktoś miał przypadek dźwięku syreny z pod silnika po dodaniu gazu bo na wolnych obrotach jest elegancko i cicho.

Ps.Niczego się nie domagam.Po prostu zadałem pytanie i temu chyba służy to forum.Pozdrawiam.

Edytowane 12 Września 2016 przez otk666

[KrisT]

człowieku na pytanie co wyje dobrze CI odpisali, pod maską moze wyc wszystko co się kręci! skąd  mamy wiedzieć na odległość przy dosc nieprecyzyjnym opisie wycia ????

na takowe pytanie co mi wyje (po wykluczeniu pasażerów z auta) mozemy odpowiedzieć iz wszystko!

alternator, jego koło pasowe, paski, koła pasowe pasków (łozyska), klimatyzacja, rozrząd, ocierająca wirnikiem turbina (choc to wykluczam), dziura w dolocie-nieszczelnośc, nieszczelność na kolektorach (pęknięcie, poluzowanie,wypaczenie z temp itp.itd.)

nikt na forum nie jest wrózką a jak dodać do tego układ sprzęgła-skrzynia- napęd (dyfer przedni) wał, krzyżaki to wychodzi iz moze to byc cos poczawszy od przedniego zderzaka do połowy auta.....

 

czym dokładniej opiszesz dzwięk i inne przydatne info tym bardziej zawęzisz pole poszukiwań, nic nie wiemy czy autko do tego np dymi,jak przyspiesza, są drgania, itp.

Wywiad! wywiad srodowiskowy jak to mawiamy to podstawa i czym dokładniejszy- wiecej info tym łatwiej jest nam coś konkretnego napisać.

 

A malkontenci właśnie zadają takie pytania "cos mi wyje i powiedzcie co to jest!?" najlepiej dokładnie podając cenę cześci i opis naprawy jak najmniej problematyczny!

U mnie wyje jedna z piast prosze powiedz mi która!????? dasz radę? dopiszę iz wyczuwalnego luzu nie ma na zadnej! - no i co byś mi odpisał?

 

to nie tak iz nie chcemy pomoc, tylko jak skoro mamy zbyt dużo potencjalnych usterek.??

Edytowane 12 Września 2016 przez KrisT

[sq9mcs]

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

Leci wróżka wyjuszka

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

Magiczny proszek ma, posypiesz silnika i będzie cisza grobowa.

 

Nie mogłem się powstrzymać. 

 

A tak na serio, Kris dobrze prawi, wróżenie z fusów to i nic innego. :yoda_flash_by_texturemattic:

Odpal i posłuchaj skąd wyje. 

[KrisT]

wrózka wyjuszka........   poplułem monitor..... ja mam taki dodatek płynny od dr. Tłok'a , wlewasz i naprawione! silknik/skrzynia nie wyje! magia!

sorry kolega ma problem a my sobie zartujemy  

a propo u kumpla w audi coś w bagażniku wyło.... po otwarciu okazalo sie iz to jego bokser francuski... zapomiał o psinie

 

też nie mogłem się powstrzymać.... pzdr.

[otk666]

Ok.Poddaję się.Okolice silnika ,lewa strona,turbosprężarka,alternator.Nie dymi,nie ma wibracji,moc na "oko" w porządku.Jutro Szefowa oddaje maszynę do warsztatu to opiszę co znaleźli. Rozumiem że ciężko opisać modulowany dźwięk syreny (dosłownie) stąd pierwsze skojarzenie z turbiną.Paski nowe,łożyska w napinaczach nowe.Rozrząd nie szumi i nie trze.Definitywnie alternator,sprzęgło alternatora i turbosprężarka.Tylko znając życie obawiam się że fachowcy w serwisie wcisną kobiecie kit i skasują jak za zboże.

[sq9mcs]

Trzeba ściągnąć pasek wielorowkowy i pokręcić alternatorem może łożysko zdechło. W najgorszym wypadku masz ułamaną część łopatki turbiny i zaczyna wyć. Jaki przebieg? Co było robione??

[otk666]

Temat do zamknięcia.Jednak turbina.Zdecydowałem się na regeneracje w polecanym zakładzie bez wpadek i reklamacji w okolicach Wejherowa .Koszt plus minus 2000 zybli. Co konkretnie poszło i dlaczego dowiem się po naprawie.Pozdrawiam.

[sq9mcs]

Ło Jezu ILE???? Ja za regenerację swojej w polecanym zakładzie dałem 800zł.

[KrisT]

hmmm 2tysie za regeneracje turbiny? faktycznie ŁO JEZU......

w okolicach turbiny bo i tez z "lewej strony" jest altek, oby nie naprawili altka a skasowali za turbinę...... bo jak widzimy w TVN'nie wszystko jest mozliwe jak kobieta z autkiem przyjedzie.

gdybyś był blizej tobym podskoczył z tetoskopem i wyszłoby co wyje....pózniej organoleptyczne badanie i na 100% wiadomo co padło...

 

stawiałem na altka...

[SNAKE4X4]

Faktycznie jak za regenerację to dużo 

[otk666]

Za całość z robotą. Jeżeli ma być dobrze to wolę dopłacić.

[KrisT]

srednio koszt regeneracji co 800zł, zacałość 2000 czyli za robociznę 1200zł.....panowie zostanę waszym forumowym mechanikiem i za takie stawki bedę robić na "juz" 24h przez 6 dni w tyg. abyście nie musieli się rozstawać z kochanymi autkami......

 

a propo , zestawy naprawcze u chinoli są po 150USD......

no cuż, dobrze za problem będzie rozwiązany i autko będzie śmigać!