LPG czy warto do 1.8?

[Gość Darson81]

Witam koledzy. Proszę o informacje czy warto zakładać LPG do Primery p.12 1.8. Zaznaczam, że jestem zwolennikiem LPG bo poprzednim autem Fordem Cougarem zrobiłem na gazie wiele kilometrów i byłem zadowolony, poza małymi niuansami. Niestety co do Primer pojawia się więcej złych informacji, że nie lubią gazu itp. i że w sumie jest więcej bieganiny niż to wszystko warte.  Pytam również w kontekście tego, że moja Primera koniec 2006 roku  160 tyś km bierze trochę oleju, powiedzmy 100-150 ml na tysiąc kilometrów. Zatem moje pytania:

 

1) Czy to ma znaczenie przy zakładaniu LPG jeśli bierze olej, czy waszym zdaniem bierze go dużo

2) Może ktoś zna w Łodzi dobrego gazownika

3) Jaki typ instalacji polecacie

4) Ile płaciliście za instalację np KME i wtryski hany

5) Ile wam pali gazu w cyklu miejskim i na trasie

 

[marinero]

Miałem swoje przygody z LPG w innych autach i powiem że to bardzo indywidualna sprawa, bo dużo zależy od kondycji silnika, jakości instalacji i determinacji w dbaniu o dalszą eksploatację. Opinie są podzielone ale ponoć ten gatunek nie lubi LPG. Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czy opłaca się zakładać gaz w danym roczniku?

[Skyller]

[...]

Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czy opłaca się zakładać gaz w danym roczniku?

 

To samo miałam napisać.

[Gość Darson81]

To samo miałam napisać.

Nie do końca rozumiem co znaczy "zakładać gaz w danym roczniku":) Kupiłem to auto miesiąc temu z myślą, że pojeżdżę z 5 lat. Ma polską historię i pochodzi z polskiego salonu. Przebieg wydaje się realny. Wiem, że opinie są zawsze podzielone, ja też kiedyś byłem przeciwnikiem gazu, dopóki nie założyłem w Fordzie i przez 5 lat bardzo dużo zaoszczędziłem. I o ile w przypadku fordów opinii było znacznie więcej pozytywnych to przy Nissanie już niestety nie - i właśnie to mnie zbiło trochę z tropu

Edytowane 7 Listopada 2016 przez Darson81

[matador41]

 dobry gazownik w Łodzi to np. "Nagaz Stefanowski" (choć nie najtańszy), możesz podjechać i skonsultować

jaka instalka lpg byłaby dobra do twojej P12 i za ile (a za konsultacje się nie płaci)

[Skyller]

Nie do końca rozumiem co znaczy "zakładać gaz w danym roczniku":)

 

 

...ano to - czy przez te 5 lat (daj Panie) przejeździsz tyle kilosów ,że zwróci Ci się koszt instalacji w jakimś satysfakcjonującym stopniu

 

Co do tego czy Primery lubią gaz czy nie - to zdania faktycznie są podzielone. 

z lekką przewagą na "nie"

[marinero]

sprawdziłem na allegro ile jest 15-latków bo takie wiek z LPG miałby osiągnąć bohater naszej dyskusji - tylko dwa i ani jeden z LPG

natomiast z gazem o przebiegu powyżej 250tys. by chyba taki przebieg miałby w założeniu osiągnąć  pięć w tym ani jeden na polskich blachach

to chyba mówi samo za siebie

[DINO]

zakładać im szybciej tym lepiej  

[marinero]

zakładać im szybciej tym lepiej

im szybciej u Dina tymlepiej dla.... niego hahahha

[matador41]

 wiek auta ma niewiele do rzeczy prędzej jego kondycja, zwłaszcza silnika

a sądząc po braniu oleju to  jest całkiem dobra
 

[DINO]

im szybciej u Dina tymlepiej dla.... niego hahahha

co chciałeś przez to powiedzieć?? jakieś kłopoty emocjonalne  

[marinero]

co chciałeś przez to powiedzieć?? jakieś kłopoty emocjonalne

chciałem rozluźnić atmosferę i zareklamować Dina... wybacz proszę

[DINO]

i zareklamować Dina..

nie musisz daję sobie radę nie znajdziesz nigdzie żadnego mojego wpisu, na żadnym forum,  który byłby zachętą z mojej strony  do tego aby do mnie przyjechać montować :D jak coś to jedynie następstwo wcześniejszych postów  

[Skyller]

chciałem rozluźnić atmosferę i zareklamować Dina... wybacz proszę

 

Dino tak tylko groźnie wygląda....nie bój się

 

A nawiasem mówiąc- "gazownik" zawsze powie "zakładać!"

