Techmann Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Witam, postanowiłem wymienić sworznie w moim Tyrranie. W sumie poodkręcałem, wybiłem ale dolny nie wyjdzie chyba bez demontażu przegubu. Był stary post że to idzie bez większych cyrków ale jednak chyba nie. Czy ktoś ma doświadczenia w tym temacie i co co w sumie jeszcze trzeba tu rozbebeszać? pozdrawiam Ok, zrobione, jutro druga strona. Trzeba zdjąć zabezpieczenie po zewnętrznej stronie piasty i wysunąć ośke/przegub tak aby się minął ze sworzniem. Piast/sprzęgiełek nie rozbieramy (2001) pozdrawiam Witam ponownie, lekko odgrzeje jeszcze temacik. Sworznie pokonane, z przygodami ale już szlak przetarty Mam mały problemik z półośką z lewej strony. Nie chce wejść do końca na swoje miejsce - brakuje 3-4 mm, tj nie można zapiąć tego segera na zewnątrz piasty. Czy to ten simering od wewnątrz nie chce najść na przegub , czy może coś jeszcze tam może blokować? Pierwsza ośka poszła bez bólu, a tu taki zonk na finał. Jazda na nie zapiętej półosi to raczej odpada i skończy się zapewne problemami. Czy ktoś już ma takie doświadczenie ? pozdrawiam --------------------------------- No i w końcu udało się. Popieściłem trochę smarowidłem z każdej strony i w końcu wlazło Temat zamknięty, pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.