zantii Opublikowano 24 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2017 Cześć wszystkim! Wczoraj z moją K12 zaczęło dziać się coś dziwnego... W trakcie jazdy nagle zgasło podświetlenie całej deski rozdzielczej, radio się wyłączyło, zegary opadły, ale samochód dalej jechał bez najmniejszego zająknięcia. Wspomaganie działało normalnie, zero utraty mocy. Niestety nie wiem, czy światła zgasły czy nie, bo stało się to w dzień. Było tak dosłownie chwileczkę, po czym wskazówki zegarów się podniosły, radio zaczęło grać, ale na desce pojawiła się "choinka". Nie zaświeciły się chyba wszystkie kontrolki, ale na pewno znaczna ich część, np. ręczny (nie, nie był zaciągnięty, wszystko działo się w czasie jazdy po trasie), olej, silnik, abs, lampka od temperatury silnika (najpierw mignęła na czerwono, potem zmieniła się na niebieską). Wszystkie kontrolki po kilku sekundach zgasły, a samochód dalej sobie jechał jak jechał. Komputer się nie zresetował, wszystko wyglądało na to, że to tylko chwilowa "słabość", ale zdarzyło się tak po raz kolejny. Dzisiaj było to samo... Nie wiem, czy to może być coś z alternatorem? Z akumulatorem? Z wiązkami? Bezpieczniki sprawdzałam, ale sprawdzę dokładnie jeszcze raz. Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc. Sama tego nie naprawię, ale chociaż jak pojadę do mechanika, to będę miała jakiś punkt zaczepienia. Pozdrawiam serdecznie, Żaneta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nismo Opublikowano 25 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2017 Niech sprawdzi połączenia masowe w całym aucie. Miałem to samo i winna była u mnie słaba masa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.