Tytułem wstępu ...

[lemmy69]

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

UWAGA:
Logo "Spartan garage EZG" , zdjęcia nim opatrzone oraz treść artykułów stanowią moją własność prywatną,
publikuję je za zgodą Administracji Forum NKP  
tylko ja oraz Administracja i osoby przez nią wyznaczone jako odpowiedzialne za promocję NKP (np. na FB) mają prawo do publikacji ich treści poza Forum.
(Część materiałów jest widoczna tylko dla zalogowanych)

Lemmy69, Aleksandrów EZG, 04.11.2017 
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
 

Witam Wszystkich
Niektórych z Was miałem przyjemność spotkać na zlotach, innych znam tylko z głośnika telefonu lub/i tutejszych wpisów ... a dla większości jestem po prostu kolesiem z dziwacznym pseudo (dojdziemy i do tego wątku ...)
Dlaczego powstał ów, wydzielony dział ?
Od jakiegoś czasu "prześladowała" mnie chęć, wizja posiadania swojego skrawka internetu ... prywatnego azylu w cyberczasoprzestrzeni, miejsca w którym będę mógł publikować i zbierać recenzje swoich garażowych wyczynów.

"Spartan garage EZG" ... (pod taką nazwą funkcjonuje na FB, ale oczywiście zapraszam do tutejszej lektury; konto na fejsie skierowane jest głównie do lokalnych E-(łódzkie) ZG-(zgierski) odbiorców oraz znajomych niezrzeszonych w NKP. Fejsbuk co prawda oferuje szybką aktualną komunikację i mnóstwo fajnych pierdół ... ale w gruncie rzeczy niszczy, wyludnia i zabija takie jak nasze fora ... jest złem ale poniekąd koniecznym jeśli ktoś chce zareklamować swoją działalność lub po prostu chce coś światu wykrzyczeć
No i wiadomo: nie masz fejsa - nie żyjesz

Spartan ... pierwotnie nazwa garażu miała nawiązywać do tematyki Motorheadowo-offroadowej ; niestety, mój guru, Lemmy odszedł zanim zmaterializowałem mą wizję (po śmierci, kiedy brakuje właściciela praw autorskich zaczynają się "jazdy" o owe, nie chciałem być ofiarą hien)
Do wyboru pozostały dwie opcje: Viking i Spartan , dla obu wersji istnieje mnóstwo grafik w sieci służących inspiracją ( no, logo to podstawa ) ... i tutaj przejdę do sedna:

 

 

                                                                 

 

 

Spartan ... bo spartańskie warunki , ponieważ większość prac które zrobiłem powstała nieprofesjonalnie, na kolanie, przy użyciu dziwnych naprędce wymyślonych narzędzi, booo ... to TYLKO HOBBY
Nie mam w tym kierunku ani wykształcenia, ani działalności, ani częstokroć warunków by mianować mój garaż warsztatem ... jedynym atutem pozostaje chęć naprawy we własnym zakresie i niskich kosztach (nie ufam mechanikom, nie było też mechaników specjalizujących się w terenówkach ) ... nie będę też silił się na skromność: tak, zawsze chciałem by moje auto wyróżniało się z tłumu ... a to w profesjonalnym warsztacie kosztuje (... a więc SKNERSTWO )

Co by tu jeszcze dodać w prologu ?
Nie przedstawiłem się ... ale zostawmy to na jutrzejszy wieczór (cofniemy się parę dekad wstecz )

Narka siemka i pochewka 

Edytowane 23 Stycznia 2019 przez lemmy69
korekta po zm. edytora

[Thunder]

Czekałeś z tym postem do 7001

[lemmy69]

Noo ... tak

[Gość Andrzej G]

Fajne CV - podoba mi się

[lemmy69]

Endrju, to początek
będzie też wątek ... wspólny

                                                             

 

Edytowane 23 Stycznia 2019 przez lemmy69
korekta po zm. edytora

[Zolwik_Tuptus]

Będziesz opisywał też wszystkie projekty, czy tylko te do których się oficjalnie przyznajesz? 

[kubalon]

To się nazywa pasja i fascynacja, szacun pełny.

