Almerka szaleje na zimnym silniku

[yohny88]

Pewnie ktoś z Was miał już podobny przypadek z almerką: po odpaleniu wariują obroty (na zmianę góra/dół), auto nie chce jechać (max 2tys obrotów / 20km/h na pełnym gazie), dławi się, szarpie, przygasa, z każdym kolejnym biegiem lepiej (na trójce, czwórce), na pierszym / drugim biegu totalnie nie da się jechać...

 

Po osiągnięciu optymalnej temperatury silnika jak ręką odjął, auto jedzie normalnie, wszystkie objawy ustają, czasem wystarczy go zostawić na kilka minut, żeby się zagrzał i jedzie normalnie...

 

Ostatnio przemęczyłem się jadąc na siłę kilka minut i dojechałem do sklepu, zostawiłem auto na parkingu, szybkie zakupy, odpalam... i żadnych objawów - silnik złapał już temperaturę..

 

Jakieś sugestie? Czujnik temperatury, sonda, przepływka?

Almera N16 1.8 116KM, 2002r. po lifcie

[Gość nismo]

zapchany katalizator

[ulisses]

Może być katalizator, choć najprościej wykluczyć przepływkę i inne czujniki (w tym temp.) podłączając pod kompa (elm 327 powinien wystarczyć).

[Gość nismo]

najprościej to odkręcic wydech i zobaczyć w jakim stanie jest kat to pierwsze co bym zrobił bo to można samemu i bez kosztów 

[yohny88]

właśnie zapalił mi się check 0340... po raz 150ty będę wymieniał to ustrojstwo... ktoś też ma takie szczęście? pół roku temu wymieniałem czujnik wału, roku temu czujnik wałka... średnio co pół roku któryś pada...

[ulisses]

Powodzenia w odkręcaniu wydechu jak ktoś tego nigdy nie robił.

Skoro czujniki padają co chwilę to może kwestia ich jakości albo np. masy w wiązce? Łańcuch w jakim stanie?

[yohny88]

Rozrząd wymieniony równo rok temu (25tys km), więc nie zakładam, żeby to była wina łańcucha