lamcpp Opublikowano 8 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2016 Hej, w moim Nissanie Almera N16 2003 r (gaz) mam taki problem, że gdzieś mi ucieka płyn do chłodnicy i nie mogę zlokalizować gdzie. Kilka dni temu wracałem do domu, z pod maski zaczęło się dymić, przewody całe zalane i zero płynu do chłodnicy. Myślałem że zagotowało się ze względu na niski stan płynu do chłodnicy (od jakiegoś czasu bardzo wolno ale jednak płyn do chłodnicy mi ubywał) Dzisiaj wykonałem kolejną próbę jazdy. Dolałem na maxa płyn do chłodnicy zarówno do zbiornika wyrównawczego jak i do samej chłodnicy. Przejechałem 15 km, wróciłem, płynu ubyło mniej więcej 1/3 zbiornika. Po wyłączeniu samochodu i odczekaniu jakieś pół godziny płyn uciekł w całości. Nie zauważyłem śladów kapania (dodatkowo jest mokro więc ciężko coś zauważyć). Co może być przyczyną? Co najpierw sprawdzić? Wygląda mi to na jakąś uszczelkę albo przewód, ale żadnych uszczelek tam nie widzę. Ps. kilka miesięcy temu również miałem problem z płynem do chłodnicy ale wtedy winna była pompa wody, która została wymieniona i wszystko działało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 8 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2016 Rozumiem, że w czasie jazdy trudno zaobserwować gdzie kapie, ale skoro na postoju w ciągu 1/2 godziny zeszło Ci resztę płynu to wybacz musi skądś kapać. U góry wszystko mokre, jak piszesz, więc trudno zobaczyć ale pod autem musiało być widać skapujący płyn a wówczas po nitce do kłębka.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
porter59 Opublikowano 8 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2016 Gaz w aucie to zło wszystkiego. Jak walnęła uszczelka pod głowicą,to z powodu większego ciśnienia przez tłoki płyn może uciekać w każdym miejscu,najczęściej na połączeniu przewodów gumowych z chłodnicą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polo32 Opublikowano 8 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2016 Pomijając problem uszkodzonej UPG, a skupiając się na wycieku płynu po wyłączeniu silnika, sprawdź: - podłączenie dolnej rury do chłodnicy (zbyt słabo lub odwrotnie, zbyt mocno dokręcona obejma rury spowodowała uszkodzenie gumy węża lub króćca chłodnicy; - połączenie wszelkich plastikowych redukcji/trójników z wężami podgrzewania parownika instalacji LPG (dokręć lub wymień na metalowe) - reduktor jest obecnie montowany niżej od skrzyni biegów (nie wiem jak u Ciebie); - rozszczelnienie pod wpływem temperatury mikropęknięć plastikowych elementów układu chłodzenia (zbiorniczek wyrównawczy, boki chłodnicy oraz sam radiator) ; - istnienie białych wykwitów (pozostałość po odparowaniu płynu chłodzącego) na bloku, chłodnicy, reduktorze itp. - o nagrzewnicy nie wspomnę, bo czuć płyn w kabinie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kabi Opublikowano 9 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2016 Pompę chłodziwa też bym sprawdził czy korpus nie jest pęknięty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.