[N16] Zamulona Almera, brak mocy pod górę, błąd P0335

[aguero]

Witam wszystkich,
problem z moją Almerą przejawia się tym, że ma problemy z mocą na wzniesieniach - nawet tych mniejszych.
Obroty skaczą jak dzikie, szarpie, no nie da się nią jeździć...
Na 1 i 2 biegu ciągnie aż miło, no może czasem na 2 jak jest ciepło to słabiej, w zimne dni ok. Na pozostałych biegach jest tragedia, mogę być rozpędzony do 120-130, a wystarczy małe wzniesienie i zaczyna zwalniać i czuję się jak emeryt, gaz w podłodze, a ona nic... (co ciekawe czasem trafiam na wzniesienia, które jej nie spowalniają...albo może są tylko złudzeniem wzniesień?)

Check engine określono jako błąd P0335, ale czujniki były podmieniane, błąd ponownie się pojawił, więc powiedzieli, że to nie czujnik, a prawdopodobnie łańcuch.
Zauważyłem, że pod filtrem powietrza jest jakby plama po oleju i filtr też był brudny - czyżby kichnął i uszkodził przepływkę?

Zastanawiam się czy błąd P0335 może być przekłamaniem i np jest to wina uszkodzonego przepływomierza? Nie za bardzo wiem jak zabrać się za pomiar czy jest on sprawny, żeby wyeliminować tą przypadłość (chyba, że ktoś łopatologicznie mógłby mi wyjaśnić, bo miernik mam)... chętnie też zamieniłbym się z kimś na przepływomierz, żeby sprawdzić czy to jego wina, ale niestety za naszą zachodnią granicą ciężko o taką "pomoc".
Moja Almera to silnik 1,5 90 KM Hatchback z początku 2000 r. przebieg 74,000 km
Dodam też, że podczas zwiększania prędkości odczuwalne jest wyraźne trzęsienie budą, ale nie wiem jak to się ma to w.w. objawów.

Pozdrawiam i czekam na sugestie