Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Chcesz kupić X-traila... Rozważania na temat innych marek.


Gość Zboro
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dwie primery kupilem w komisach. P11.144 i P12. Pierwsza to byl salon Polska druga sprowadzona z Niemiec. W ciagu okolo 6 lat w sumie jakie je mialem, zdarzyla sie jedna jedyna powazna awaria w P11. Nie dalo sie odpalic auta, jakas cewka przy aparacie zaplonowym czy cos tam. Elektryk zrobil za 250 zl. A tak to to, co normalnie. Zawieszenie (zwlaszcza przy p11 - skrzypiace wahacze), oleje i plyny. I raz zatarte jakies przeguby czy sworznie przy mechanizmie wycieraczek.

Wiadomo ze handlarz ma zarobic. I ciezej z nim utargowac cos z ceny. I w komisie mozna trafic niezle auto. Ale nigdy nie szukalem tzw okazji. Jak ktos sprzedaj cos co powinno kosztowac np 25 tys za 22 i jeszcze od razu opuszcza 2-3 tys to ja olewam takie ogloszenia.

Pawciu spróbuj kiedyś poszukać okazji z pierwszych rąk. Namawiam Cię do tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 Ale nigdy nie szukalem tzw okazji. Jak ktos sprzedaj cos co powinno kosztowac np 25 tys za 22 i jeszcze od razu opuszcza 2-3 tys to ja olewam takie ogloszenia.

Moim zdaniem takie podejście to duzy błąd.

Jako ,ze aut uzywanych jest duzo wiecej niz kupujacych ,jak ktos ma dobre auto a jest na tzw."musiku" to jedynym sposobem szybkiej sprzedazy auta jest zejście z cena nawet ponizej średniej.

Inaczej mozna długo czekać ,nawet majac auto pewne w bardzo dobrym stanie.

Takie czasy ,ze jak ktos chce auto sprzedac szybko to jedynym sposobem jest mocne zejscie z ceną..

Z mojego doswiadczenia uważam,że najlepiej jest trafic na kogos kto kupił na szybko cos co mu sie spodobało(najiepiej jeszcze jego połówce)a nie ma coz robic z poprzednim autem i gdzie trzymać i taka osoba przeważnie jest gotowa na duże upusty cenowe -nawet przy dobrym stanie auta.

Edytowane przez piotrek3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się, okazje się zdarzają (sam tak kupiłem, bo sprzedający miał mocne parcie na gotówkę), ale to dotyczy wyłącznie właścicieli, nie komisów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z własnego doświadczenia wiem ze auta z dolnego zakresu cenowego wyglądają tylko fajnie na fotkach. Gdy zobaczycie z bliska widać skąd bierze różnica w cenie. Jeśli jakieś auto chodzi od 20 do 25 tys to szkoda czasu na te 20-22 tys. kolejna sprawa to około 10% wartości na poźniejszy podstawowy serwis. pisze średnio bo rożnie wyba z kosztami. Jak to tej pory moje kupowanie aut kończyło sie tym ze zamiast zostawić sobie 10% na serwis dorzucalem 10% do pierwotnego budżetu a potem spina jak wyskubac kasę na serwis :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

WITAM.....Auta nie kupiłem,więc mam prośbę do bardziej doświadczonych i mądrych kolegów...Znalazłem 2 ,chciałbym je obejrzeć w sobotę.Wiem,że to nie koncert życzeń, ale gdy ktoś mógł rzucić okiem i napisać czy w ogóle warto jechać 400 km :rolleyes2: ?Z góry wszystkim dziękuję -Maciekhttp://olx.pl/oferta/nissan-x-trail-z-niemiec-klimatronik-elektryka-2-2-di-oplacony-CID5-IDbSk2J.html#ead04f8d22     http://olx.pl/oferta/nissan-x-trail-4x4-terenowy-CID5-IDbZy9D.html#3eb63abc2b  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Podlasia na zachodniopomorskie chyba będzie ciężko ogarnąć 1 dnia.

