Tapicerka fotela kierowcy T30

[MikeyPhresh]

Mam takie pytanie, na razie teoretyczne.

Mam lekko podarty i poprzecierany fotel kierowcy. Nic poważnego, większość ludzi z tym żyje, ale ja lubię mieć idealnie.
Mógłbym kupić kompletny fotel w ładnym stanie, ale jakoś ciężko mi znaleźć dobry fotel kierowcy.

Kiedyś robiłem już pewien myk w Fiacie Stilo. Kupiłem fotel pasażera i poprzekładałem gąbkę i tapicerkę siedziska.

Tutaj musiałbym przełożyć sam materiał siedziska i oparcia. Wiem, że w fotelu kierowcy są dodatkowe otwory na regulację, 
ale z tym nie powinno być problemu. Na oko nie są też jakoś wyprofilowane w konkretną stronę. 

Pytanie zatem dotyczy technicznej części. Czy trudno jest zdjąć i założyć sam materiał? Czy wszystko jest na zamki/gumki/śrubki? 
Czy są jakieś nity czy zszywki? Jeżeli ktoś ma z tym doświadczenie i może podpowiedzieć, byłbym bardzo wdzięczny.

O wiele łatwiej jest kupić kompletny, ładny fotel pasażera, nawet z wersji RHD, stąd ten pomysł.
Myślałem też nad zamianą fotela pasażera na fotel kierowcy z RHD, żeby pasażerka miała wygodniej

Z góry dzięki za odpowiedzi!

Edytowane 5 Grudnia 2016 przez MikeyPhresh

[gkowal]

Pamiętaj, że w fotelu są poduszki powietrzne i być może tapicerka jest w tym miejscu jakoś "osłabiona".

No i żeby po takich kombinacjach poduszka strzelała w kierunku słupka kierowcy, a nie w kierunku pasażera

[MikeyPhresh]

OK w takim razie teoretycznie tapicerka fotela pasażera RHD nie powinna w żaden sposób ograniczać działania poduszki fotela kierowcy z LHD. Dobrze myślę? Czy są jakieś większe różnice w położeniu poduszek?

 

[gkowal]

Ten manual może Ci się przydać

 

https://carmanuals2.com/get/nissan-x-trail-2006-seat-section-se-52442

 

 

Nie wiem jakie masz siedzenia (mechaniczne/elektryczne) i może się okazać że będziesz chciał je przy okazji "ulepszyć", więc przeczytaj sobie jeszcze ten wątek, aby Ciebie to nie spotkało.

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/104485-t30-nie-odpala-po-zamontowaniu-siedze%C5%84/

[MikeyPhresh]

Dziękuję, na pewno się przyda. Czekam jeszcze na info od kogoś, kto to faktycznie sam rozbierał, bo z manuala wynika, że nie powinno być problemu (tak patrząc na szybko).

 

Edit: co do 'ulepszania' to nie planuje, a już na pewno nie w taki sposób jak opisane w tamtym temacie Swoją drogą ciekawe jak się rozwinęła historia. Max w moim przypadku to grzanie d*py, ale jakieś generyczne i podłączone bezpośrednio z zabezpieczeniem. Jednak i nad tym się zastanawiam, bo nie chcę zakłócić pracy mat obecności.

Edytowane 5 Grudnia 2016 przez MikeyPhresh

[chudson]

Fotele mają  nity zrywalne do poduszek od zewnętrznych stron ( do tego taki śmieszny pas szeroki do zaczepienia pod gąbką w oparciu ) i nie będzie pasował prawy na lewy. Siedzisko zmienisz bez problemu

Całość jest na plastikowych listwach zaczepianych o blachę stelaża a tył zapięty jest na zamek. Do tego druty w poszyciu są sczepione z drutami w gąbkach  przy pomocy oczek drucianych ( można by zastąpić trytytkami ewentualnie ) 

[MikeyPhresh]

OK, podsumowując - najlepszą opcją (poza wymianą fotela kierowcy) jest kupienie fotela pasażera z 'Anglika' i przełożenie samego poszycia.
Dochodzi tylko wycięcie otworów na dodatkową regulację (ewentualnie ich 'zaprawienie'). Zgadza się?

