[P11/WP11] Czarny dym i ostre klekotanie w TD

[Gość Kapumari]

Witam

 

W imieniu swojego kolegi (od komputerów jak najdalej). Koleś posiada taką samą Primerkę P11 2.0 TD jak i ja (zresztą go do tego namówiłem)

Ma taki problem już od 3 miesięcy. Jak zostawi samochód na dłużej jak 7-8 godzin. To po odpaleniu silnika przez ok 3-5 sek. samochód strasznie klekocze jakby popychacze waliły o metal. Trwa to jak wspomniałem ok. 3 sek. i się stabilizuje. Przy okazji tego wylatuje mu czarny dym z rury. i też zanika po 5 sek.

Dodam, że nie ma w wodzie oznak oleju, oleju mu nie bierze. Silnik tylko troszeczkę gorzej pracuje, nieznacznie.

Mechanicy różnie się wypowiadają że to wtryski lub popychacze. Jak to sprawdzić, bo koszt popychaczy to straszne pieniądze

 

Kapumari

[Gość adamm]

bardziej bym obstawiał jednak na popychacze zaworów. Przede wszystkim jaki masz olej? Może masz pełen syntetyk i jest zbyt rzadki aby hydrauliczne popychacze działały prawidłowo (producent zaleca olej klasy 10W40)

Uważaj na rozrząd - tu też może się dziać coś niedobrego, a paski w tym modelu, jak to widać po opiniach uzytkowników, lubią pękać.

 

Możliwe jest również , że masz jakiś problem w pompie lub z przepływomierzem. Zauważ, że podczas zimnego rozruchu przestawiany jest kąt wtrysku i zwiększana jest dawka.

 

Adam

[Gość Kapumari]

bardziej bym obstawiał jednak na popychacze zaworów. Przede wszystkim jaki masz olej? Może masz pełen syntetyk i jest zbyt rzadki aby hydrauliczne popychacze działały prawidłowo (producent zaleca olej klasy 10W40)

Uważaj na rozrząd - tu też może się dziać coś niedobrego, a paski w tym modelu, jak to widać po opiniach uzytkowników, lubią pękać.

 

Możliwe jest również , że masz jakiś problem w pompie lub z przepływomierzem. Zauważ, że podczas zimnego rozruchu przestawiany jest kąt wtrysku i zwiększana jest dawka.

 

Adam

 

Oki Pasek był wymieniany dwa miesiące temu olej castrol GTX Magnatec 10W/40. Przepływomierz jest wporządku ja pożyczałem swój. A co się mogło stać z rozrządem??

[DINO]

może przeskoczył ale ja stawiałbym na popychacze pewnie puszczają i do czasu aż nie dostaną ciśnienia do pracy potrafią kleklotać a co za tym idzie zawory inaczej pracują

[Gość Kapumari]

może przeskoczył ale ja stawiałbym na popychacze pewnie puszczają i do czasu aż nie dostaną ciśnienia do pracy potrafią kleklotać a co za tym idzie zawory inaczej pracują

 

 

Pojechaliśmy do mechaniora sprawa krótka popychacze.

Panowie ale to jest straszny koszt. Może jakoś pomożecie, doradzicie