koczis Opublikowano 19 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2016 Witam, Czy dostaliście wezwanie na akcję serwisową dotyczącą modułu poduszki powietrznej ? "W przypadku uruchomienia poduszki powietrznej wewnętrzne ciśnienie może nienormalnie powiększyć się i w ekstremalnym zdarzeniu spowodować rozerwanie obudowy poduszki powietrznej" - tak jest napisane w piśmie od Nissan Sales Central & Eastern Europe Kft. BTW. Czy moglibyście polecić jakiś dobre ASO w Warszawie żeby mi wykonali tą akcję ? W Jaworski Gajewski na Oczapowskiego powiedzieli mi że nie są już ASO Nissana, a Nissan Odyssey na Górczewskiej to jakaś totalna porażka - niekompetencja i zlewka totalna... Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziootek Opublikowano 19 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2016 Witam, Czy dostaliście wezwanie na akcję serwisową dotyczącą modułu poduszki powietrznej ? "W przypadku uruchomienia poduszki powietrznej wewnętrzne ciśnienie może nienormalnie powiększyć się i w ekstremalnym zdarzeniu spowodować rozerwanie obudowy poduszki powietrznej" - tak jest napisane w piśmie od Nissan Sales Central & Eastern Europe Kft. BTW. Czy moglibyście polecić jakiś dobre ASO w Warszawie żeby mi wykonali tą akcję ? W Jaworski Gajewski na Oczapowskiego powiedzieli mi że nie są już ASO Nissana, a Nissan Odyssey na Górczewskiej to jakaś totalna porażka - niekompetencja i zlewka totalna... Pozdrawiam. Zaproszenie na akcję serwisową dostałem pod koniec lipca. Na początku też skontaktowałem się z serwisem Jaworski-Gajewski na Oczapowskiego, a ostatecznie pojechałem do Odysseya na Górczewską. Sprawę załatwili szybko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 19 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2016 Ja również jestem po akcji od lipca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 20 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2016 Ja dzwoniłem do Zaborowskiego i mnie nie zlewali, mało tego stałem przy samochodzie i patrzyłem na ręce mechanikowi robiąc zdjęcia wadliwemu i nowemu ładunkowi poduszki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.