Margarita907 Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Witam. Jak w temacie. Posiadam od dwóch lat almerke z 2004 roku, zagazowaną w 2009 roku. Zawór od lpg pod klapka od wlewu. Sytuacja wygląda tragicznie. Dookoła wlewu bp ok ale obok dookoła wlewu lpg korozja wyżarła dziurę na wylot a wlew sie rusza. Czy mozna to jakos uratowac ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Zapewne ktoś kto montował wlew LPG nie zakonserwował otworu i oto skutki. Uratować się da ale domowym sposobem wyczyścić do żywego metalu i zakleić profilując odpowiednio matą szklaną i żywicą epoksydową, ale to zabawa, o ile w tym miejscu da się coś takiego zrobić, dla znawców i raczej na krótką metę. Najlepiej było by dać do warsztatu by fachowiec dociął odpowiedni fragment blachy wspawał go doczyścił i zakonserwował. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Margarita907 Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Czyli musze szukac jakiegos blacharza ? Ciekawe czy komus bedzie sie chcialo bawic w cos takiego :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Twój urok osobisty najpierw go zesłabi a w następnej kolejności sprowokuje do działania. Trzeba być dobrej myśli i nie pytać czy zrobi tylko powiedzieć na wstępie że trzeba to zrobić. Ostatecznie płacisz i wymagasz, mało tego gdy wyłapiesz fuszerkę możesz negocjować schodząc z kosztów. Ważne by na wstępie fachowiec ocenił ile za to weźmie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polo32 Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Nastąpiła korozja elektrochemiczna na styku mosiądz - stal (słabe zabezpieczenie blachy przy montażu wlewu LPG). Do wyboru dwie opcje: 1. przenieść wlew gazu na zderzak (niepraktyczne - szczególnie zimą); 2. zdemontować rurę wlewu benzyny oraz zawór wlewu LPG, wyciąć skorodowaną blachę wnęki błotnika, oczyścić, zakonserwować i przynitować w kilku miejscach blachę nierdzewkę (wcześniej wyciąć otwory na oba wlewy paliwa (może wystarczy tylko kawałek blachy pod LPG?). Spawać w tym miejscu bałbym się, z racji obecności oparów benzyny i gazu (chyba, że po demontażu zbiorników, ale to z kolei zwiększa koszty). Wlew benzyny w tym miejscu mocowany jest tylko kołnierzem gumowym z rantem na wcisk, rura przykręcona jest w dolnej części wspornikiem ( rura tam b.często koroduje = zapach benzyny). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 O tu kolega dobrze podpowiada z tym nitowaniem, dobre rozwiązanie ale mechanicy w nitowanie nie bardzo chcą się bawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Margarita907 Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 To pojechac do zwykłego mechanika czy szukac blacharza ? Kto powinien sie tym zająć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Jedź do blacharza. Mają różne patenty na to by było solidnie i trwale. I oczywiście lepiej jechać do polecanego fachowca. Mają terminy, ale lepiej poczekać i mieć dobrze zrobione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Blacharza radzę odwiedzić.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Margarita907 Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Twój urok osobisty najpierw go zesłabi a w następnej kolejności sprowokuje do działania. Trzeba być dobrej myśli i nie pytać czy zrobi tylko powiedzieć na wstępie że trzeba to zrobić. Ostatecznie płacisz i wymagasz, mało tego gdy wyłapiesz fuszerkę możesz negocjować schodząc z kosztów. Ważne by na wstępie fachowiec ocenił ile za to weźmie. Co to tego uroku osobistego to bym polemizowała. Mam wrażenie, ze każdy mechanik, którego odwiedziłam wychodzi z założenia, ze skoro przyjechała kobieta nie mająca zielonego pojęcia o aucie to można zrobić spustoszenie w jej portfelu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 I tym razem się pomyli bo jak powiesz mu, rzucając powyższe przykłady, fachowo jak to można zrobić to już taki chop do przodu nie będzie a na marginesie pozdrawiam Olsztyn swego czasu baaarrddzzooo mile spędzałem tam czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Margarita907 Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Zobaczymy po majowce na kogo trafię Olsztyn również pozdrawia Napisałam maila do jednego blacharza i otrzymałam odpowiedź, która zawaliła z nóg. Cytuję: Koszt naprawy w ok. 800zł, wycięcie , wstawienie blachy, lakierowanie. W cenie jest też demontaż i zabezpieczenie wlewu paliwa oraz zbiornika paliwa aby nic nam nie spłonęło. W cenie nie ma kosztu czesci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Magda to tanio !!! Uważaj, u mnie w dzikim mieście biorą 1000zł za 1 element tylko do malowania !!!!!! A gdzie blacha a gdzie spawania cudowania !! Musisz szukać dziupli blacharskiej a nie zakładu blacharskiego co naprawia bezgotówkowo cwaniaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Margarita907 Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Do jakiej Magdy piszesz? Nie mam na imię Magda ale trochę przerazilo mnie 800 zł za robocizne dziury pod klapka wlewu bez części. za tą cenę mogę kupic nowki opony letnie tylko gorzej jak mi tam coś się stanie, czyt. Wypadnie zawór od LPG heh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Do Magdy nie piszę to napiszę do Margerity. Kup trytki i nowe opony będzie Galante Pojeździj po dziuplach w którejś połatają ci taniej ........... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Edek nie bądź złośliwy, moim zdaniem 8 setek to bardzo dużo. U mnie fachowiec, który na co dzień robi blacharkę i bardzo dobrze maluje wziął by góra 300/400 tyle co za element. Poszukaj może znajdziesz kogoś tańszego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 ja złośliwy Przecie piszę aby szukała dziupli tam taniej.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyller Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 W dziupli , to ptaki siedzą. Humor Edwardowi dopisuje....ale czy przystoi tak "doradzać" nowej koleżance na forum? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Margarita907 Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Biorąc pod uwagę w ostatnim bardzo krótkim czasie naprawę przekładni(900), sonda lambda(300), świece, cewka (380) to kolejne 800 zł to dla niektórych może być dużo.. Koledze humor dopisuje ale mi to nie przeszkadza. Jedynie mógłby nie przekręcac imienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyller Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 (...) Jedynie mógłby nie przekręcac imienia A to , to norma / niemal tradycja na naszym forum....przekształcanie nicków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Żeby poprawnie napisać imię trzeba je znać Ooo to faktycznie golą cię za naprawy tej Almery .... Kto szuka ten uj znajdzie taniej......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Margarita907 Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Więc będę musiała się przyzwyczaić Albo jak to nazwałes faktycznie mnie golą i takie mam wrażenie, że kobietę to można naciągnąć na wszystko i każdy kit wcisnąć albo ta Moja almerka jakąś pechowa. Ps. Imię w dowodzie drukowane takie jak w nicku. Miło mi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Mnie też miło Margarita Tak Golą cię skurwe.......yny bo ja też miałem Almerę wiedz znam koszty napraw po dziuplach a nie allaganckich warsztatach z świecącą od czystości podłogą . Musisz pojeździć i szukać taniej bo inaczej ta Almera wykończy cię finansowo ....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Margarita907 Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Nie Znam zadnychy garażowych mechaników więc jeżdżę po normalnych zakładach ale te naprawy co chwila mnie zabijają :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Dokładnie takiego blacharza musisz szukać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.