mercleb Opublikowano 7 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2018 Miałem P12 2.2 dci, 8 miesięcy i 4 mechaników i 1 elektryk. Objawy powoli się pojawiały na przestrzeni 2 lat. Zaczęło się jak u wielu czyli kopcenie, choć nie mocne, mniejsza moc itp. Oczywiście wszystko jak u każdego sprawdzane i wymieniane: egr, turbina, wtryskiwacze... końca nie było, oczywiście kable masowe itp też były robione. Na koniec jego życia w moich rękach zaczął na ciepłym silniku tracić moc, ale dopiero po zatrzymaniu się. Cuda po prostu. Silnik zdrowy, kompresja bardzo dobra, odpalał zawsze od pierwszego kręcenia, nawet w największe mrozy. Ale do rzeczy, w tych silnikach winny jest rozrząd a dokładnie łańcuch który się wyciąga i zrywają się zęby z koła na pompie wtryskowej. Co najlepsze łańcuch nie daje żadnych odgłosów, że kończy się życie, 3 mechaników na to się nabrało twierdząc że nie ma opcji żeby to rozrząd był winny. Powiem tak, naprawdę nie ma dobrych mechaników do tego silnika a przy tego typu objawach proponuję zacząć od sprawdzenia stanu łańcucha i koła zębatego na pompie. Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.