czuć drgania przodu

[DINO]

sprawa jest taka w zakresie prędkości 80-100km/h czuć jak trzęsie się cała buda z przodu mogło by wskazywać na koła ale zostały wyważone dorobione pierścienie i na kierownicy nic nie czuć przed tymi poprawkami było czuć też na kierownicy, jak już sie rozpędzi i nie przyspieszam to nic nie trzęsie wystarczy, że dodam gazu znowu czuć, na postoju w tym zakresie obrotów nic nie czuć.

Pozwoli tracę pomysły co może być nie tak, był na diagnostyce żadnych luzów a przynajmniej takich, które by wpływały na takie zachowanie. Wyło przy skręcie w prawo, co wskazywało by na lewe łożyska, zostały wymienione i dalej wyje ale trochę mniej.

Ktoś coś?? co jeszcze sprawdzić?? zastanawiam sie nad łożyskiem podpory półosi, jeszcze nei sprawdzałem ale chyba nei miało by takiego wpływu na trzęsienie 

[kubalon]

Wyważ koła ale w innym warsztacie  na wolnoobrotowej wyważarce, lub bezpośrednio na autku, wygląda to na koła.

[ceniakenzo]

Też bym stawiał na koła. 

Może być jeszcze któraś felga krzywa

[DINO]

jutro podjadę jeszcze gdzieś ale tyle razy to było robione

[Thunder]

(...) zostały wymienione i dalej wyje ale trochę mniej.

Ktoś coś?? co jeszcze sprawdzić?? zastanawiam sie nad łożyskiem podpory półosi, jeszcze nei sprawdzałem ale chyba nei miało by takiego wpływu na trzęsienie 

Jak wyje to chyba nie koła.

[DINO]

zważone lekko się poprawiło ale dalej trzęsie

[Biotyk]

Niekoniecznie to musi być przód. Sprawdź też tylne koła, np. hamulce.

[DINO]

wyważony przód i tył, jak by tarcze były krzywe to przy każdym hamowaniu by biło a tak wszystko odbywa się tylko w tym zakresie obrotów 

[camello]

Przegub wewnętrzny?

[DINO]

nie czuć luzu

[kubalon]

Opony sprawdzali czy nie mają jakiegoś mało widocznego bąbla.

[DINO]

opony nowe Yokohamy brak bąbli 

[kubalon]

A ja dalej obstawiam opony, jak możesz zamień tył na przód albo załóż jakieś inne koła na chwilę. Podobne objawy miałem w poprzednim aucie, po różnych kombinacjach trafiłem na warsztat gdzie gość po wsadzeniu na wyważarkę zaznaczył gdzie bije, zdjął oponę i znalazł wybrzuszenie, prawdopodobnie wada fabryczna, wymiana i po sprawie. 

[DINO]

ale tak samo było na letnich, bo w tym roku zmieniłem letnie z zimowymi aby na lato zakupić nowe fele 

[camello]

Łożysko mcphersona?

[kubalon]

No to koła odpadają, a jak poduszki.

[DINO]

Łożysko mcphersona?

na diagnostyce nic nei wyszło

 

 

, a jak poduszki.

myślisz, ze miało by to znaczenie tylko w jakimś zakresie prędkości?? 

[dyda6joe]

Mam dokładnie to samo.w zakresie 90-110 jak używam gazu telepie,puszczam gaz nie telepie, hamuje nie telepie. Mocniej telepie jak pod górkę. No i telepanie to wręcz bujanie a nie wibracja jakby cos ciężkiego ze potrafi cala buda bujać. Walczyłem z tym co nawet w innym watku pisałem, przeguby ok, kola wyważone i zamienione przod tyl, kilka rzeczy wpływających na równa prace silnika i nic.dalej buja. Stwierdziłem ze jedna z poduszek silnika jest zuzyta. Zmieniłem wszystkie cztery. Bujanie zmieniło się w wibracje i zwezil zakres. Uważam wiec ze przyczyny nie wyeliminowałem tylko podleczyłem zniszczone poduszki ze jest lepiej ale nadal. Buja się silnik albo jakiś element ukl.napedowego. Tylko to ma tyle siły i związane jest z dodawaniem gazu i prędkością. Jeździłem z tym przez 20tys. Co dodatkowo intryguje bo cokolwiek byłoby nie tak z wymienionymi rzeczami wyżej, to nie powinno wytrzymać np przegub wewn. Nowe poduszki pewnie padna po kolejnych 20 tyś. I jeszcze jedno. Objaw nasilal się stopniowo w ciągu tych 20 tyś. Od wibracji do telepania jakby wiezc pralkę włączona niewypoziomowana. Reasumując poddaje sie

[Biotyk]

Mam dokładnie to samo.w zakresie 90-110 jak używam gazu telepie,puszczam gaz nie telepie, hamuje nie telepie. Mocniej telepie jak pod górkę. No i telepanie to wręcz bujanie a nie wibracja jakby cos ciężkiego ze potrafi cala buda bujać. Walczyłem z tym co nawet w innym watku pisałem, przeguby ok, kola wyważone i zamienione przod tyl, kilka rzeczy wpływających na równa prace silnika i nic.dalej buja. Stwierdziłem ze jedna z poduszek silnika jest zuzyta. Zmieniłem wszystkie cztery. Bujanie zmieniło się w wibracje i zwezil zakres. Uważam wiec ze przyczyny nie wyeliminowałem tylko podleczyłem zniszczone poduszki ze jest lepiej ale nadal. Buja się silnik albo jakiś element ukl.napedowego. Tylko to ma tyle siły i związane jest z dodawaniem gazu i prędkością. Jeździłem z tym przez 20tys. Co dodatkowo intryguje bo cokolwiek byłoby nie tak z wymienionymi rzeczami wyżej, to nie powinno wytrzymać np przegub wewn. Nowe poduszki pewnie padna po kolejnych 20 tyś. I jeszcze jedno. Objaw nasilal się stopniowo w ciągu tych 20 tyś. Od wibracji do telepania jakby wiezc pralkę włączona niewypoziomowana. Reasumując poddaje sie

 

A byłeś z tym w ASO, żeby popatrzył ktoś kto zna typowe bolączki modelu? U mnie były drgania przy 50-60 km/h i przy hamowaniu. A mój stały mechanik już rozkładał ręce. W ASO w minutę mi pokazali że to krzyżaki na wale. 

[dyda6joe]

W aso nie. Bylem dwóch warsztatach i mieli teorie których byli pewni na 20%. Moze warto sprawdzić jeszcze a nie poduszki zmieniać co sezon