Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Wtryskiwacze w 1.5dci. Jak to z nimi jest?


Gość Wrurach

Rekomendowane odpowiedzi

Moi drodzy,

chciałbym się przywitać na forum. Jeszcze nie jestem posiadaczem Almery, ale stoję przed zakupem od znajomego dobrze utrzymanej z silnikiem 1.5dci i niedużym przebiegiem (125kkm).

 

No i naczytałem się o tym interesującym silniku. Niestety część opinii czy anegdot musiałem od razu odrzucić. Niestety pełno jest znafcuf rzucającymi opiniami w stylu - "nie warto brać tego grata. Miałem 1.9 i się psuł"

 

Stwierdziłem, że poszukam u źródła, czyli na forum użytkowników Almery i o dziwo nie widzę zatrzęsienia informacji o psujących się wtryskiwaczach (w zasadzie jeden duży aktywny wątek). W związku z tym, aby odczarować różne legendy, postanowiłem zrobić ankietę. Proszę o opinie kierowców z 1.5dci - zarówno tych, którzy mieli poważne awarie poza normalną eksploatacją, jak i tych, którzy nie musieli często zaglądać pod maskę. Proszę w szczególności o ustosunkowanie się do tych kwestii (o ile możecie się podzielić):

 

1. Rocznik, przebieg

2. Czy miałeś awarię wtryskiwaczy, po jakim czasie?

3. Jeśli tak, to jaki był realny koszt naprawy? Czy decydowałeś się na ich regenerację?

4. Czy miałeś inne poważne awarie i naprawy poza normalnymi wymianami elementów eksploatacyjnych? Z czym trzeba się liczyć?

 

i pytanie bonus:
5. Czy polecasz Almerę takiemu żółtodziobowi jak ja? :D

 

P.S. Od znajomego, który mi sprzedaje auto dowiedziałem się, że on i wcześniejszy właściciel nie mieli żadnych poważnych problemów z silnikiem. Dodał też, że o 1.5dci można przeczytać straszne rzeczy, jednak nie dotyczą one Almery, a szczególnie tych po 2005, w których zastosowano inne wtryskiwacze (Siemens zamiast Delphi). To auto jest z końcówki 2005. (Z tego co rozumiem, różnią się one kształtem, ale nie wiem nawet gdzie patrzeć ;) Może może ma ktoś jakieś zdjęcia?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie posiadam Almery lecz Note z tym silnikiem. Ale myślę że na Twoje pytania o silnik mogę także odpowiedzieć gdyż jest on dość popularny lecz występuje w kilku odmianach. Szukając bagnetu oleju sprawdziłem kilka wersji i z przykrością muszę stwierdzić, że dość różniły się między sobą.

 

1. 2007rok obecnie ponad 303 000km na liczniku

 

2. Awaria wystąpiła przy 170 000km objawiła się tym, że samochód nie odpalal na ciepłym silniku. Wcześniej pojawiały się falowania obrotów na postoju.

 

3. Koszt naprawy w ASO wraz ze zmianą rozrzadu wyniósł wówczas ok. 6 000zł (po powrocie do domu postaram się uaktualnić cenę). Wtryskiwacze i pompa zostały zregenerowane ale z perspektywy czasu żałuję że nie zdecydowałem się wówczas na nowe.

 

4. Kolejny problem wynika z poprzednich punktów, po kolejnych 100 000km zapala się czerwony silnik przy określonym obciążeniu silnika. Obstawiam zawór EGR, sondę lambda lub czujnik ciśnienia paliwa. W trakcie mojej eksploatacji (ponad 200 000km) saczyło się także coś z okolic turbiny czego ASO jak i kilkoro mechaników nie potrafiło wyeliminować. Ubytek oleju sięgał 200ml miedzy zmianami.

 

Po moich przygodach, zaznajomilem się z mechanikiem w ASO. Po kilku rozmowach dostałem informacje, że poza wtryskiwaczami, których trwałość spada nawet do 30tyś km, słaba strona tych silników są także panewki. A sami serwisanci nie przepadają za tymi silnikami.

 

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...