Rafaell Opublikowano 26 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2016 Witam szukam porady. W czasie jazdy zapaliła mi się lampka KEY. Pod sklepem chciałem wyłączyć auto przyciskiem, bo nie mam stacyjki klasycznej. Mimo wcisniecia przycisku nie zgasiłem auta, dopiero po 2-3 razie tak ale nawigacja dalej się paliła na konsoli. Odpaliłem auto ponownie i pojechałem do domu. Pod domem wyłączyłem auto ale palił się dalej KEY i czerwona lampka z kluczykiem. Miałem kiedyś już taką przygode i po jakimś czasie nie mogłem odpalić auta bo siadł akumulator. Po podładowaniu wszystko wróciło do normy na jakiś czas. Wymieniłem baterie w pilocie. A dziś mam powtórnie taki problem, dlatego od razu podłączyłem ładowarkę aby jutro odpalić auto. Bateria niby jest OK, podpiołem ustrojstwo do sprawdzania naładowania Aku i stanu ładowania alternatora, wskazania pokazują dobry poziom aku i dobre ładowanie. Moze ktoś coś podpowie co może byc przyczyną takich wariactw w tym aucie? Pozdrawiam Rafał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzycho59 Opublikowano 26 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2016 Niestety mnie też tak się zdarza, przyczyną jest słaba bateria w kluczyku przynajmniej tak twierdzi serwis ale chyba nie do końca bo nie jest to u mnie regułą. Po pierwszym razie ok. 2 lat po zakupie wymieniłem baterię w kluczyku ale wtedy pamiętam powtórzyło się po ok miesiącu więc z baterią nie było to związane- sprawdziłem napięcie i było ok. Radzę sobie z tym na spokojnie gasząc autko na hamulcu. Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu jest ok. Występuje to średnio raz na pół roku. Pewnie związane jest to z zakłóceniami zbieranymi z anteny pod tunelem. Nie bardzo chce mi się zgłaszać do serwisu - ze względu na częstotliwość występowania nie przeszkadza mi to specjalnie. Za pierwszym razem trochę spanikowałem jak nie mogłem wyłączyć silnika- teraz czekam spokojnie do pierwszych świateł- gaszę silnik i po problemie. Może ktoś z forum miał podobnie i sobie z tym poradził- chętnie poczytam i też naprawię.. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafaell Opublikowano 27 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2016 Dzięki, może ktos wrzuci odpowiedż w miedzy czasie. Jak pisałem i ty też to potwierdzasz bateria raczej nie ma na to wpływu. U mnie pilot działa z daleka i baterie też wymieniłem. Pod tunelem nie jeżdze bo u nas takowego nie ma. Trochę to denerwuje, bo mam inne auta i takich jaj mi nie odwalają. Wsiadając do Juka zastanawiam się czy dojadę czy nie narobie sobie wiochy chechłając go pod marketem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzycho59 Opublikowano 28 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2016 Dzięki, może ktos wrzuci odpowiedż w miedzy czasie. Jak pisałem i ty też to potwierdzasz bateria raczej nie ma na to wpływu. U mnie pilot działa z daleka i baterie też wymieniłem. Pod tunelem nie jeżdze bo u nas takowego nie ma. Trochę to denerwuje, bo mam inne auta i takich jaj mi nie odwalają. Wsiadając do Juka zastanawiam się czy dojadę czy nie narobie sobie wiochy chechłając go pod marketem. Mówiąc o tunelu miałem na myśli antenę wewnętrzną keyless zamocowaną pod osłona tunelu między przednimi fotelami.... Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lamer Opublikowano 28 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2016 W moim czasem był problem z otwieraniem samochodu. Nie reagował na naciśnięcie przycisku na klamce. Czasem (sporadycznie) zapalał się "kluczyk" na desce. Wymieniłem więc baterie w pilocie ale problem powrócił po tygodniu. Miałem już zgłaszać usterkę do ASO ale postanowiłem jeszcze raz wymienić baterie. No i "bingo"! Teraz od kilku miesięcy jest spokój! Najwyraźniej bateria baterii nierówna Te pierwsze były jakieś "marketowe" a kolejne kupiłem "firmowe" (nie pamiętam jakie ale uznana marka) i to rozwiązało problem. Proponuję więc poszukać dobrych baterii z pewnego źródła z długą datą przydatności. Nie dam głowy, że pomoże ale na pewno nie zaszkodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.