Zolwik_Tuptus Opublikowano 22 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2017 Cześć. Do niedawna moje terano (2.7 TDi 2002) paliło od pół obrotu nawet przy -20. Niestety parokrotnie, przy temperaturze w okolicy zera i dużej wilgotności musiałem go długo kręcić (zaskakiwał jakby, ale nie na wszystkie cylindry, po odpaleniu chwila pracy na nie wszystkich i biały dym śmierdzący ropom z wydechu) Moje podejrzenie - świece żarowe, a raczej układ ich zasilania (chyba mało prawdopodobne żeby padły wszystkie naraz i tylko czasami) Czy w tym układzie są jakieś typowe usterki? - wtyczki koło przekaźników? - przekaźnik? - wtyczka zasilająca świece przy silniku? (obok IC) Czy jest tam jeszcze jakiś element, który muszę sprawdzić? Jakieś jeszcze połączenie elektryczne? Proszę o pomoc i porady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aquater Opublikowano 22 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2017 Diagnoza dojścia prądu do świec to przecież minuta roboty łącznie z otwarciem maski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrOla Opublikowano 22 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2017 Po pierwsze-istnieje możliwość, by szybko jedna po drugiej padły wszystkie świece. Po drugie-po Twoim opisie wnioskuję, że nie musiały jeszcze paść wszystkie świece "zaskakiwał jakby, ale nie na wszystkie cylindry, po odpaleniu chwila pracy na nie wszystkich i biały dym śmierdzący ropą z wydechu" Zużycie jednej świecy potrafi narobić sporo problemów. Zależy przy jakiej temperaturze, ale głównie po nocnym postoju na mrozie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zolwik_Tuptus Opublikowano 22 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2017 PiotrOla - Problem nie występuje cały czas (jednego dnia pali na dotyk, kolejnego nie, następnego znów pali na dotyk itd.) - umierająca świeca, która raz grzeje, a raz nie? Aquater - super. A coś bliżej odnośnie słabych punktów, które mogą powodować przerwę w zasilaniu świec oprócz tego co wymieniłem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reduktorb Opublikowano 22 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2017 Przekaźnik od świec znajduje się we wnęce błotnika za akumulatorem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrOla Opublikowano 22 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2017 Świeca albo działa, albo umiera na wieki wieków. Czyżby zworka elektromagnetyczna w automacie raz zapinała, a raz nie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zolwik_Tuptus Opublikowano 22 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2017 Dalsze dane i dalsza komplikacja problemu Założyłem kontrolkę napięcia na świecach żarowych (żeby sprawdzić, czy grzeją) i okazało się, ze jak odpala od strzała, to świece grzeją przez około 5 minut (tzn tyle moja kontrolka pozkauje na nich napięcie) Kolejne pytanie - ile powinny grzać świece w 2.7 TDi gdy silnik jest zimy na starcie (8 - 10 stopni) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrOla Opublikowano 22 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2017 One grzeją chyba dwustopniowo, więc na poziomie dogrzewania mogą faktycznie dłużej pracować, gdy auto jest na postoju po rozruchu... Pytanie, czy zdarza się im nie grzać raz na pare/parenaście kręceń do pozycji zapłonu. Nie dostrzegłeś zbyt szybkiego gaszenia kontrolki świec przed felernymi zimnymi rozruchami(np. po sekundzie)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zolwik_Tuptus Opublikowano 19 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Kontrolka na desce rozdzielczej gasła normalnie przy tych "felernych" rozruchach. Przypuszczam, że problem był/jest gdzieś na połączeniu aku - świece żarowe, teraz dzięki kontrolce będzie go można łatwo wyłapać. Myślę, że masz rację co do dogrzewania świec, dziś po porannym rozruchu, kontrolka zgasła jak doszedł do temperatury pracy, a przy kolejnym odpaleniu (na ciepłym silniku) zgasła od razu po zaskoczeniu auta. To by wskazywało na system dogrzewania świec na zimnym Problem rozwiązany w moim TDi z 2002 roku do sprawdzenia był przekaźnik (+ wtyczki na nim), wtyczka przy bezpiecznikach pod maską, wtyczka przy silniku (obok lewego rogu IC bliższego pasa przedniego, patrząc stojąc przed autem) okazało się, że tam wszędzie jest przejście. Poległo połączenie na pierwszej świecy żarowej (kabel dochodzący do mostka łączącego świece) - mocowanie na oczko do świecy żarowej. Całość wyglądała oki, ale strasznie się grzała (jak zatrybiła). Po czyszczeniu i daniu nowej nakrętki działa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.