marinero Opublikowano 19 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2016 Ponieważ przy wykonywaniu ruchów kierownicą dobiegały mych uszu niepokojące dźwięki zajrzałem dzisiaj (zgodnie z zaleceniem na forum QQ) w okolice pedałów i po zdjęciu plastikowej maskownicy uzyskałem większy dostęp do mechanizmu kolumny kierowniczej. Pracujące elementy potraktowałem silikonem w sprayu firmy Würth i uzyskałem zdecydowaną poprawę. Zamierzam w krótkiej perspektywie zaaplikować wazelinę, która jak domniemam po spenetrowaniu mechanizmu przez silikon powinna zabezpieczyć mechanizm na dłużej. Nadmieniam, że trzeszczenie doskwierało mojemu X-owi szczególnie o poranku, a potem już sporadycznie. Poniżej widok kolumny z plastikową maskownicą, a kolejne foto już bez. Zalecam wykonanie zabiegu, co nie zajmie więcej niż 5 minut. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matador41 Opublikowano 19 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2016 ....Zamierzam w krótkiej perspektywie zaaplikować wazelinę, która jak domniemam po spenetrowaniu mechanizmu przez silikon .... wazelina na silikon? a nie lepiej na spray silikonowy (rzadki) użyć tego samego środka ale w postaci smaru silikonowego (gęsty)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marinero Opublikowano 19 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2016 po silikonie za parę dni niemal nie będzie śladu nie sądzę by z tej mieszanki powstał ... dynamit Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matador41 Opublikowano 19 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2016 po silikonie za parę dni niemal nie będzie śladu nie sądzę by z tej mieszanki powstał ... dynamit silikon chyba jednak dłużej wytrzymuje bo inaczej to po co nim smarować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 19 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2016 Jak dobrze widzę na zdjęciach jest krzyżak układu kierowniczego. Pryskanie go czymkolwiek prawdopodobnie przyniesie wiecej szkody niz pożytku jak te spray-e dostaną się do łożysk igiełkowych krzyżaka i wypłuczą z nich smar. W samochodzie czy to krzyzak ukladu kierowniczego czy inny np.od wału napedowego musi byc suchy i czysty i nie wolno go niczym smarowac czy pryskac ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marinero Opublikowano 19 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2016 skoro już trzeszczy to mu nie mogę zaszkodzić, a jeśli nawet nowy kosztuje od 17zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 19 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2016 skoro już trzeszczy to mu nie mogę zaszkodzić, a jeśli nawet nowy kosztuje od 17zł Zamiennik tak ale na pewno nie oryginał Nissan-a.Używane kosztuja ok.100 zl. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marinero Opublikowano 19 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2016 Zamiennik tak ale na pewno nie oryginał Nissan-a.Używane kosztuja ok.100 zl. Febi 19zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.