piwek1985 Opublikowano 11 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2017 Witam szanownych kolegów. Do tej pory sam radziłem sobie ze swoją primerą, lecz w tym momencie zaczynam się już poddawać. Cała przygoda prawdopodobnie zaczęła się po wjechaniu w sporą dziurę. Wycięli asfalt i nie zabezpieczyli wycięcia. Objawy: - grzejąca się przednia prawa tarcza - piski przy jeździe na wprost, nie ciągle ale przy nagrzanych hamulcach, gdy delikatnie skręcałem kierownicą piski ustawały - przy 110km/h lekkie bicie odczuwalne na kierownicy ustaje przy 130km/h - przy wymianie opon mechanik stwierdził, że lekko krzywo zbiera mi opony Co zrobiono: - w pierwszej kolejności wymieniona felga i nowy komplet opon bo stare i tak się już kończyły+ wyważenie - stoczenie tarcz przednich (ranty po klockach) + nowe klocki TRW. Tarcze jeszcze oryginalne, zakres wymiarowy zachowany - wyczyszczone jarzma hamulców do połysku, przesmarowane, klocki lekko się poruszają w jarzmach bez zbędnych oporów - prowadnice wyczyszczone i przesmarowane, zacisk porusza się bez problemów - nowy płyn hamulcowy Co zaobserwowałem: - przy toczeniu tarcz okazało się że prawa była brana lekko pod kątem co widać z resztą było na starych klockach (0,2mm różnicy w braniu między szczytem a dołem klocka wg suwmiarki) - hamowanie przebiega normalnie nie wyczuwam ściągania w prawo czy w lewo - podczas normalnej jazdy samochodu nie ściąga - lekkie bicie minimalnie wyczuwalne przy prędkościach powyżej 110km/h ustaje przy 130km/h - prawa tarcza przednia dalej gotuje jajka na lewej idzie tyłek odmrozić Planuję użyć zestawów regeneracyjnych dla przednich hamulców (obie strony na wszelki wypadek) bo przychodzi mi tylko do głowy, że tłoczek prawy się nie cofa. Martwi mnie czy po tym dzwonie w dziurę diabli nie wzięli wahacza górnego (lekkie cięcie opony wg zakładu wulkanizacyjnego) lub łożyska (piski od czasu do czasu). Choć po zrobieniu porządku z klockami i jarzmami piszczenia jak na razie nie zaobserwowałem. Co koledzy doradzają, gdzie jeszcze spojrzeć by nie władować się na minę, bo na przeglądzie ścieżkę zdrowia przeszedł bez zastrzeżeń, różnica w hamowaniu wyniosła 0,1kN dla przedniej osi na starych hamulcach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.