[karibox1]

chudson nie mogłeś tego napisać szybciej? Już zrezygnowałem z naprawy siedziska kierowcy...  

[chudson]

OK, podsumowując - najlepszą opcją (poza wymianą fotela kierowcy) jest kupienie fotela pasażera z 'Anglika' i przełożenie samego poszycia.

Dochodzi tylko wycięcie otworów na dodatkową regulację (ewentualnie ich 'zaprawienie'). Zgadza się?

Tak  A kupując fotel pasażera z anglika możesz dodatkowo przełożyć jego stelaż do twojego fotela prawego i będziesz miał w obydwu przednich fotelach  pełną regulację

 

Zastanawia mnie na ile te szwy do airbagu są słabsze od pozostałych i jak zachowało by sie poszycie z prawego fotela na lewym w przypadku zderzenia. 

Edytowane 7 Grudnia 2016 przez chudson

[MikeyPhresh]

Eksperymentalnie wystrzeliłem kiedyś kilka poduszek, żeby zobaczyć na czym to polega i jak się zachowuje.
Osobiście wątpię, że potrzebne są osłabione szwy przy takiej sile wybuchu Mogę się mylić.
 

 

Tak  A kupując fotel pasażera z anglika możesz dodatkowo przełożyć jego stelaż do twojego fotela prawego i będziesz miał w obydwu przednich fotelach  pełną regulację

Jeszcze inaczej. Kupując fotel pasażera z anglika, stelaż będzie właśnie 'uboższy' od mojego fotela kierowcy, więc się nie przyda.
Opłaca się raczej kupić zestaw kierowca + pasażer. Wtedy do swojego fotela kierowcy przekładam szmatę z fotela pasażera z anglika, a fotel kierowcy montuję w całości u siebie po prawej, zamiast pasażera. W ten sposób mam 2 fotele kierowcy w aucie

[Bartezm]

Ktoś może sprawdzał jak się mają oporności poduszek różnych producentów? jak by np chcieć przełożyć fotel z innej marki do Xa... ( wtyczka to nie problem - można przelutować, mocowanie w podłogę tym bardziej można przerobić...) 

Fotele w Xie nie są złe ale znam wygodniejsze... 

[chudson]

Eksperymentalnie wystrzeliłem kiedyś kilka poduszek, żeby zobaczyć na czym to polega i jak się zachowuje.

Osobiście wątpię, że potrzebne są osłabione szwy przy takiej sile wybuchu Mogę się mylić.

 

 

Jeszcze inaczej. Kupując fotel pasażera z anglika, stelaż będzie właśnie 'uboższy' od mojego fotela kierowcy, więc się nie przyda.

Opłaca się raczej kupić zestaw kierowca + pasażer. Wtedy do swojego fotela kierowcy przekładam szmatę z fotela pasażera z anglika, a fotel kierowcy montuję w całości u siebie po prawej, zamiast pasażera. W ten sposób mam 2 fotele kierowcy w aucie

Faktycznie myślałem na odwrót bo już kiedyś kombinowałem żeby dołożyć regulację pasażerowi

Ktoś może sprawdzał jak się mają oporności poduszek różnych producentów? jak by np chcieć przełożyć fotel z innej marki do Xa... ( wtyczka to nie problem - można przelutować, mocowanie w podłogę tym bardziej można przerobić...) 

Fotele w Xie nie są złe ale znam wygodniejsze... 

 

Zostaje jeszcze problem mocowania, do podłogi , wątpię by któryś fotel podpasował w miejsca fabryczne więc trzeba by rzeźbić podłogę albo przekładać szyny z jednego fotela do drugiego ( spawanie )  

Jednak mocowanie porządne ma nie mniejsze znaczenie w razie kolizji niż poduszka powietrzna. Spore siły oddziałują na fotele. Mojemu bratu pare lat temu wjechał ktoś w tył Vectry B na skrzyżowaniu i fotel kierowcy się skrzywił w oparciu. 

[Bartezm]

przeróbka mechaniczna to max 3 roboczogodziny dla średniego majsterkowicza... (w hondzie hrv miałem przekładkę siedzeń bo ori się nie nadawały do jazdy..) 

