Karabus Opublikowano 7 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2016 Tyranek 96 rok. Odpala na benzynce, pracuje równo, gaz włącza sie dosyć szybko po niewielkim nagrzaniu silnika i też jest ok ale do momentu aż temp silnika przekroczy jakąś magiczną granicę i wtedy zaczynaja się problemy.\ Na wolnych pracuje ok , przy dodawaniu gazu zaczyna szarpać, nie chce się wkręcić i traci zupełnie moc. jak się go zmusi do nakręcenia powyżej 3,5 tys obrotów jest lepiej. Tzn zachowuje sie praktycznie normalnie. Objawy występują na benzynie i na gazie. Mozliwe żeby sonda lambda zdechła? Bo problemy się zaczęły po wymianie wydechu. Wcześniej było wszystko OK. Wszelkie rady mile widziane ;-) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michał 1984 Opublikowano 8 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2016 podłącz go pod kompa zobacz jakie błędy i będziesz wiedział czy to od sądy .ja mam padniętą przepływkę i na pewno sąde i nie mam takich objawów jak ty acz kolwiek samochód jest strasznie mułowaty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karabus Opublikowano 19 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Października 2016 Moze się komuś przyda ta informacja. Komp nic nie pokazywał a problem wynikał jednak z sondy. Wlazłem pod spód żeby ją wykręcić i okazało się że pan fachowiec od wydechów wogóle jej nie podłączył. Wtyczka leżała sobie luzem na skrzyni biegów ;-(. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.