[lemmy69]

Endrju, może nie góra z górą bo byłem tylko w bat. Rtech ... ale jakiś wspólny epizod jest
Żółwiku ... tak, też tutaj będziesz
Kuba, pasja musi być

Edytowane 23 Stycznia 2019 przez lemmy69
korekta po zm. edytora

[elsebo]

[lemmy69]

Dobry wieczór
Spokojnie, nie oszalałem 
Założyłem tematy o ważniejszych wydarzeniach w garażu, niektóre będą musiały poczekać pewnie do przyszłego roku
Nazbierało się materiału, oj nazbierało

Edytowane 23 Stycznia 2019 przez lemmy69
korekta po zm. edytora

[Bartan]

Aaa, to taki pomysł na przezimowanie. Przy komputerze ciepło i przytulnie. W garażu chłodno, a samochody w smarach całe i w błocie

[lemmy69]

Taa, dobrze by było
W garażu mam nagrzewnicę ... ale chciałbym przed zimą swojego cudaka poskładać

Aha, amatorów fejsbuka zapraszam jutro na relację on-line z drugiego malowania ramy i klamotów ... już na gotowo
konto: Yurek EM 
ok. 10-11

Sorry, prace póki co odwołane ... Kręgosłup nie pozwala, no i pada

Po zastrzykach trochę lepiej
Wracamy do gry ... Show must go on!
Za kilka minut transmisja on-line

 

Edytowane 23 Stycznia 2019 przez lemmy69
korekta po zm. edytora

[łysy]

A miał być sex i masaż kolega się nie sprawdził czy przegżał

[lemmy69]

... do tanga trzeba dwojga
------------------------------------------------------------
Oooo, wieczór ! 
(miałem kontynuować wieczorem ... przecież )

Tak więc cofnijmy się roku 69-go ubiegłego stulecia : jak podają historycy był wieczór, ok. 19-tej, napięcie na oddziale położniczym zgierskiego szpitala osiągnęło apogeum ... nie mogłem już dłużej zwlekać ... wychyliłem więc głowę "... spomiędzy ud niewieścich ..." i w tylko sobie rozumianym języku wykrzyknąłem :

"ŁŁŁUUUTSTOK !Zabieszcie mje na łłłuuutstok!!!"

Czasu, faktycznie, nie pozostało już zbyt wiele ... wszak za 4 miesiące miał rozpocząć się w Stanach festiwal-legenda Woodstock
... a tutaj jeszcze paszport i wizę trzeba było załatwić, lot zaklepać i jakąś babyskórę kupić ... no i nazwać to TO małe i rozdarte
(chwila ciszy)
Ponoć propozycje były różne, a to po tym dziadku, a to po innym ... w końcu większością głosów wybrali
(tak mnie ta "większość" zastanawia ... bo skoro było ich dwoje, a ja byłem pierworodny to ... musiałem i ja "zagłosować" )
No, mniejsza o to, stanęło na Jarek (... nie, nie ten Jarek)
I powiem Wam: do końca stulecia byłem z tego niedoszłego imienia nawet dumny, ale teraz ... (ciiii..., cenzura!)

Tak więc ojciec pognał do miejscowego szamana oznajmić jakież to miano nosić będzie jego owoc
... tak się biedak zdyszał, że musiał przerwać bieg i zboczył do pobliskiego wodopoju by "zwilżyć usta jeno" ... no i zwilżył ... jeno !! 

I tutaj zaczyna się moje nieszczęście:
Pleban (ponoć "dopasowany w stanie" do radosnej pomroki mego ojca ) , pleban zapytał o imię
na co ojciec niestety nie był w stanie odpowiedzieć, kojarzył tylko pierwszą literę "J.." ... "J...!"
Pleban zaproponował ponoć swoją wersję: "Kazia ... Kaziu ..., no to jeszcze jeden Kaziu!"
(i tak mi się wydaje że rodziciel mój też nie był do końca zadowolony ze swego imienia, bo propozycja wielebnego podziałała nań natychmiastowo:
"J.."    "J..."    "Jurek!"
I tak oto stałem się Jurkiem

cdn... 

------------------------------------------------------
06.01.2018

 

Znalezione w internetach

                                                                        

Edytowane 23 Stycznia 2019 przez lemmy69
korekta po zm. edytora