pater Opublikowano 25 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2016 Panowie padł mi aparat zapłonowy w almerze N15 1.6SLX lift 99r.niestety jestem za granicą i sam muszę jakoś awarię usunąć.Kupiłem już nowy i teraz wymiana.Mam tylko pytanie czy po montażu samochód odpali czy będę musiał ustawiać zapłon?Czy wystarczy ustawić tak samo jak był stary i włożyć.A jak już przyjdzie ustawić zapłon to jak to zrobić?Proszę pomóżcie chłopy bo nie mam jak do Polski wrócić i jestem w totalnej kropce a mechanik ze mnie żaden Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 25 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2016 zaznacz jak był osadzony stary i tak samo ustaw nowy i po sprawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pater Opublikowano 28 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2016 Włożyłem aparat tak jak był poprzedni,po uruchomieniu silnika nissan ma 1500/min przez kilka dobrych minut zanim obroty spadną,tak jakby chodził na ssaniu.Wcześniej przed awarią takich objawów nie było.Znalazłem jakiegoś mechanika żeby ustawił mi zapłon do lampy.Coś tam aparatem przestawiał i twierdzi że jest ok.Wracając od niego z góry wrzuciłem na luz bieg jałowy i znowu 1500 obrotów a silnik był juz gorący,dojeżdżam do świateł,ręczny luz i obroty spadają do 600 auto mało nie zgaśnie.Rano odpaliłem znowu ponad 1500/min przełączył się na gaz/lpg momentalnie pochodził kilka minut i spadły na 900. Nie wiem co dalje robić i co jest przyczyną,źle ustawiony zapłon czy może coś innego?pomoże ktoś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.