Koło pasowe wału

[berater]

Niepokojące odgłosy, podczas uruchamiania silnika, skłoniły mnie do wizyty w warsztacie. Mechanik stwierdził, ze do wymiany jest koło pasowe. Nawet mu uwierzyłem, bo jak zdjął na chwilę pasek, odgłosy zniknęły.

I teraz są 3 możliwości:

1. Koło nowe, takie jak idzie na pierwszy montaż np. Corteco. Cena ok. 550 zł.

2. Koło nowe zamiennik z 24 miesięczną gwarancją. Cena ok. 270 zł.

3. Używka oryginał. Cena ok. 150 zł.

 

Które rozwiązanie polecacie ?

 

Jak ocenić sprawność używki, żeby nie wpakować się na minę ?

[piotrek3]

Niepokojące odgłosy, podczas uruchamiania silnika, skłoniły mnie do wizyty w warsztacie. Mechanik stwierdził, ze do wymiany jest koło pasowe. Nawet mu uwierzyłem, bo jak zdjął na chwilę pasek, odgłosy zniknęły.

I teraz są 3 możliwości:

1. Koło nowe, takie jak idzie na pierwszy montaż np. Corteco. Cena ok. 550 zł.

2. Koło nowe zamiennik z 24 miesięczną gwarancją. Cena ok. 270 zł.

3. Używka oryginał. Cena ok. 150 zł.

 

Które rozwiązanie polecacie ?

 

Jak ocenić sprawność używki, żeby nie wpakować się na minę ?

Ja włożyłem używkę za 100 zł ponad 2 lata temu.Jest wszystko w porzadku.

[berater]

No właśnie, też się przymierzam do używki.

Czy zwrócić uwagę tylko na to, czy guma nie jest naderwana, sparciała, popękana, czy jeszcze inne cechy ?

Zmieniałeś też przy okazji coś innego z osprzętu ? Jakieś rolki alternatora, czy cokolwiek innego ?

[Thunder]

Co prawda nie w Nysce, tylko w Choince zmieniałem rok temu koło. Nówka Corteco rozleciała się po 2kkm.

Oczywiście gwarancji nie uznali. Założyłem Dayco i jest już 16kkm bez problemu.

Przy używce zwróć uwagę na gumę, która nie może być naderwana, ani mieć "przepukliny"

To czy ma bicie stwierdzisz dopiero po założeniu.

[berater]

No ładnie, 2kkm.

Jak uzasadnili odmowę uznania reklamacji ?

[Thunder]

Jak uzasadnili?

Nijak. Części kupował mechanik.

Jak opowiadałem mu o przygodzie z tarczami hamulcowymi w Nysce, powiedział mi że trzeba było reklamować.

Więc reklamowałem koło pasowe za jego pośrednictwem, gdyż to on je kupował.

Dzwoniłem kilka razy do niego co z reklamacją?

Jak za którymś razem usłyszałem bełkot że nie uznali, bo to w aucie dostawczym, przebieg i takie tam duperele... zmieniłem mechanika.

Nie darłem z nim kotów, bo szkoda mojego czasu, a i znajomy brata.

Corteco do Choinki przez pół tańsze niż do Nyski

[berater]

Co prawda nie w Nysce, tylko w Choince zmieniałem rok temu koło. Nówka Corteco rozleciała się po 2kkm.

Oczywiście gwarancji nie uznali. Założyłem Dayco i jest już 16kkm bez problemu.

Kuźwa, sprawdziłem Dayco. Jeszcze dużo droższe od Corteco.

[Thunder]

Ja nic nie sugeruje. Być może źle trafiłem. Do HDI są tańsze części.

[berater]

Czy wymiana koła pasowego, niesie za sobą konieczność wymiany paska, napinacza, rolki prowadzącej ?

[Thunder]

Ja miałem zmieniany pasek, bo ponoć powinno się.

Natomiast napinacz gość zostawił, ale niedługo po tym sam zmieniłem, bo wydawał dziwne dźwięki.

Może ktoś z T31 się wypowie?

[berater]

Nabyłem drogą kupna (na wszelki wypadek komplet): koło pasowe, pasek, napinacz, rolkę prowadzącą i sprzęgło alternatora.

 

Tłumaczyłem mechanikowi, jak chłop krowie na miedzy, że mają wymienić tylko uszkodzone elementy.

Mechanik ze zrozumieniem pokiwał głową i ...... wymienił wszystko jak leci , oczywiście również elementy w pełni sprawne, w sytuacji kiedy winowajcą było tylko sprzęgło alternatora.

 

W tej sytuacji, gdyby komuś było potrzebne koło pasowe, napinacz i rolka prowadząca (wszystko z roku 2013, przebieg 60 kkm), w bardzo dobrym stanie, oddam za psie pieniądze. Pisać na PW.