[N16] Spadające obroty na biegu jałowym. QG18DE

[chemix2]

Cześć

Mam problem. Od kilku dni moja almera wariuje. Kiedy uruchamiam silnik i wtedy gdy się nagrzeje czasem obroty spadają do około 500/minutę. Trzymają się tak przez jakiś czas i wracają do wartości typowej. Na zimnym silniku jest ok. Obroty są wyższe i stabilne nim silnik się nie rozgrzeje. Mam instalację gazową. Na gazie (oczywiście silnik rozgrzany) występują identyczne objawy. Jeszcze jedno. Mam wrażenie, że almera od czasu kiedy rozpoczęły się problemy z obrotami jest jakby bardziej żwawa. Kiedy jadę problemów z obrotami nie mam. Są stabilne.

 

Macie jakieś pomysły co może być przyczyną moich problemów?

 

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

[DINO]

zmierz przepływomierz, zakręć butlę od gazu i zobacz czy coś sie zmieni, 

[marinero]

Dino czy podejrzewasz że silnik korzysta równocześnie z Pb i LPG?

[DINO]

tak

[chemix2]

Wartości napięcie na przepływomierzu sam nie zwierzę ale sprawdzę co będzie po zakręceniu butli. Zajmę się tym w sobotę.

 

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

[DINO]

Wartości napięcie na przepływomierzu sam nie zwierzę 

 

 

a dlaczego???

TU masz wszystko opisane wystarczy najtańszy miernik 

[chemix2]

Ee, elektronik ze mnie żaden.

 

Ostatecznie odstawiłem samochód ⛟ do mechanika. Miał akurat miejsce. Przyczyną główną były zużyte świecie. Wymienił komplet. Dodatkowo została wyczyszczona przepustnica, która była zawalona olejem - niestety moja klamerka z tych co piją i przez lata nazbierało się trochę tego. Także oczyścił przepływomierz. Przy okazji zmienione zostały filtry. Bryka po tych czynnościach jest jeszcze bardziej żwawa.

Na biegu jałowym obroty znów są stabilne.

 

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

[bielszczak37067]

Faktyczną przyczyną Twojej usterki było zabrudzenie przepustnicy a nie świece.Miałem identyczną usterkę -ale najważniejsze że wszystko już ok.Pozdrawiam