Problem z odpalaniem na zimnym silniku

[tabsik]

Witam.

Mam almerkę 1.8 benzyna z instalacją LPG.

Od jakiegoś czasu gdy silnik jest zimny to przy odpaleniu musi długo kręcić i po chwili tak jakby załapie na dwa gary trochę poszarpie i  pracuje już normalnie. W kabinie trochę czuć wtedy paliwem. Jak jest rozgrzana to pali na dotyk.

Komputer nie wyświetla żadnego błędu.

Wcześniej nigdy nie było takiego problemu. Autko paliło na dotyk czy to na zimnym silniku czy na rozgrzanym.

Co może być przyczyną??

Wymieniłem świecę - przy pierwszym odpaleniu po wymianie było ok a później już po staremu.

Jeździłem tylko na benzynie i wlałem środek do paliwa do czyszczenia wtryskiwaczy i trochę jakby pomogło ale jak tylko zacząłem jeździć znów na gazie to problem wrócił.

Czytałem na forach i przy podobnych objawach pisano o zaworze EVAP ale za bardzo nie wiem gdzie go zlokalizować ani nie wiem czy można taki dokupić.

Ma może ktoś jakiś pomysł??

Z góry dziękuję za wszystkie rady

[Gość nismo]

sprawdz elektryke bo jak mówisz że wymieniłeś swiece i na chwilę pomogło to może byc tak że przy wymianie poruszone kable na chwile miały przewodnośc a potem znów nie .generalnie elektryka najpierw do sprawdzenia skoro komp nie wywala żadnych błędów.

[tabsik]

Kable raczej są ok bo problem tylko występuję jak silnik jest zimny, jak już odpali to później nie ma problemu i pali na tzw. dotyk.

Nie wiem może jakiś czujnik temperatury albo przepływomierz??

[Gość nismo]

ile masz przebiegu?

[tabsik]

280 tys. w tym na gazie będzie około 130 tys. i tak się zastanawiam czy listwa od gazu nie jest do wymiany i czy nie zalewa mi świec dlatego jak jest zimny to nie chce zapalić.

[Gość nismo]

Kolego zakręć gaz i sprubój pojezdzic na benzynie tylko i zobacz czy problem dalej występuje. Jeżeli tak to ja zacząłbym od sprawdzenia połączen elektrycznych na cewkach i reszcie oprzyrządowania łącznie z masą a potem dopiero będziemy myśleć dalej.

[tabsik]

Zatankowałem paliwko i wlałem jeszcze środek do czyszczenia wtrysków.

Rano jak odpalałem to przekręciłem kluczyk kilka razy tak żeby pompka napompowała paliwko i dopiero odpaliłem.

Zapaliłem nawet ładnie tylko że załapał na dwa gary ale jak dodałem gazu to już ładnie palił.

Tylko że po przekręceniu kluczyka nie słychać tego charakterystycznego buczenia pompki paliwa tylko tak jakby jakieś dwa cyknięcia gdzieś w okolicy silnika. Tak jakby coś się tam ustawiało w określonej pozycji.

Może coś sie dzieje z pompką paliwa??

Jak jechałem na benzyce to beż żadnych problemów autko pracowało.

[Gość nismo]

To napisz do kolegi Dino na pw . Moim zdaniem to problem z gazem skoro chodzi na benzynie dobrze a kolega Dino jest ogarnięty jeśli chodzi o lpg.