Ten z Siemiatycz wygląda ładnie na fotkach ale.. czy ten silnik nie powinien mieć więcej koni niż 115? Może to kwestia zdjęć ale środek wygląda na zmęczony - wytarta rączka przy drzwiach, wydech po jakiś modyfikacjach

Zachodniopomorskie - rok młodszy ta sama cena i mocy przybyło 25 KM, o dziwo oba ten sam przebieg, po korekcie? Zdecydowanie ładniejszy od poprzednika. No i zasadnicza różnica - model po lifcie z inna deską. Zauważyłem inne opony na przedniej osi i inne na tylnej. Możecie mnie zjechać ale myślę ze jak ktoś żałuje na opony to tym bardziej innych napraw eksploatacyjnych nie robi należycie  - dzisiaj oponowy są na tyle tanie ze zakup kompletu nowych nie powinien stanowić obciążenia, jakieś 7% wartości auta

Edytowane przez michoos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki....Wiem że obu w 1 dzień nie ogarnę.Dlatego też czekam na Wasze opinie i uderzę w jedno miejsce...Jeśli chodzi o przebieg to pogodziłem sie z myślą że ciężko będzie poznać prawdziwy...Opony zimowe sprzedający dokłada-w jakim stanie-nie mam pojęcia.Gdyby tylko jedynym mankamentem były opony to najmniejszy problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz rację opony to żaden problem. Niech spece od diesla powiedzą gdzie może być problem z silnikiem. Na co na blacharce musisz uważać już pewnie wiesz i gdzie są naklejki oryginalne które mogą świadczyć o tym ze pręgi nie były robione.


Najlepiej jak obejrzysz sobie inne 2 /3 szt nawet takie których nie chcesz kupić aby mieć skalę porównawczą - dopiero wtedy widać stan faktyczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co ja mogę konkretnie bez oglądania - mówię co widzę na zdjęciach - model przed liftem za 5 lat ciężko będzie sprzedać poza tym po prostu ten drugi wyglądał lepie i był zarejestrowany i prawdopodobnie od osoby prywatnej.

Na stacji diagnostycznej niewiele zdziałasz.

Niestety trzeba za lepszy trochę może więcej zapłacić

 

 

 

Edytowane przez michoos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróć uwagę (w tym czarnym) na fragment opisu: "blacharka rewelacyjna niema wgnieceń a ni rys".

W 12 letnim aucie ? Typowy opis picownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie zrobili komplet polerkę i jak nowy. A tak na poważnie to zdjęcia są tak nędznej jakości że rysek tam nie zobaczysz. Na dodatek wygląda jakby mu ktoś założył tłumik końcowy z Kii Sportage II. I generalnie jest przygotowany do sprzedaży więc wizytę w samochodowym Spa pierwszy raz w swoim życiu zaliczył.

Edytowane przez sq9mcs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To normalne że ktoś picuje auto przed sprzedażą. Przecież nie zleje go fekaliami ;) Wygląd auta każdy może ocenić wg własnych kryteriów. Ważniejsze jest to, czy auto jest sprawne technicznie.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Od niedawna zacząłem przyglądać się X om z zamiarem nabycia. Z początku obiektem pożądania był silnik benzynowy najlepiej w połączeniu z automatem. Stąd propozycja z Warszawy 2.0 benzyna 

Oczywiście najchętniej bym zagazował to autko. Czy ewentualnie macie jakieś wskazówki na co zwrócić uwagę w takim zestawieniu?

Druga propozycja pochodzi ze Zgorzelca i jest to 2.2 Di

Akurat będę tamtędy przejeżdżał za jakiś czas więc auto obejrzę okiem laika. W przebieg nie wierzę, ale będzie okazja przymierzyć się i posadzić żonkę za kierownicą. Jeśli chodzi o Di to mam nr VIN: JN1TENT30U0007027. Czy ktoś z Was jest w stanie powiedzieć coś o przeszłości auta na tej podstawie? Oczywiście wszelkie słowa krytyki mile widziane. Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się,ale myślę jak kolega Grzmot.Po 12 letnim aucie nie oczekuję salonowego wyglądu(polerka wskazana w granicach rozsądku)...Liczę sie z wymianą filtrów,olei,wiem,ze kosztów w takim aucie nie uniknę.Dlatego wszelkie uwagi sa mile widziane.Jednak najważniejsze jest żeby był sprawny technicznie!Co innego dołożyć 1 tys. na niewielki awarie,a co innego z 5 -6 na dzień dóbry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktem jest że samochód powinien być sprawny technicznie na tyle aby nie trzeba było dokładać 5-6tyś na start jednak ten z oferty wygląda aż za bardzo dobrze.

