Dziwne zachowanie po odpaleniu zimny silnik

[troy]

Witam, mam taki problem z swoim Nissanem z 2009 roku że praktycznie zawsze jak go odpale i jest zimny to mam dziwny spadek obrotów i szarpie budą, potem nagle obroty wskakują aż na 2000 obrotów po czym spadają, dzieje się tak tylko na zimnym silniku czyli np. jak zostawie auto pod pracą i za 8 godzin go odpale to znowu to samo, a jak go odpala jak jeszcze silnik nie jest zimny to ładnie wszystko odpala.

[Thunder]

Pewnie przepustnica

Poczytaj tu, ewentualnie tu.

[ranger]

Albo sonda lambda. Spalanie bez zauważalnego wzrostu?

[troy]

Albo sonda lambda. Spalanie bez zauważalnego wzrostu?

W ogóle to teraz przez 2 dni nic się nie działo, jakieś czary normalnie... Spalanie powiem ci że ciągle chyba to samo bo po zatankowaniu LPG, zeruje licznik i ciągle tyle samo przejeżdżam, różnica niekiedy max 10-15 km. Ale to przy LPG bardzo normalne, bo z tego co wiem to ma inna objętość jak jest ciepło/zimno itd.

[ranger]

Dożyliśmy czasów, że na oko czy czuja za bardzo nie da się podać konkretnej diagnozy. Trzeba silnik podpiąć pod kompa i odczytać błędy, bo możliwości może być wiele.

[troy]

Dożyliśmy czasów, że na oko czy czuja za bardzo nie da się podać konkretnej diagnozy. Trzeba silnik podpiąć pod kompa i odczytać błędy, bo możliwości może być wiele.

Błędów brak.

Po wymianie paliwa, objawy ustały.

[ranger]

Gdzie tankowałeś do tej pory?

[listomek2015]

Pewnie na  cpn

[waden]

Błędów brak.

Po wymianie paliwa, objawy ustały.

Mojego Nota 1,4 Visia kupiłem w marcu 2013.

W lipcu 2013 co kilka dni przy pierwszej próbie uruchomienia obroty wchodziły płynnie od "0" do prawie "2000" i spadały do ok. "800",

budą zaczynało szarpać i albo "zdechł" albo wchodził na ok. "1200".

Po kilku przypadkach wizyta w ASO-Kraków Jasnogórska ale tam wsio OK. Ciekawi byli jak to wygląda "naprawdę"  

W sierpniu 2013 powtórka z rozrywki. Nagrałem zachowania obrotomierza i do serwisu (na dwa dni).

Obdzwonili podobno inne serwisy bez rezultatu i nie podano mi przyczyny.

Po w/w kilkunastu "razach" usterka "zdechła" samoistnie

Pozdrawiam