1.2 DIG-T 6MT - koło dwumasowe?

[Kabu123]

 Witam. Jestem zainteresowany Pulsarem z silnikiem 1.2 DIG-T, ale przed zakupem chciałbym poznać wszystkie niespodzianki związane z eksploatacją. Jedną z rzeczy eksploatacyjnych jest sprzęgło i ewentualne koło dwumasowe. Pytanie brzmi czy Pulsar 1.2 DIG-T 6MT takie posiada? Jedne serwisy twierdzą, że nie ma a drugie że ma i nawet podają numer części 1233100QAB i cenę około 3500 PLN. Pytanie tylko czy ten numer to rzeczywiście dwumasa? Google podpowiada, że to "PLATE ASSY DRIV" (cokolwiek to jest) i nigdzie nie pada sformułowanie "dual mass flywheel". Patrząc na zdjęcia wygląda jakby dwumasa, ale dlaczego tak dziwnie się nazywa? Dodam tylko, że serwis Renault twierdzi, że w Clio 1.2 TCE 120 6MT (po liftingu) nie ma koła dwumasowego (tylko z jednym się kontaktowałem), a to chyba podobny silnik do tego w Pulsarze?

[polonus]

Witam. Jestem zainteresowany Pulsarem z silnikiem 1.2 DIG-T, ale przed zakupem chciałbym poznać wszystkie niespodzianki związane z eksploatacją. Jedną z rzeczy eksploatacyjnych jest sprzęgło i ewentualne koło dwumasowe. Pytanie brzmi czy Pulsar 1.2 DIG-T 6MT takie posiada? Jedne serwisy twierdzą, że nie ma a drugie że ma i nawet podają numer części 1233100QAB i cenę około 3500 PLN. Pytanie tylko czy ten numer to rzeczywiście dwumasa? Google podpowiada, że to "PLATE ASSY DRIV" (cokolwiek to jest) i nigdzie nie pada sformułowanie "dual mass flywheel". Patrząc na zdjęcia wygląda jakby dwumasa, ale dlaczego tak dziwnie się nazywa? Dodam tylko, że serwis Renault twierdzi, że w Clio 1.2 TCE 120 6MT (po liftingu) nie ma koła dwumasowego (tylko z jednym się kontaktowałem), a to chyba podobny silnik do tego w Pulsarze?

A dlaczego miałbyś się bać dwumasy. Jakoś o masowych jej padach przy silnikach benzynowych nie słychać. Sam 1.2digt ma nie znowuż tak nisko max. moment obrotowy, poza tym nie są to duże wartości.

 

O ile oczywiście Pulsar w ogóle ma DMF

[Kabu123]

Niestety w turbobenzynach też nie jest tak różowo pod względem trwałości kół dwumasowych i zdarzają się awarie. Również czasami są jakieś wady i ta część po prostu się psuje (chociaż to z reguły na gwarancji jest wymieniane w takich przypadkach). Oczywiście nie mówię tutaj o Pulsarze tylko generalnie. Poza tym chciałbym uniknąć zastanawiania się, czy przy okazji wymiany sprzęgła wymieniać na zapas koło dwumasowe (o ile byłoby jeszcze dobre). Aż w końcu: jak nie ma to się nie zepsuje

 

Decydując się na samochód nowy wiązałbym się z nim na lata i wiele tysięcy kilometrów i podejrzewam, że wymiana koła dwumasowego by mnie nie ominęła, a powiem szczerze że nie chciałbym dodatkowo dokładać 3500 PLN. W moim obecnym samochodzie jest koło dwumasowe i mimo niskiego przebiegu już się powoli odzywa (a według opinii jest uznawane za pancerne i niezniszczalne) i też kwestia tego, czy samochód posiada dwuams czy nie jest kwestią komfortu psychicznego. Niestety prawda jest taka, że teraz mało który samochód nie ma dwumasy.