Witam, co to za wężyk z którego cieknie paliwo

[Witkacy]

Hej,

 

Na dziendobry się przywitam bo jeszcze u Was nie gościłem.

Jestem z 3city, mam Pathfindera jak w opisie. Lubie to auto, wizualnie uważam ze jest dużo lepszy niż Pajero (który wg mnie jest jedynym porównywalnym modelem na rynku) ale od jakiegoś czasu sprawia mi troche kłopotów co stwierdzam ze smutkiem.

 

Teraz np jest taka sprawa że z wężyka pod nogami kierowcy kapie paliwo. wężyk zaczyna sie na górze silnika, tam gdzie są takie czarne pokrywy zdaje mi sie że wtryskiwaczy, potem łączy sie z takim samym wężykiem  z drugiej strony silnika (V6) i razem uchodzą do atmoswery/na asfalt tuz pod nogami kierowcy.

To kapane jest zupełnie minimalne, może 2/3 krople przez noc (może więcej jak silnik chodzi - nie sprawdzałem) ale to raczej  nie w pożądku żeby spod auta kapało paliwo.

Czy ktoś z Was miał podobny przypadek albo chociaż wie co to za wężyk i czemu z niego kapie?

 

Z góry dzięki za pomoc.

[sq9mcs]

Niestety literatury do silnika V9X brak a i użytkowników Patka z tym silnikiem brakuje.

[Kazik_R52]

rozumiem że to rok 2012 diesel 3.0

 

a więc taki sam silnik chyba jest w Nawarze i zerupejczykowanych infiniti (żebyś wiedział na jakim dziale możesz pytać)

 

co prawda diesle to nie mój świat (i dobrze)

 

ale kategorycznie nie powinny żadne ilości paliwa wydostawać się z auta

 

 

z wtryskiwaczy linią niskiego ciśnienia wraca paliwo do zbiornika (przelew) i  jeśli dobrze opisałeś to masz po tej drodze gdzieś nieszczelność, możliwe że ten układ jest zapchany stąd nieszczelność się pojawiła.

 

pozostaje CI serwis, albo dokładnie obejrzeć skąd cieknie, może to już się sączy od góry z oringa na wtryskiwaczu (masz suche ?) albo na złączce tych przewodów, należało by wytrzeć przewody (na ile się da) i szukać, szukać

[Witkacy]

Hej,

 

No rzeczywiście mało popularny jest ten silnik co juz mi w przeszłości przysparzało problemów, największe jaja były jak mi gość DPF wycinał. Ale to inna historia.

 

Dzięki Kazik za sugestie. Najdziwniejsze jest to ze ten wężyk zupełnie nie wygląda jakby  miał nieszczelność czy coś takiego, on wyglląda jak zupełnie celowo wyprowadzony pod auto jako dren. nie kumam o co tu może chodzić. To o linii niskiego ciśnienia  by mi pasowało tylko że mój kończy się pod autem nie w zbiorniku.

Poszukam w niecie jeszcze.

Poniżej zdjęcia, zobaczcie jak to wygląda.

 

pzdr

[KrisT]

chyba wiem co to jest. W 2.5d tez jest taki wezyk ktory z prawej strony silnika sobie "zwisa" otworem w dół.

Jest to wężyk ktory wchodzi jakby w "podstawę" filtra oleju, który jest umieszczony  do góry dnem i zawsze przy odkrecaniu wylewa sie olej który tym wężykiem ma spłynąć do pojemnika.

Jesli był wymieniany filtr to na bank przez jakis czas będzie z niego powoli skapywać resztki oliwy bądz wody która ochlapie czy skropli się na obudowie filtra oleju.

Edytowane 22 Stycznia 2017 przez KrisT

[camello]

U mnie w micrze jest identycznie z tym wężykiem. Połączony jest prawdopodobnie z podszybiem.

[Witkacy]

Nie nie, ten wężyk zdecydowanie wychodzi z korpusu silnika.

Taki sam jest po stronie pasażera i jego zdjęcie jest poniżej, po stronie kierowcy jest bardzo schowany.

Dodatkowo po stronie kierowcy ( tej cieknącej, po prawej wąż jest super suchy po autem) ten wężyk się rozgałęzia i jeden koniec wchodzi w silnik tak jak na zdjęciu a drugi bardziej z przodu wchodzi w coś jakby filtr paliwa... (niewielki aluminiowy cylinder.) jutro mam mechanika, moze coś zaradzi.

pzdr

[sq9mcs]

A może tak ma być.

[Witkacy]

Tak ze spod auta kapie paliwo - nieeee nie wierze.

[sq9mcs]

Wężyk albo spadł albo został rozcięty. Pogadaj ze swoim obecnym mechanikiem.

[Swiss]

to nie jest odpowietrzenie pompy paliwa?

[sq9mcs]

Absolutnie. Odpowietrzenie jest na linii powrotnej.