370z ze stanów - dobry czy zły pomysł?

[Detch]

Hej,

szukam Nissana 370z w manualu, w granicach 70 tys zł i w akceptowalnym stanie.

 

Zauważyłem, że bywają modele zza wielkiej wody w akceptowalnym stanie, cenie i wyposażeniu.

Pytanie brzmi - czy to prawda, że auta ze Stanów potrafią być zbudowane gorzej niż te nasze? 

Czy zakładając, że auto prezentuje się dobrze, są jakieś realne powody aby jednak rozglądać się za naszymi modelami?

 

No i drugie pytanie - przerobienie lamp nie wydaje się być problemem. A czy ktoś ma doświadczenie z licznikami? Próbowałem szukać zegarów w kilometrach, ale nic nie znalazłem :/

Może jest jakaś metoda na to, której nie znam? 

 

 

[Blinkey]

Zauważyłem, że bywają modele zza wielkiej wody w akceptowalnym stanie, cenie i wyposażeniu.

Zasadniczo to zauważa każdy. Nie każdy zauważa jednak przeszłość takiego auta. Nie oszukujmy się. Samo ściągnięcie, mimo różnic w retail price, to duży koszt. W jakim stanie musi być więc auto, żeby było tańsze niż nasze europejskie? Przerabiałem raz temat z atrakcyjną ceną FJ Cruisera z Kanady. Właściciel twierdził, że auto igła. Po sprawdzeniu historii w Kanadzie okazało się, że auto odkupiła ubezpieczalnia i było składane z przystanku.

Jak chcesz kupić auto ze Stanów, jedź sam i znajdź takowe. I tak nie będziesz miał gwarancji, czy Meksyki albo Ruskie nie złożyły go z trzech, takie przypadki też znam.

Moim zdaniem - koło fortuny.

[xpl1337]

auta ze stanow sa najczejsciej duzo mniej uszkodzone niz tez europejskie przystanki. No i masz ten plus ze mozesz sprawdzic wszystko w carfaxie.

[revolas]

Na przykładzie 350z, ja po obejrzeniu paru sztuk nie widzę różnic w wykonaniu. Oczywiście biorąc pod uwagę takie samo wyposażenie. Nie wnikam w różnice hamulców itp, bo widziałem i amerykańce z dobrym wyposażeniem. Na forach się można naczytać takich tekstów, ale jeszcze nie widziałem nigdzie dowodu.

Do rzeczy, zanim kupiłem 350z, gadałem z firmą z Bydgoszczy, chyba BLK Auto. Oferowali kupno 370z ze stanów z niewielkim uszkodzeniem (tzn. np. uderzony z przodu, ale podłużnice całe), do wyboru wiele modeli/roczników. Również mieli kogoś kto by poskładał do kupy taki samochód, koszt całkowity 370z ze wszystkim zamykał się w granicy 70-75 tys. Wydaje mi się fajna opcja jak chce się kupować od dolnej granicy, a być pewnym czym się jeździ.

[Kazik_R52]

Detch gdybys mial wiekszy budzet to bym ci pomogl, sprowadzilbys bezwypadka z gwarantowanym przebiegiem i czystym Carfax. Jest fajne nismo 2017 za ok. 30 tys $ baksow ale vaty i akcyzy nie beda tanie. 

[xpl1337]

Detch gdybys mial wiekszy budzet to bym ci pomogl, sprowadzilbys bezwypadka z gwarantowanym przebiegiem i czystym Carfax. Jest fajne nismo 2017 za ok. 30 tys $ baksow ale vaty i akcyzy nie beda tanie. 

a po co przeplacac skoro mozna kupic za polowe tego?

[Hudy_Edd]

Jak kupywac, ze stanow to lepiej juz samemu sciagac i naprawiac. Sam sciagnalem 370z z USA i wyniosl mnie ok 75k zl, malym minusem jest to, ze jest to wersja base, co akurat mi nie przeszkadza, a plusem jest to, ze jest to 2016rok z 6k mil najechanych. Licznik jest w milach i w km. Minusem jest tez czas oczekiwania na to wszystko - transport, czesci, tutaj nawet ASO nie ma wszystkego dosteonego, pomijajac ich ceny Co do lamp to w sumie nie mam zadnych informacji co do przerabiania, jezdze na amerykanskich chyba.

[Detch]

No dobrze. 
No ale nadal, czy ściągnę samemu czy ściągnie ktoś mi. 

Orientował się ktoś w temacie liczników do 370z?
Bo widziałem tylko te w milach, a z nimi nie da się jeździć :/

Może jest jakiś aftermarket..?

[Ferris]

Orientował się ktoś w temacie liczników do 370z?

Bo widziałem tylko te w milach, a z nimi nie da się jeździć :/

Może jest jakiś aftermarket..?

 

Nie wiem wprawdzie jak jest w 370 ale u mnie w 350 zegar jest podzielony na mile i w mniejszych cyferkach na Km/h - generalnie idzie się do tego przyzwyczaić.

 

Możesz spróbować coś o czym ja myślałem/myślę czyli dorzuceniu dodatkowego zegara z samymi kilometrami chociaż bardzo możliwe, że ktoś już przerabiał zegar sensu stricte ale w tym temacie się nie wypowiadam...

[Kazik_R52]

Kupujac jak Kolega  wyzej auto roczne z 6tys mil to jeszcze pachnie fabryka a to bezcenne. Placenie za starego 8 latka w polsce po 100 czy 110tys. Jest szalenstwem. Auto 8 letnie jest autem zuzytym we wszystkich plaszczyznach, juz sztywnosc karoserii nie ta, silnik nie jedno juz przezyl, gumy, siedzenia , licznik cofany, mocne uszkodzenia powypadkowe, naprawy nieprofesjonalne... to kupujemy...  Co do sprowadzenia to unikamy aut zarejestrowanych w ostatnim czasie na flordzie, texasie. 

[Łukasz83]

Da się przełożyć na te w kilometrach ori z 370z ale jest z tym sporo pieprzenia.do 350z są dostępne również aftermarkety więc do 370z zapewne też

[Detch]

Nie wiem wprawdzie jak jest w 370 ale u mnie w 350 zegar jest podzielony na mile i w mniejszych cyferkach na Km/h - generalnie idzie się do tego przyzwyczaić.

 

Właśnie niedawno byłem na jeździe 370z z US z takim licznikiem i jest on w OPÓR nieczytelny. 

 

Da się przełożyć na te w kilometrach ori z 370z ale jest z tym sporo pieprzenia.do 350z są dostępne również aftermarkety więc do 370z zapewne też

No właśnie. OEM nie udało mi się znaleźć, podobnie aftermarketowych. Może źle szukam? Może jest jakieś magiczne dojście? 

[lukxm]

Mam 350 z US , kupilem używany licznik na allegro w wersji EU za 150 a elektryk za 50zl mi przełożył, od razu lepiej.