Gość 32167 Opublikowano 16 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2016 Wtam, Miałem dzisiaj w nocy nieciekawą sytuację. Otóż po pracy wsiadłem do auta, odpaliłem i zauważyłem, że wycieraczki trochę niedomagają z oczyszczeniem przedniej szyby. Wyszedłem więc zostawiając kluczyki i odpalony silnik, żeby przeczyścić szmatką po bokach. Zamknąłem drzwi. Gdy chciałem wrócić, nie mogłem otworzyć! Silnik pracował, wycieraczki latały, a kluczyki w stacyjce, w środku. Musiałem dzwonić do brata, żeby przywiózł zapasowe i otworzyliśmy. Czy jest to normalne zachowanie? Pierwszy raz się z tym spotkałem. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Loper Opublikowano 16 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2016 Wydaje mi się ,że nie jest. Ogólnie drzwi się nie powinny zablokować jak nie wciśniesz przycisku ,albo nie masz ustawionego auto zamykania przy przekorczeniu 30? km/h. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukee84 Opublikowano 16 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2016 kiedyś miałem taką sytuacje w toyocie, fakt że była zima, mróz śnieg. otworzyłem auto wsiadłem odpaliłem i wysiadłem odśnieżyć. potem już nie mogłem otworzyć auta zamki się zatrzasnęły. przyczyną okazał się śnieg/zamarznięta woda. przedni zamek od strony pasażera przymarzł. auto się otwierało natomiast jak potem zauważyłem przedni zamek nie otwierał zostawał w pozycji zamkniętej w momencie zamknięcia drzwi od kierowcy auto się zamykało samoczynnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.