fred77 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Chodzi o przednie wnęki błotników, a dokładniej o miejsce gdzie górne poszycie wnęki łączy się ze ściana grodziową pod pompą hamulcową i analogicznie z drugiej strony przy filtrze paliwa. Rok temu starałem się jak mogłem by wyczyścić wszystko jak się da i dobrze zabezpieczyć. Okazało się, że rdza znów powolutku się pojawia. Jak w ty miejscu sobie z nią najlepiej poradzić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudy__ Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2017 ja to czyscilem ile sie dalo i na koncu cale laczenie zrobilem masa uszczelniajaca. te mejsce powoduje dostawanie sie wody do srodka auta wiec warto sie za to zabrac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hugh_h Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2017 a było piaskowane ? czy używaliście chemii która wiąże i zatrzymuje korozję? jakie produkty poszły ? ja po remoncie ramy kilka lat jeżdżę i zero korozji, paka po spawaniu też na razie ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fred77 Opublikowano 25 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2017 a było piaskowane ? czy używaliście chemii która wiąże i zatrzymuje korozję? jakie produkty poszły ? ja po remoncie ramy kilka lat jeżdżę i zero korozji, paka po spawaniu też na razie ok Rdza powolutku wychodzi spod tego zgrzewu w błotniku (wnęka przedniego błotnika). Wychodzi na to, że musiałbym ten zgrzew rozdzielić i wówczas uzyskać dostęp do solidnego wyczyszczenia i zabezpieczenia tego miejsca. Starałem się to wcześniej dobrze zabezpieczyć. Solidnie to oczyściłem, wymazałem jakimś środkiem chemicznym, pomalowałem parokrotnie, cała wnękę natryskowo potraktowałem tą masą gumowatą, potem jeszcze pomalowałem. I niestety znów są zalążki rdzy. Najgorsze jest to, że samochód potrzebny, a i czasu nie mam na grzebanie się z tym. Jak się wkurzę to kupię nowiutkiego Fiata Fullback. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hugh_h Opublikowano 25 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2017 najlepiej wyciąć, nie da się ukryć, jak jest nie oczyszczone to nie ma znaczenia czym pomalujesz, pytanie co to za chemia była ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudy__ Opublikowano 25 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2017 ja uzywalem brunoxa i fertan. na probe kiedys wymalowalem 2 blaszki wyszlifowane z rdzy i pomalowalem jedna fertanem druga brunoxem po fertanie rdzawy nalot wyszedl po tygodniu a na brunoxie nic. a na rame uzywalem brunoxa tylko zauwazylem ze jest bardzo slabym podkladem i nie trzyma zbyt dobrze kolejnej warstwy farby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hugh_h Opublikowano 25 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2017 chudy .. ale to bez sensu fertan zatrzymuje i wiąże sie z korozją a nie stanowi jako takiego samodzielnego zabezpieczenia, tym bardziej że jak wyszlifowałeś to nie mogła zajść reakcja. brunox ma do tego jeszcze "lepiszcze" które tworzą powłokę, nie kupuj fertanu kup polski cortanin, 5l taniej niż 1l fertanu, wszystko w instrukcji jak stosować jest, na to epoksyd i nic nie ruszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudy__ Opublikowano 25 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2017 ale to byla mocno zjedzona blaszka na ktorej zostaly ogniska rdzy, nie bylo to idealnie czysta powierzchnia. o tym ze musi byc rekacja to wiem. tyle ze jak dawalem na brunoxa epoksyd lub inny podklad to mial bardzo slaba przyczepnosc i szlo go zdrapac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.