[QQ] Coś dziwnego w przednim zawieszeniu.......

[Freddie]

Witam, 

jako ze to mój pierwszy wpis to sie przedstawię. Jestem Freddie mieszkam w ok. Poznania, ganiam od 3 lat QQ 2.0 dci 150KM 4x4 rocznik 2007 i jestem mega zadowolony. Obecny przebieg ponad 235.000 km. I wreszcie jest pogoda dla QQ. Zaczal padac snieg. A teraz do sedna......

 

Niedawno podczas hamowania mozna bylo odczuc cos miedzy luzami przedniego zawieszenia a biciem tarcz hamulcowych. Jako ze tarcze byly stare uznalem, ze to jest przyczyna i wymienilem je na nowe. Bylo lepiej, nie bilo tak mocno w pedal, ale nadal sa stuki podczas hamowania i wrazenie ze cale przednie zawieszenie jest luzne.........Mowie sprawdze wahacze. Okazalo sie ze gum nie ma. OK, wymiana. Cale. Po 230.000 mogly przeciez strzelic. Wymienilem i problem nadal jest.....troche mniejszy, ale jest, Cos jakby luz zawiechy i bicie tarcz (choc to juz wykluczylem). Wiecie co jeszcze moze byc luzne? A....zeby nie bylo. Serwis w Poznaniu nie wie. Twierdzi ze cos autu dolega, ale on nie wiedza co.......moze wy wiecie. 

 

dzieki za pomoc

Freddie

 

[manix]

tylne tuleje sanek (rama pomocnicza)i ew. wsporniki/wahacze mocujące sanki do nadwozia.

sprawdź też poduszki silnika ale tuleje sanek to prawie pewnik.

[horte]

No to jeszcze pozostało tobie dobrze spojrzeć na końcówki drążków zarówno zewnętrzne jak i wewnętrzne. Bardzo często zapominacsię o tych wewnętrznych, bo są w osłonie.

[JACKO29]

Stawiam na tuleje sanek.Gdzieś to już było że stukały,a serwis nie potrafił wyłapać,

[Kazik_R52]

No to jeszcze pozostało tobie dobrze spojrzeć na końcówki drążków zarówno zewnętrzne jak i wewnętrzne. Bardzo często zapominacsię o tych wewnętrznych, bo są w osłonie.

jak tego serwis nie wyłapuje to masakra nie serwis

[horte]

Nie będę reklamował serwisu ale niestety zdarzają się takie przypadki.

[Freddie]

O sankach czytalem ale nie pomyslalem, zeby podczepic je pod ten problem. Popatrze w weekend. Dzieki wielkie

[czesiu1976]

 Mechanik też mi kiedyś mówił że wymieniał prawie całą zawiechę w Kaśce a okazało się że winne były tuleje - ciągle był luz