 

Wracając do danych na temat przedstawionego VINu. Dane z systemu Nissana:

Model T30, produkcja 10.2001, wersja Sport, silnik YD22DDTi, skrzynia manual 6 biegów, wersja europejska - rynek niemiecki (grupa C), nadwozie w kolorze BW6, wnętrze w kolorze K, wyposażenie fabryczne: kurtyny powietrzne z przodu, automatyczna klimatyzacja, filtr kabinowy, środkowa konsoleta, 16' felgi aluminiowe, przednie lampy przeciwmgłowe, radioodtwarzacz kasetowy 1DIN z zmieniarką CD, skórzana gałka zmiany biegów oraz rączka hamulca ręcznego, spoiler dachowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś dziwne kable podpięte do aku w tym niebieskim z Zalipia.

Jesli sa chętni moge podesłać na miala fortki swojego x-a robiłem zdjecia jakiś miesiąc temu bez maskowania tego co jest oznaką upływu czasu. Będziecie mogli powrócnac fortki do fotek bez robienia setek km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten z wawy wygląda sensownie 

 

benzyna, salon jest nawet szansa na oryginalny przebieg, automat dla mnie to zaleta, dla innych wada bo benzyna + AT to trochę pali 

 

ten niebieski to przebieg mało realny, ma trochę rudej , ciekawe jak reszta, generalnie jakoś mi się nie podoba 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisuję się pod tym c pisze Kazik na temat zalet automatu - w korkach potrafi się odwdzięczyć a przy lpg nie trzeba patrzeć na koszty paliwa.

Gość trochę przesadził z tym ze doskonale radzi sobie w ciasnych zakrętach - auto sportowe to to nie jest i potrafi się wychylić w zakręcie.

Edytowane przez michoos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Od niedawna zacząłem przyglądać się X om z zamiarem nabycia. Z początku obiektem pożądania był silnik benzynowy najlepiej w połączeniu z automatem. Stąd propozycja z Warszawy 2.0 benzyna 

Oczywiście najchętniej bym zagazował to autko. Czy ewentualnie macie jakieś wskazówki na co zwrócić uwagę w takim zestawieniu?

Druga propozycja pochodzi ze Zgorzelca i jest to 2.2 Di

Akurat będę tamtędy przejeżdżał za jakiś czas więc auto obejrzę okiem laika. W przebieg nie wierzę, ale będzie okazja przymierzyć się i posadzić żonkę za kierownicą. Jeśli chodzi o Di to mam nr VIN: JN1TENT30U0007027. Czy ktoś z Was jest w stanie powiedzieć coś o przeszłości auta na tej podstawie? Oczywiście wszelkie słowa krytyki mile widziane. Dzięki

ten 2.0 ma chyba nieoryginalne felgi albo z renaulta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za uwagi. Co do automatu to sam nim jeżdżę i jest mi z nim naprawdę dobrze, więc pewnie i tego Xa obejrzę. Rozmawiałem z właścicielem, powiedział, że do wymiany jest "guma pod tylną belką", i że ASO wyceniło tę robotę na 1 tys. 

Jeśli chodzi o diesle to generalnie rozglądam się za czymś stosunkowo niedrogim, żeby pojeździć rok czy dwa lata i poszukać czegoś świeższego. Ten niebieski dla mnie też wyglądał niepokojąco. Znalazłem jeszcze dwa ogłoszenia dotyczące ropniaków. Niestety do każdego musiałbym zrobić po 175 km w jedną stronę. Jeden jest z Sieradza drugi z Zabrza. Sieradz nawet byłbym w stanie odwiedzić "po trasie". Co prawda dopiero za miesiąc, ale może jeszcze będzie aktualne. W każdym razie podzwonię, popytam co to za auta. Będę również wdzięczny za Wasze sugestie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...