daras68 Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Jeszcze raz witam wszystkich,jak widać jestem nowy na tym forum,aczkolwiek zdążyłem już je troszkę przejrzeć.Od paru dni jestem szczęśliwym(?) posiadaczem p11 i w związku z czym mam parę pytań.Pierwsze związane jest ze wspomnianym czujnikiem położenia przepustnicy(tps?),o ile dobrze wyczytałem to powinien on mieć jedną złączke,tylko w automacie występują dwie a u mnie są dwie,poza tym u mnie górne ''ucho'',mocowanie tego czujnika jest urwane tak że śrubka nie dociąga go do przepustnicy,odstaje ok.0,5mm i można go palcami odchylać i dociskać.Delikatnie falują obroty,przy niższych obrotach przy przyspieszaniu lekko szarpie.Dodam jeszcze że pali od strzała,na obroty wkręca się normalnie,raz zapalił się check po podłączeniu pod komp.wykazało wypadanie zapłonu.Wczoraj znów się zapalił check,ale dzisiaj po paru kilometrach sam zgasł.Zauważyłem że jest tu trochę oświeconych ludzi i prosiłbym o jakieś rady... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Black Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2017 miałem to samo, jedna cewka mi padała, problem był z wypadaniem zapłonów, a z falującymi obrotami i szarpaniem to miałem czujnik położenia wałka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daras68 Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2017 No ,ale u mnie nie wywala blędu czujnika wału ani wałka rozrządu. A co z tym moim TPS-em? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.