błąd P0134 sensor circuit no activity detected (bank 1 sensor1)

[Bartezm]

Od jakiegoś czasu zaczął mi się ten błąd wyświetlać. Kasowanie nie pomaga - po jakimś czasie wyskakuje ponownie.

O co mu chodzi? jaki to czujnik? Co powoduje ten błąd jeśli czujnik działa prawidłowo?

 

[nysska]

Sonda lambda? To w naszych klekotach już jest?

[gkowal]

A/F Sensor, czyli dieslowska sonda lambda. Była montowana chyba tylko przy DPF'ach.

W tym mamualu jest to dobrze opisane, co posprawdzać (masy i które piny na kostkach)

https://carmanuals2.com/nissan/x-trail-2006-emission-control-system-section-ec-52417

 

Tylko przeczytaj opis dla silnika YD (gdzieś strona 1129), bo jest taki sam błąd dla silnika QR, i chyba ma trochę inną diagnostykę.

 

Jak dla mnie są trzy możliwe błędy:

1. Padła sonda

2. Padły złącza, masa itp

3. Przestała działać prawidłowo, bo wyłączono wypalanie DPF'a i została zasyfiona co sprowadza się do punktu 1.

[karibox1]

 

wymieniałeś filtr paliwa? To mogą być wtryski albo uszkodzona instalacja sondy

[nysska]

Czyli jeśli masz sondę to ja miałem podobny problem ale w yarisie benzyna. Co łączy moja sytuację z Twoją to to że podobnie błąd pojawiał się po czasie. Raz wcześniej (po kilku minutach.) raz później(po paru dniach). Po podłączeniu do kompa sonda zdawała się pracować prawidłowo, napięcie zmieniało się jak należy. Przyczyną była zbyt wolna zmiana sygnału. Sondę przez trzy dni moczylem w benzynie ekstrakcyjnej jakimś rozpuszczalniku i zwykłej benzynie. Chociaż sonda przed czyszczeniem nie wyglądała specjalnie źle zabieg zakończył się powodzeniem. Od dość długiego czasu jest spokój. Więc może warto spróbować, najwyżej zmarnujesz trochę czasu.

[Bartezm]

wymieniałeś filtr paliwa? To mogą być wtryski albo uszkodzona instalacja sondy

hm... u mnie jest prawie wszystko nowe... od ostatniej naprawy do wyskoczenia błędu samochód pokonał jakieś 1200km (bezawaryjnie! )

 

 

Jak dla mnie są trzy możliwe błędy:

1. Padła sonda

2. Padły złącza, masa itp

3. Przestała działać prawidłowo, bo wyłączono wypalanie DPF'a i została zasyfiona co sprowadza się do punktu 1.

Obstawiam pkt 3... bo.... jaśli by sonda zrobiła kaputt to błąd by pojawiał się momentalnie a nie po jakimś czasie jazdy. Jak wynika z manuala - sonda podaje napięcie 1,8 - 2,1 i 2,2 - 2,5 zależnie od parametrów (Dzięki za manual - podoba mi się). Sprawdzę to jutro - jeśli nic nie da czyszczenie podjadę podpiąć się do kompa... 

 

Edit: 29.10:

W zeszłym tygodniu w weekend zajrzałem pod auto... Sonda nie była jakoś specjalnie zabrudzona ale ją wyczyściłem i założyłem. Pomiarów nie robiłem bo pogoda nie sprzyjała zabawom. Dało to zupełnie nic... po kilkunastu minutach wyskoczył błąd, ale...

Wczoraj wybrałem się na dłuższą wycieczkę a przed nią skasowałem błąd... 400km w trasie z prędkościami 70-120 i nic się nie zaświeciło...

Uprzedzę pytanie - paliwo to samo co zawsze...

[nysska]

Więc może jednak czyszczenie pomogło ale...

czas pokaże