[MikeyPhresh]

Hello. Fotele już mam. Dostałem ładny komplet z Anglika z pełnym sprzętem i plastikami.

Pierwsze wrażenie jest takie, że tapicerkę z oparcia zdejmuje się bardzo łatwo i logicznie.
Zameczki z tyłu, odpinamy podłóżną listwę trzymającą ze sobą materiał na dole.
Później wysuwamy mocowania zagłówków od środka fotela.
Odkręcamy pręt za poduszką powietrzną i wtedy można wysunąć całą gąbkę z przymocowanym materiałem.
Najgorsza część to odginanie tych kółeczek, które trzymają materiał na środku oparcia w tym 'kwadracie'.
Jest ich kilkanaście i trzeba się nagimnastykować, żeby pokolei je cierpliwie pozdejmować. Mi cała zabawa zajęła jakieś 30 minut.

Dementuję plotki o 'osłabionych szwach' itp. Jedyną różnicą jest cieńsza gąbka tam, gdzie jest poducha no i dotatkowa szmata która przechodzi przed poduszką i jest przykręcona z tyłu dwoma nakrętkami 10 i trzymana prętem. Materiał fotela w tym miejscu wygląda identycznie jak wszędzie indziej. Myślę, że ta szmata z prętem pełni rolę 'kierowania' wybuchem poduszki, bo jest zrobiona z bardzo mocnego materiału, podobnego do tego w samej poduszce.

Postaram się znaleźć czas na rozebranie siedziska, co na oko wydaje się troszkę bardziej skomplikowane, ale zobaczymy.

[chudson]

Zastanawia mnie tylko w jaki sposób stwierdziłeś ,że szwy/nici  w miejscu poduszki powietrznej są takie same jak w reszcie ściegów.

Moim zdaniem stwierdzenie na oko nie jest wystarczające. Włókno może mieć inne właściwości i wytrzymałością być takie samo jak zwykłe ale przy gwałtownym wybuchu łatwiej się rozrywać. Z jakiegoś powodu w sprzedaży są specjalne nici do takich celów. 

 

Siedzisko jest fajnie na plastikowych zakładkach naciągnięte i dosyć łatwo powinno zejść- pomimo drutu na gąbce jak w przypadku oparcia- ja nie odginałem tylko ciągłem te oczka z drutu a później zastąpiłem grubymi trytytkami  i trzymają dobrze.  (Idealny moment aby dołożyć podgrzewane maty jeśli ktoś nie ma )

[Bartezm]

Dostałem ładny komplet z Anglika z pełnym sprzętem i plastikami.

tylną kanapę też będziesz zmieniał?

[MikeyPhresh]

Zastanawia mnie tylko w jaki sposób stwierdziłeś ,że szwy/nici  w miejscu poduszki powietrznej są takie same jak w reszcie ściegów.

Moim zdaniem stwierdzenie na oko nie jest wystarczające. Włókno może mieć inne właściwości i wytrzymałością być takie samo jak zwykłe ale przy gwałtownym wybuchu łatwiej się rozrywać. Z jakiegoś powodu w sprzedaży są specjalne nici do takich celów. 

 

Siedzisko jest fajnie na plastikowych zakładkach naciągnięte i dosyć łatwo powinno zejść- pomimo drutu na gąbce jak w przypadku oparcia- ja nie odginałem tylko ciągłem te oczka z drutu a później zastąpiłem grubymi trytytkami  i trzymają dobrze.  (Idealny moment aby dołożyć podgrzewane maty jeśli ktoś nie ma )

OK, przyznaję, że stwierdziłem 'na oko' porównując dwie strony fotela. Całkiem możliwe, że ta sama nić użyta jest na całym oparciu, dlatego ciężko było zauważyć różnicę.

W tym przypadku i tak nie ma to większego znaczenia, bo jak już wspomniałem, zakładam materiał z poduszką po tej samej stronie.

