darktosik Opublikowano 8 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2019 26 minut temu, Mereth92 napisał: Konkretów ci nie podam ponieważ się nie da, jedyny sposób weryfikacji to wysłanie bloku na sprawdzenie szczelności. Wyciek jest zbyt mały i występuje głownie na rozgrzanym silniku co powoduje że płyn który dostaje się do oleju zdąży odparować nim wymiesza się z olejem. dziś zdecydowałem, że mają rozbierać silnik (zdjęcie głowicy), zobaczymy. serwis ma pewność, że to głowica lub co najmniej uszczelka, dlatego pytam o o jakieś szczegóły jakby nie było jednak wg ich przypuszczeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 9 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2019 Z takimi ubytkami płynu borykają się też właściciele Qashqai.W poprzednim J11 dosyć często serwis dolewał,a później wlałem płyn uszczelniający i problem się skończył.Nic nie ubywało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LuQaS Opublikowano 20 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2020 W dniu 24.09.2017 o 18:29, Bucz2 napisał: Witam. Dziś postanowiłem wziąć ixa w trase. Wczoraj był zalany płynem do zaznaczonego poziomu. Po przejechaniu 100 km zrobiłem zdjęcie. Dołączyłem je do postu. Po powrocie do domu poziom jest blisko zgrzewu zbiornika. Poziom oleju wydaje mi się ok. ( pod górną kreską ). Temperatura silnika ok. Wsio ok. Chodzi równo. Nie odkręcałem zbiornika bo auto z trasy. Zobacze rano. Nie wydaje mi się aby po ostudzeniu auta tylko chłodziwa wróciło do stanu. Ewidentnie gdzieś jest wyciek, ale podczas jazdy. Jutro gonie do mechaniora niech szuka po wężach, chłodnicy itp. Przecież poziom powinien być w jednakowej pozycji. Temat stary ale przypuszczam, że twojemu silnikowi nic nie dolegało. Poziom przy zgrzewie zbiornika to stan max, a Ty ciągle przelewales kilka centymetrów ponad stan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wuk Opublikowano 25 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2020 W dniu 24.09.2017 o 21:02, Bucz2 napisał: Ta kreska była zrobiona wczoraj o 8 rano po przejechaniu 3km, bo tyle mam do serwisu. Zrobił ja mechanior abym sprawdzał jego poziom. Zdjęcie jest zrobione po przejechaniu dokładnie 75 km. Zdjęcie na ciepłym. Po przejechaniu kolejnych 75km autostrada ten poziom mam blisko zgrzewu. Rano odkręcę korek sprawdzę olej. Zanim wyjeżdżałem w trasę olej byl ok. Auto przez trasę sprawowali sie normalnie. Co ciekawe na parkingu po pierwszym etapie nie zobaczylem na betonie jakiś plam Nie sadze abym rano po odkręceniu korka zbiornika wyrównawczego poziom płynu ze zgrzewu wrocil do tej kreski ze zdjecia. Ewidentnie cos sie dzieje. Jakby to była jakaś uszczelka pod głowica czy cos to pewnie silnik by fiksowal, a oleju miałbym duuuzo za duzo Nie sadze abym rano po odkręceniu korka zbiornika wyrównawczego poziom płynu ze zgrzewu wrocil do tej kreski ze zdjecia. Ewidentnie cos sie dzieje. Jakby to była jakaś uszczelka pod głowica czy cos to pewnie silnik by fiksowal, a oleju miałbym duuuzo za duzo Pamiętaj aby zawsze odnosić poziom płynu przy takiej samej jego temperaturze. Gorący będzie miał inną objętość niż zimny. Zobacz też na bagnet i korek oleju czy jest tylko pokryty olejem czy może pianą lub gęsta mazią o niejednolitym kolorze - to będzie świadczyło, że jednak płyn miesza się z olejem, a wtedy to już na pewno nieszczelność w głowicy, w uszczelce albo mikro pęknięcie bloku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RafalNissanXtrail Opublikowano 5 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2020 W dniu 9.11.2017 o 19:54, Mereth92 napisał: W silnikach 1.6 dci problem z ubywającym płynem chłodzącym leżał po stronie pękającego bloku silnika. Usterka praktycznie nie do wykrycia gdyż płyn przedostawał się w małych ilościach do oleju po rozgrzaniu i praktycznie natychmiast odparowywał przez co nie da się zaobserwować zmiany barwy oleju. Hej, jak można spróbować zdiagnozować taki problem? Walczę z ubytkiem od kilku tygodni i nikt nie wie ci się dzieje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vahanar Opublikowano 5 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2020 53 minuty temu, RafalNissanXtrail napisał: Hej, jak można spróbować zdiagnozować taki problem? Walczę z ubytkiem od kilku tygodni i nikt nie wie ci się dzieje... najpierw napisz jakiej wielkości ten ubytek , i co zrobionono do tej pory z tym