Zawór upustowy i turbo pompuje do 0,6 bara

[kylo_k2]

Witam.

Podłączyłem zegar ciśnienia turbo i podkręciłem turbinę ale max co uzyskałem to 0,6 bara i potem otwiera sie zawór upustowy

O ten. Czy z tym coś sie robi, reguluje.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[hugh_h]

tego się nie reguluje - ale możesz go przerobić, to jest prosta konstrukcja ze sprężynką, zwiększysz jej napięcie zwiększy się ciśnienie otwarcie, ale że przy 0,6 się otwiera to bardzo dziwne bo nominalnie turbina ma pompować do 0,7, na pewno się on otwiera ?

[Dżem]

To tu jest zawór bezpieczeństwa? 

Jest jeszcze zawór upustowy przy turbo, może on jest inaczej wyregulowany i tam Ci upuszcza. Sprawdź czy cięgno z niego sie nie rozregulowało.

Moze też być zmęczenie sprężyn np z przegżania ale...to tylko wymyślona teoria.

[kylo_k2]

Otwiera sie bo słychać jak upuszcza ciśnienie. Ogólnie trochę mi brakuje mocy w tym aucie a mam go juz 7 lat i ma tej mocy tyle samo co miał, ale szukam rozwiązania. Krótki romans z R20 zakończył sie sprzedażą bo to nie to samo co wd21 i teraz chce trochę pomotać TI.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[hugh_h]

napisz jeszcze co rozumiesz przez podkręciłem turbinę żebyśmy mieli jasność, co dokładnie zrobiłeś,

bo jeżeli ten "grzybek" puszcza to raczej go wymień i tyle, jak pisze dzem to jest zawór bezpieczeństwa i jak pisałem przy dużo wyższym ciśnieniu sie otwiera,

[kylo_k2]

Zwykła regulacja cięgła,

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[dziarus]

a ile Ci dmuchała przed regulacją ? a ile po ? 

[kylo_k2]

Nie sprawdziłem tego

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Mariah]

Jak masz zegar ciśnienia wywal ten zawór i zaślep (calowy korek). Ustawisz ciśnienie cięgnem przy turbo, resztę spalin upuści WG i po sprawie.

Bez ruszania dawki na pompie pewnie to co uzyskasz to około 1 bara dopiero powyżej 3 tyś obr.

 

Aha, u mnie turbo przed ruszenie sztangi pompowało 0,65 bara, mimo że zawór bezpieczeństwa nie upuszczał ciśnienie i był sprawny.

 

 

Tak poza konkursem to nie rozumiem po co wsadzali ten zawór bezpieczeństwa. Tzn. rozumiem do czego służy i jak działa, ale turbo nie da ciśnienia większego niż wytworzą spaliny co jest sterowane zaworem upustowym. I chyba w TII (przynajmniej w niektórych, może po lifcie - nie zagłębiałem się aż tak) są kolektory bez tego zaworu, a różnica tylko w sterowaniu pompą po lifcie (turbo inne, ale ciśnienie tez ustawiane cięgnem).

[Dżem]

Jedan uwaga. Turbo do tych 0,6 napompuje tylko pod obciążeniem. Więc manometr w układ i w drogę. Na kanale nie da max doładowania.

[kylo_k2]

Jedan uwaga. Turbo do tych 0,6 napompuje tylko pod obciążeniem. Więc manometr w układ i w drogę. Na kanale nie da max doładowania.

 

To wiadomo

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak masz zegar ciśnienia wywal ten zawór i zaślep (calowy korek). Ustawisz ciśnienie cięgnem przy turbo, resztę spalin upuści WG i po sprawie.

Bez ruszania dawki na pompie pewnie to co uzyskasz to około 1 bara dopiero powyżej 3 tyś obr.

 

Aha, u mnie turbo przed ruszenie sztangi pompowało 0,65 bara, mimo że zawór bezpieczeństwa nie upuszczał ciśnienie i był sprawny.

 

 

Tak poza konkursem to nie rozumiem po co wsadzali ten zawór bezpieczeństwa. Tzn. rozumiem do czego służy i jak działa, ale turbo nie da ciśnienia większego niż wytworzą spaliny co jest sterowane zaworem upustowym. I chyba w TII (przynajmniej w niektórych, może po lifcie - nie zagłębiałem się aż tak) są kolektory bez tego zaworu, a różnica tylko w sterowaniu pompą po lifcie (turbo inne, ale ciśnienie tez ustawiane cięgnem).

T II pompował mi do 1.0 bez problemu, a zaworu nie było.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk