Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Jaka sonda lambda - czy kupić używkę?


Gość Darson81

Rekomendowane odpowiedzi

Do wymiany będę miał zużytą sondę lambda. Nowa kosztuje około 300 zł, używana 50, zatem mam pytania 1) czy warto bawić się w używkę czy kupić nową? 2) ile płaciliście za wymianę u mechanika? 3) czy sondy w P12 1,8 benzyna są dwie identyczne i można śmiało kupić którąkolwiek czy się różnią? 

 

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Sondy są różne: przed katem jest regulacyjna a za diagnostyczna, kupno używki odradzam, bardzo dobry zamiennik (o jakości ori) to np. denso i cena też jest przystępna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Sondy są różne: przed katem jest regulacyjna a za diagnostyczna, kupno używki odradzam, bardzo dobry zamiennik (o jakości ori) to np. denso i cena też jest przystępna

te silniki potrafią mieć dwie sondy z przodu :D jak tak jest to są takie same :D reszta jak @matador41 napisał :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniałem sondę regulacyjną czyli tą widoczna po otwarciu maski na początku jesieni tego roku - oryginalnie siedziała Boscha ze znaczkiem Nissana wstawiłem również Boscha o praktycznie tym samym numerze co oryginał 0 258 006 462 - 300 zeta dałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Zatem wymieniłem drugą sondę lambda na nową /bo tak mi wyskakiwał błąd, że to ta za katalizatorem/ było ok przez jakieś 800 km i znów zapalił się check engin. Wszystko wskazuje więc chyba na to, że kończy się katalizator i dlatego mi wyskakuje błąd. Mieliście podobne doświadczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...