 

Co do mat grzejnych, to fakt, jest to odpowiedni moment, ale na tą chwilę mam inne wydatki, a nie jest to aż tak dla mnie niezbędne, dlatego odpuszczę. Może w lecie się za to zabiorę

 

 

 

tylną kanapę też będziesz zmieniał?

Nie, kanapa jest w super stanie. Właściwie cała ta operacja tylko i wyłącznie z powodu 1cm przetarcia na oparciu kierowcy Po prostu lubię mieć idealnie.

Fotel pasażera też jest w idealnym stanie, ale jak mogłem dostać dwa fotele w cenie jednego to wziąłem oba i będę przekładał tam tapicerkę też.

 

Lubię sobie komplikować sprawy, ale efekt końcowy po pełnym praniu tapicerki będzie super.

[Bartezm]

Nie, kanapa jest w super stanie. 

to fatalnie 

 

 

potrzebuję grzybek do kładzenia oparcia...

[carbomer]

to fatalnie

 

 

potrzebuję grzybek do kładzenia oparcia...

Do castoramy po gałkę-uchwyt do drzwiczek, gwintownik i jechane. Możesz wymienić z obu stron i mieć chromowane albo zlote

[chudson]

 

 

potrzebuję grzybek do kładzenia oparcia...

One są wkręcane >? Nie podpasujesz dzyndzla od ryglowania drzwi z jakiegoś auta ? Np poloneza ?? 

[MikeyPhresh]

to fatalnie 

 

 

potrzebuję grzybek do kładzenia oparcia...

Jeżeli chcesz, to dam namiar na gościa, który ma Xa na części w okolicach Rabki. Możesz zagadać. Może sprzeda sam grzybek

[karibox1]

Lepiej byś foty zrobił z roboty...

[Bartezm]

Jeżeli chcesz, to dam namiar na gościa, który ma Xa na części w okolicach Rabki. Możesz zagadać. Może sprzeda sam grzybek

jak to Beatles śpiewali:

 

jes to dej

[MikeyPhresh]

Lepiej byś foty zrobił z roboty...

Na razie rozebrałem fotel z 'dawcy'. Jak będę rozbierał swój, to postaram się coś cyknąć.

 

jak to Beatles śpiewali:

 

jes to dej

Namiar mam tylko przez FB. 

 

Najprościej jest dołączyć do grupy 'Giełda OFF-ROAD 4x4' i wyszukać hasło 'X-trail'. Czerwony na zdjęciu to właśnie ten X. Jedyne ogłoszenie dotyczące tego auta w tej grupie

EDIT:

 

Jestem już po całej operacji.

 

Niestety nie miałem absolutnie warunków do zrobienia zdjęć, ale temat jest o wiele prostszy niż to się mogłoby wydawać.

 

Ważnym wnioskiem jest to, że siedziska są zamienne i absolutnie nie ma potrzeby ich rozkładać. Wystarczy obrócić fotel spodem do góry, odpiąć kawałek materiału z tyłu, poodpinać kabelki z podstawy siedziska i odkręcić 4 złote śruby. Jedyna różnica to to, że siedzisko pasażera ma wbudowaną matę obecności, ale ją można odpiąć i zostawić. Ja tak zrobiłem i jest git.

 

Jedyne czym się różni gąbka oparcia pasażera od kierowcy to wycięcie w gąbce na mechanizm regulacji odcinka lędźwiowego. Można to dociąć nożykiem, zrobić dziurę i nawet nie trzeba zdejmować materiału. Ja miałem zdrową gąbkę kierowcy RHD, więc zmieniłem materiał, bo nie miałem jak ciąć gąbki.

 

Ogólnie robota na cały dzień, jeżeli ktoś przekłada materiał. Inaczej do zrobienia w parę godzin.

 

Rezultatem jest 'odświeżony' materiał na fotelu kierowcy (cała sprawa o 2cm pęknięcie na szwie, no ale co tam) oraz stelaż z pełną regulacją u pasażera.

Oprócz tego cała masa części do sprzedania w dziale giełda, także jeżeli komuś brakuje czegokolwiek przy fotelach, to może to mam

 

Służę też pomocą, gdyby ktoś miał jakieś pytania. 

Edytowane 31 Stycznia 2017 przez MikeyPhresh