BogdanROX Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2017 (edytowane) Witam serdecznie. Odnośnie EU wersji, RevUp motor. Ostatnio miałem problem z pojawianiem się "esp off" i "tcs" na desce bez konkretnej przyczyny. Najczęściej działo się to przy chłodnych porankach ( 3-5st ), czasami zgaszenie silnika pomagało, a czasami musiałem dotrzeć do celu z tym dziadostwem. Przyszły ciepłe dni i zero problemów, auto chłostane z rozsądkiem i nic. Ostatnio jednak jadę na święta do domu i raz tylko poszedłem z "trójki" do odcinki - pomarańczowi przyjaciele wrócili. Z początku myślałem, że to może jakiś czujnik abs albo Zeta jakoś inaczej zbiera dane prędkości obrotowej koła. Zaczynam szperać w internetach i podłączyłem skaner OBD... Wyskakuje mi błąd P0335 "Crankshaft position sensor A circuit" - Czujnik położenia wału rozumiem ten od spodu auta ? Chce go sprawdzić czy się nie zasyfiły po prostu, bo właśnie warunki pogodowe mają tutaj największy czynnik w tej historii. Dodam, że absolutnie nie mam żadnych problemów z mocą i odpalaniem auta, nawet po zapaleniu się błędów. Teraz 2 część tego tematu, szperając w US forach wszystkim zapala się "check engine" razem z tymi kontrolkami. Dopiero teraz zwróciłem uwagę, że ogólnie nawet przy przekręceniu zapłonu nawet na sekundę nie pojawia się ta kontrolka, tak jakby była przepalona. Możliwe to jest skoro zegary podświetlane są ledami ? Pozdrawiam i sorry za taki długi tekst Edytowane 18 Kwietnia 2017 przez BogdanROX Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek1111 Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2017 jak ci zaświeca sie esp i abs to masz uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BogdanROX Opublikowano 26 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2017 Jarku abs działa normalnie, tylko ESP i trakcja się palą. Błąd wskazywał Crankshaft - kupiłem więc nowy OEM czujnik wału korbowego, wymiana i jest jeszcze gorzej. Ze sporadycznego błędu na starym czujniku mamy teraz go non-stop. Kasowanie przez OBD i zaraz pojawia się na nowo. Nowy czujnik wprowadza kompa w jakiś tryb "zamulony" ( spadek mocy, obrotomierz skacze przy wkręcaniu i opadaniu obrotów, pali się esp+trakcja, motor jednak chodzi równo i ma normalne wolne obroty ). Sprawdziliśmy kable od wtyczki do wiązki gdzie łączy się z resztą czujników i jest ok - przypuszczaliśmy, że mogły kable gdzieś się ułamać od ruszania wtyczką. Stary czujnik ktoś "podszlifował" tak aby głębiej się chował w gniazdo - WTF ? Takiego patentu nie widziałem. Teraz najlepsze... wkładamy na powrót stary czujnik i na nim teraz motor nie zapala To zostawiony nowy i tryb "zamułki" Auto idzie w poniedziałek do elektryka aby rozebrał zegary, sprawdził dlaczego nie pali się "check engine" i ogarnął temat czujnika. W międzyczasie auto stało w garażu z odpiętym aku dla kolejnego resetu kompa, po odpaleniu i odczekaniu 15min na wolnych obrotach... działa - kontrolek brak i moc wróciła, ale dalej obrotomierz "skakał". Myślałem, że jakiś postęp i tylko zegary do ogarnięcia zostały. Na drugi dzień odpalam auto i znowu tryb "zamulony", esp+trakcja wyłączone... Masakra, czekam na magika do poniedziałku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek1111 Opublikowano 26 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2017 masz uszkodzony czujnik wałka rozrządu, zczytaj błędy kodem migowym w aucie jest o tym na forum bo niekture programy diagnostyczne żle interpretują błędy ecu 350z poszukaj w moim temacie ja zmieniłem olej i po tej operacji zaczły sie jaja z asr i esp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BogdanROX Opublikowano 2 Czerwca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2017 (edytowane) Kumam, mimo wszystko trzeba najpierw ogarnąć zegary aby kontrolka "check" działała. Odczytam potem kody i porównam czy pokaże wałek.... Odebrałem auto. Zegary naprawione, ktoś "wydlubał" kontrolkę ale już działa. Z innego kompa i po procedurze czytania z kontrolki dalej było 0335 crankshaft. Zresetowałem kompa stacyjka/gaz i wszystko było ok. Zobaczymy co kolejny dzień przyniesie. Przy okazji auto widział jakiś inny mechanik co niby "przerabiał takie" i stwierdził, że mam się szykować na wymianę rozrządu. Odpalę jutro i zobaczę co się będzie działo... Na chwilę obecną reset ECU pomaga doraźnie, po kolejnym odpaleniu znowu błąd 0335. Jest możliwe, że zużyty dwumas powoduje ten błąd? Po ostrzejszej jeździe słychać dzwonienie z dwumasy. Edytowane 2 Czerwca 2017 przez BogdanROX Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elczupakadra Opublikowano 2 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2017 Jest możliwe, że zużyty dwumas powoduje ten błąd? Po ostrzejszej jeździe słychać dzwonienie z dwumasy. Nie ma takiej opcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek1111 Opublikowano 2 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2017 (edytowane) przeczytaj sobie mój przypadek http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/87689-projekt-350z-bi-turbo/page-8 https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwjzyOX275_UAhXsNpoKHXgmDeIQjRwIBw&url=http%3A%2F%2Fwww.checkenginetroublecode.com%2Fp0340-nissan-3-5l-how-to-test-a-camshaft-position-sensor%2F&psig=AFQjCNGHGFxFm5taXfVtPVGY-w4BHsP3hA&ust=1496517022071545 i inny przypadek z innego auta http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3043403.html po prostu nie można ślepo wieżyć w odczyt błędu jeżeli jesteś pewien za ten czujnik położenia wału to albo jest uszkodzony któryś z czujników położenia wałków to sie sprawdza oscyloskopem albo masz bardzo mocno rozjechany rozrzad i ecu sie nie może synchronizować Edytowane 2 Czerwca 2017 przez jarek1111 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BogdanROX Opublikowano 3 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2017 Wstawiłem auto na warsztat i ogarnięte. Problemem było ustawienie czujnika w otworze fabrycznym. Ktoś wcześniej z tym kombinował i dlatego był taki przycięty czujnik. Zmodyfikowano stary czujnik i oczyszczono koło zamachowe. Teraz mam działające auto i zapasowy nowy czujnik, przyda się jak wymienię zamach. Dzięki za pomoc i wstawiam wykres Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alexvq35 Opublikowano 7 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2017 Problemem było ustawienie czujnika w otworze fabrycznym. Możesz coś więcej na ten temat napisać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BogdanROX Opublikowano 8 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2017 Wcześniej ktoś rzeźbił przy starym czujniku, podcinając jego krawędzie ( pod oringiem ) zmienił jego ustawienie względem koła zamachowego. Gdy usterka zaczynała pojawiać się coraz częściej, wykręciłem stary czujnik i założyłem nowy. Skręcając śrubę ustawił się na pozycji domyślnej w gnieździe ( teoretycznie fabryczne ustawienia ). Powodowało to jednak jego rozbieżność z kołem zamachowym i nie widział go. Mechanik spasował mi stary czujnik ( nie chciał rzeźbić nowego ) i jest teraz ustawiony idealnie. Ciężko mi powiedzieć dlaczego tak jest, tak jakby koło zamachowe nie było w fabrycznym położeniu ? Dwumas podobno mam dobry, ale może jest tam coś nieoryginalnego ? Będzie wiadomo dopiero przy wywalaniu dwumasu ( następny sezon tak planuje ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.