[DINO]

Dino tak tylko groźnie wygląda....nie bój się

 

 

 

 

 

A nawiasem mówiąc- "gazownik" zawsze powie "zakładać!"

e tam ostatnio odesłałem Hybrydę  

[matador41]

.. moja Primera koniec 2006 roku  160 tyś km bierze trochę oleju, powiedzmy 100-150 ml na tysiąc kilometrów.......

 

masz autko 10-letnie czyli wcale nie takie stare, a krytykanci to pewnie  "nufkami"  śmigają....

[Skyller]

Tak - ja śmigam "nufką" 15 letnią 

Swego czasu też robiłam przymiarki do założenia LPG - jakieś 10 lat temu... Ale po konsultacji z kilkoma obeznanymi i zaufanymi osobami , odstąpiłam od tego czynu 

 

Gdy Primerze stuknie 10 lat - nie ma zmiłuj - zaczynają się problemy , problemiki i wydatki.

 

Poza tym kolega Darson ma chyba jeszcze inną zagwostkę : http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/105318-p12-rzęzi-i-chrobocze-na-zimnym-silniku/#entry1140448 

 

... i póki jej nie uporządkuje / rozwiąże , to niech sobie głowy instalacją nie zawraca 

[marinero]

Tak - ja śmigam "nufką" 15 letnią 

Swego czasu też robiłam przymiarki do założenia LPG - jakieś 10 lat temu... Ale po konsultacji z kilkoma obeznanymi i zaufanymi osobami , odstąpiłam od tego czynu 

 

Gdy Primerze stuknie 10 lat - nie ma zmiłuj - zaczynają się problemy , problemiki i wydatki.

 

Poza tym kolega Darson ma chyba jeszcze inny wydatek http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/105318-p12-rzęzi-i-chrobocze-na-zimnym-silniku/#entry1140448 

 

... i póki go nie uporządkuje, to niech sobie głowy instalacją nie zawraca 

z tego wątku wnoszę, że auto jest w trakcie "rozpoznania-poznawania" czyli może jeszcze to i owo wyjść

[Gość Darson81]

Dzięki za wasze opinie, wezmę je pod uwagę. A co do drugiego postu o chrobotaniu to cały czas czekam na jakąś konkretną wskazówkę

[nice-wawa]

Zakładać nawet jak coś to i za remont się zwróci , moja Primera P11 od 2006 na LPG i prawie 385kkm i przebieg rośnie . Ja jestem zwolennikiem LPG ale niemożna dziadować i zamontować w sprawdzonym warsztacie na dobrych gratach  . I nie daj się naciągnąć na BRC i lubryfikacje . 

[Gość Darson81]

Zakładać nawet jak coś to i za remont się zwróci , moja Primera P11 od 2006 na LPG i prawie 385kkm i przebieg rośnie . Ja jestem zwolennikiem LPG ale niemożna dziadować i zamontować w sprawdzonym warsztacie na dobrych gratach  . I nie daj się naciągnąć na BRC i lubryfikacje . 

W poprzednim aucie dałem się naciągnąć na lubryfikację, potem zakręciłem i nie lałem, taka sztuka dla sztuki, pic na wodę fotomontaż. Co do samych Primer to P11 była zdecydowanie bardziej dopracowana niż następczyni P12 i zapewne dlatego gaz lepiej znosi.  Im nowsze auto tym bardziej awaryjne, o to chodzi w całej tej konsumpcyjnej gospodarce:(

[nice-wawa]

Ten sam silnik QG był montowany w P11 po lifcie co P12 , jedyny problem przy eksploatacji na lpg to kontrola luzu zaworowego bo silniki QG reguluje się szklankami . Montuj lpg i ciesz się tańsza eksploatacją .

Edytowane 7 Listopada 2016 przez nice-wawa

[marinero]

Ten sam silnik QG był montowany w P11 po lifcie co P12 , jedyny problem przy eksploatacji na lpg to kontrola luzu zaworowego bo silniki QG reguluje się szklankami . Montuj lpg i ciesz się tańsza eksploatacją .

skoro luz reguluje się szklankami to najpewniej poprzedni właściciel nie miał powodu regulować, a w związku z tym poprzedziłbym zakładanie LPG sprawdzeniem luzu i ewentualna jego regulacją, bo jeśli luz jest nie odpowiedni zawór np podparty LPG będzie w teście tego luzu bezwzględne.....

[sam77]

Witam,

ponad rok temu zakładałem w mojej p12 1.8 gaz (przebieg 178tys). Przejechałem około 15tys i nic się nie dzieje, jedynie sondę lambda wymieniałem. Przed założeniem lpg autko pobierało olej, robi to oczywiście teraz -jakieś 0,3-0,4l na 1tys.

Instalacja moja to KME Nevo+wtryski Hana- zakładałem w Łodzi na ul Zakładowej, firma "gazkos", z własnego doświadczenia mogę polecić ten zakład.

[sebastiw]

U mnie płukanie silnika zmniejszyło apetyt na olej