problemem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mg83 Opublikowano 6 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2020 na ostatnim przeglądzie też zgłosiłem ubytki płynu i serwis zdiagnozował wyciek przy grzałkach nurnikowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RafalNissanXtrail Opublikowano 8 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2020 Przez 3 miesiące dolałem jakieś 3-4 l. Auto było w ASO, powiedzieli że koszt 25-30K ale nie mogli też powiedzieć dokładnie co. Potem stał 2 tyg w serwisie gdzie nie mogli dojść gdzie może być wyciek bo wprawdzie olej trochę brudny ale i wyświetla się już komunikat o wymianie. Żadnych wycieków nie widać. Niestety nie chcieli się bawić i rozbierać do cna bo w tym czasie ogarnęli by z 10 innych aut. Co ciekawe mogę przejechać 500 km bez ubytku a czasem wystarczy 5 min, z reguły na większych obrotach kiedy ucieka niemal pół zbiornika. Nie mam ochoty wymieniać silnika przy 104 tys i płacić krocie ani sprzedawać auta ale mam cichą nadzieję, że ktoś mi podpowie kierunek poszukiwań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vahanar Opublikowano 8 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2020 nie wiem czy pomogę,ale jeśli nie ma fizycznych wycieków spod auta np w garażu czy na parkingu,to idzie w w spalanie.Olej jako taki nawet zużyty powinien być brązowy/czarny .,wszelkie jasne przebarwienia,piana świadczą o tym że płyn dostaje się do układu spalania.Nawet te 3 litry to porażka.I aż się dziwię że w ASO nie potrafią wykryć usterki.przecież gdzieś to idzie .prawda ? być może turbina.ale o to muszą sie wypowiedzieć koledzy którzy mieli coś podobnego. tak po cichu obstawiam uszczelkę.Najgorsze że to 104K przebiegu .Te 3 mieś temu auto było jeszcze w gwarancji ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RafalNissanXtrail Opublikowano 8 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2020 Fakt, gwarancja skończyła się niedawno. Najgorsze jest to, że znam auto od nowości i wiem, żę nie było kręcone, bez dużych napraw i wypadków. A przy tym przebiegu to naprawdę duży pech. Ale jeżeli znów zacznie ubywać to nie wiem co robić. Może ktoś zna kogoś kto jest specem od Nissana w okolicach Warszawy +/- 150 km i miał podobne przypadki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vahanar Opublikowano 8 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2020 FSO, takie coś było kiedyś, miałem auto z przebiegiem 26K i też to samo. .Całkowity remont silnika, ale to FSO.. Nissan Mam nadzieję że to czytają.Wiem .. co raz częściej czytam że prawie /koniec gwarancji. I problem. Nissan się wypina. przypadki o takich przebiegach na pograniczu gwarancji są coraz częstsze . mam 88K i 5 roczek. więc bez gwarancji. i zaczynam się zastanawiać co mi wyskoczy.. a co do Cebie? To tylko auto/silnik, Myślę że raczej nie zaufasz swojemu bliskiemu ASO. i w kosztach i diagnozie. Są alternatywy. Nie chcę tu bynajmniej reklamować jakiś warsztat czy mechanika. ale taki który myśli, będzie pewien że zrobi to dobrze i na pewno koszt będzie zupełnie inny.Ale ten Twój problem jest pilny ,500 km no podziwiam cię.Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 9 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2020 10 godzin temu, RafalNissanXtrail napisał: Przez 3 miesiące dolałem jakieś 3-4 l. Auto było w ASO, powiedzieli że koszt 25-30K ale nie mogli też powiedzieć dokładnie co. Potem stał 2 tyg w serwisie gdzie nie mogli dojść gdzie może być wyciek bo wprawdzie olej trochę brudny ale i wyświetla się już komunikat o wymianie. Żadnych wycieków nie widać. Niestety nie chcieli się bawić i rozbierać do cna bo w tym czasie ogarnęli by z 10 innych aut. Co ciekawe mogę przejechać 500 km bez ubytku a czasem wystarczy 5 min, z reguły na większych obrotach kiedy ucieka niemal pół zbiornika. Nie mam ochoty wymieniać silnika przy 104 tys i płacić krocie ani sprzedawać auta ale mam cichą nadzieję, że ktoś mi podpowie kierunek poszukiwań Rafal,kup i wlej płyn uszczelniający układ chłodzenia.Niczym nie zaszkodzisz silnikowi,a możesz naprawić niewidoczny wyciek.Kolega miał podobnie we Fiacie,jak jeździł spokojnie to było ok,jak tylko zaczął kręcić z nogą przy podłodze płyn się tracił.Okazało się,że miał pęknięcie w głowicy,wadę odlewu.Zanim kupił nową głowicę wlał ten płyn uszczelniający,jeździł na nim ponad pół roku i nic mu nie ubyło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.